Pisze Sienkiewicz w Potopie. I dalej: "Rzeczpospolitą waszą diabli muszą wziąć, ale to postaw czerwonego sukna, my zaś nie tylko do ratunku ręki nie przyłożym, lecz jeszcze ciągnąć będziem, by nam się najwięcej w garści zostało"
350 lat pozniej. Nadal mamy koalicje chetnych na "postaw czeronego sukna"
[
serwisy.gazeta.pl]
"Koalicja wyborcza SLD-SdPl-UP-PD zawarta. Wspólnym kandydatem na prezydenta Warszawy - Marek Borowski. Symbolem - Jacek Kuroń
PRL-owscy prominenci Józef Oleksy i Longin Pastusiak po jednej stronie sali, wielkie postacie opozycji demokratycznej - Jan Lityński i Waldemar Kuczyński - po drugiej. - Historyczny kompromis? - pytali dziennikarze liderów Partii Demokratycznej. Ci zaprzeczali, mówili, że podział na Polskę postsolidarnościową i postkomunistyczną już nie istnieje, więc trudno mówić o kompromisie. Ale miny mieli nietęgie. - Mam poczucie zbrzydzenia - wyznał jeden z dawnych opozycjonistów.
Cztery partie, które zawarły wczoraj porozumienie, wystawią wspólne listy w wyborach do wszystkich szczebli samorządu oraz kandydatów na wójtów, burmistrzów i prezydentów. Najważniejszego uroczyście wczoraj przedstawiono - szefa SdPl Marka Borowskiego kandydującego na prezydenta Warszawy. Sygnatariusze porozumienia wystartują razem, ale hegemonem jest SLD - jako jedyny jest w parlamencie, ma największą strukturę i pieniądze z dotacji budżetowej. Już po scenografii imprezy widać było, kto tu rządzi: podest wyłożony czerwonym suknem, czerwony stół, czerwona mównica....
Gdy zaczynała się konwencja centrolewu, pod grobem Jacka Kuronia zbierali się jego przyjaciele i zwolennicy, by zaprotestować przeciwko lustracyjnej nagonce na nieżyjącego bohatera opozycji. Także podczas konwencji Kuroń był przywoływany. - Do tej pory nie przywoływaliśmy na lewicy zbyt wielu symboli, za dużo było pragmatyzmu. Dziś musimy powiedzieć: chcemy budować państwo Jacka Kuronia - oświadczył Borowski.
Onyszkiewicz dodał: - Gdyby Jacek Kuroń żył, byłby tu dzisiaj z nami."
Tyle Janusz o Jacku. A co pisal Jacek o Balcerowiczu, poprzednim swietym demokratow.PRL
"Balcerowicz to prywatyzacja, a prywatyzacja to rozkradanie wspólnego majątku, wyprzedawanie Polski, wywłaszczanie pracowników z ich własnych miejsc pracy, które przez lata tworzyli. "
"Nasz skok w kapitalizm, tak jak go przeprowadzono, był pierwszym wielkim oszustwem. Zamknięcie się Balcerowicza w resortowej wieży z kości słoniowej spowodowało, że Balcerowicz nie był w stanie reagować na zwrotne sygnały, które gospodarka wysyłała swoim reformatorom."
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2006-09-04 13:23 przez TomaszKa.