"Rozmiar ludzkich krzywd wyrządzonych donosami hrabiego jest niewymierny i trudny do oszacowania - uważają Dariusz Iwaneczko i Krzysztof Kaczmarski z rzeszowskiego IPN, autorzy publikacji o agenturalnej działalności Wojciecha Dzieduszyckiego...
Aktywność agenturalna dotknęła również środowiska kościelne Wrocławia, w szczególności związane z jego macierzystą parafią pod wezwaniem św. Augustyna administrowaną przez księży kapucynów. W jednym z donosów napisał, że sam się zgłosił do chóru kościelnego dla zorientowania się w nastawieniu księży kapucynów"
[
www.rzeczpospolita.pl]