"Suski: To prowokacja TVN i służb specjalnych
Poseł PiS Marek Suski zarzucił, że w programie "Teraz My" dokonano "manipulacji politycznej", a materiał był robiony "pod tezę".
Zdaniem Suskiego manipulacja polegała na niewykorzystaniu w programie przygotowanego wcześniej nagrania, podczas którego "były oficer służb specjalnych" poddawał go badaniu na wykrywaczu kłamstw.
Andrzej Morozowski odpiera zarzuty mówiąc, że nagranie to zostanie wyemitowane w przyszłym tygodniu. Nic mu też nie wiadomo o tym, by człowiek, który badał Suskiego wariografem, był oficerem służb specjalnych.
Suski relacjonował, że w niedzielę po południu zaproszono go do programu "Teraz My" i zaproponowano badanie wariografem.
"Zastałem tam pana, kiedy zapytałem, skąd zna obsługę tego urządzenia, przyznał, że był oficerem kilkanaście lat (...) odszedł do rezerwy i zajmuje się badaniem wariografem, co wskazuje, że ten człowiek był funkcjonariuszem i odszedł w stopniu majora do rezerwy" - powiedział Suski na konferencji prasowej w Sejmie.
Dodał, że badanie to wykazało m.in., że nie proponował, ani nie wręczał łapówki "pani poseł z Samoobrony" oraz nie proponował jej stanowiska ministra.
Zdaniem Suskiego, fakt, że materiał ten nie został wyemitowany we wtorkowym wydaniu "Teraz My" wskazuje, że "mamy tu do czynienia ze współpracą ze służbami, z zatajeniem bardzo ważnego dowodu, że posłowie PiS nie korumpowali posłów Samoobrony". "Rzetelność dziennikarska została tutaj wystawiona na szwank" - podkreślił poseł PiS."
[
wirtualnemedia.pl]