a po co mam czytać????ja się w fekaliach gazety wybiórczej nie myślę paprać. Łysiaka znam i bardzo szanuję ( jego ksiażki i artykuły akurat chce mi sie czytać) toteż cieszę się, że jest na czarnej liście gazety wybiórczej, co dowodzi że sie chłop nie daje! Artykułu nie przeczytałem całego, bo jest nudny,długi i łatwo sie domyślic co będzie w nim dalej.