Re: Powszechniki, matryca etyczna...

dugimimi Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> A na czym? Przedstawilem ten proces w wielkim
> skrócie...

Przejdz się na jakiś dowowlony wudział fizyki i pooglądaj sobie nazwy katedr. Ciekawe na ilu z nich zajmują się teoriami unifikacji?
Poza fizyką teoretyczną i jej róznymi odmianami raczej na żadnym.

> Dziwnym mi sie wydaje żeby nie słyszeć o pracach
> nad TOE... fizykę studiując

Przeginasz koleś. A gdzie ja napisałem o tym, że nie słyszałem. Teoria strun, o której słyszałem właśnie taką jest i to jedyna z których wymieniłem dotycząca unifikacji. Interpretacje teorii kwantowych raczej trudno podciągnąć pod próbę unifikacji.

> Oczywiście że żadna teoria, której sie uczyłeś nie
> jest TOE bo jej jeszcze niema. Ale jej
> poszukiwania (coś co nadaje ton współczesnej
> fizyce) trwają.

Ton rozwojowi nauki nadaje kasa. Więc nie mów, że fizyka teoretyczna to główny dział fizyki, który przoduje w rozwoju.

> I co do jednego fizycy są zgodni: nie będzie ona
> miała konkurencji. To że dziś występuje pewien
> pluralizm jest właśnie efektem tego, że obecne
> teorie potrafią opisać tylko fragment tej
> struktury...

Zawsze będzie opisywać fragment. Nie wiem czy jesteś świadom, że żyjemy na zadupiu jednej z galaktyk we Wszechświecie. Z większością rzeczy to my się jeszcze wogóle nie zetkneliśmy.

Pozdrawiam