Tutaj sprawa wyszła, bo "substytut" to bliski kuzyn Pavulonu i ma spektakularne działanie.
A pomyślcie tylko ile razy zamiast witaminy C braliście jakiś antybiotyk albo inny wynalazek? Może antykoncepcję? Po kilku tabletkach cycki ci nie urosną.
To ja dziękuję za "tanie i dobre" polskie zamienniki.