Re: Matka Boska Agorowa przemowila

31 sie 2006 - 12:28:26
Banaś Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Cześć Seler;
> podziwiam Twój upór

Ja tez Selerze podziwiam. Nie martw sie. Masz wiernych kolegow, ktorzy pomoga uwolnic sie z nieuswiadomionej michnikowszczyzny.
Twoje wczorajsze wzorcowe niepokoje (jak na wzorzec michnikowca przystalo) zostaly dostrzezone przez wiele popularnych w mediach osob. Przez naukowcow, znanych dziennikarzy czy przez politykow.

Oto kilka fragmentow dzisiejszych glosow.

"RYSZARD BUGAJ
My, ludzie opozycji z okresu PRL, powinniśmy sobie uzmysłowić, że dziś podlegamy normalnej historycznej ocenie, bez żadnej taryfy ulgowej. Atakowanie historyków IPN i dziennikarzy, obrażanie się i zacietrzewianie nie ma sensu.

DR ANTONI DUDEK, historyk, doradca prezesa IPN
Materiał w Życiu Warszawy wywołał burzę zupełnie nieproporcjonalną do swojej zawartości i nie jest atakiem na Jacka Kuronia. Nie dziwi mnie reakcja części środowisk, które traktują jego osobę jak świeckiego świętego i uważają, że nic nie można powiedzieć o nim poza tym, że był wybitną postacią i nie wolno niszczyć mitu o nim. To mi się jednak nie podoba. Historycy i dziennikarze powinni mieć prawo do oceny polityki, jaką prowadził. Nakłada się na to histeria wokół teczek: każdy, kto do nich trafił, jest agentem, a każdy, kto z agentami rozmawiał, jest podejrzany. To jakaś bzdura!



JAN ROKITAJeśli chodzi zaś o sam artykuł i jego treść, to nie widzę tu żadnych kontrowersji. Jestem bowiem gorącym zwolennikiem publikowania jak największej liczby dokumentów. Tylko ujawnienie wszystkiego, co tylko się da, jest w stanie uwolnić nas od spekulacji i absurdalnych dyskusji, które co jakiś czas przetaczają się przez media po publikacjach dotyczących przeszłości niektórych osób.



RAFAŁ ZIEMKIEWICZ
To są sprawy historyczne o których wreszcie można zacząć rozmawiać i po prostu jest śmieszne traktowanie tego w kategoriach moralnego oburzenia. Oburzenia, że jest jakiś mit i nie wolno na ten temat myśleć czy badać papierów, bo to wszystko jest ohydne i wstrętne. Tu chodzi o ustalenie faktów. Nie mówię już nawet o zachowaniu Celińskiego, który jest w ogóle pajacem i od dawna nie należy się nim przejmować. O ile widzę, nikt nie ma żadnego zastrzeżenia co do faktów, nikt nie mówi, że tam jest coś nieprawdziwego. Wszyscy mówią, że to jest prawda, której nie wolno ujawniać. To jakieś aberracyjne zachowanie, ośmieszanie się środowiska, które się w taki sposób zachowuje. Trzeba znać własną historię, bo po to są historycy, żeby ją badali. A to jest już historia. W informacjach o rozmowach z SB nie było niczego uwłaczającego pamięci Jacka Kuronia.


.


PROF. ANDRZEJ ZYBERTOWICZ socjolog
Materiały zamieszczone w ŻW pozwalają zrozumieć mechanizmy wychodzenia z komunizmu i budowania III RP. Okazuje sie, że w obu tych okresach osobą ważną jest ta sama postać: płk Lesiak, oficer PRL-owskiego MSW. Zamiast oburzać się, trzeba odpowiedzieć na pytanie, ilu takich Lesiaków jeszcze jest, tzn. czy więcej było tajnych funkcjonariuszy, którzy mieli udział w przygotowaniu sposobu dzielenia się władzą w okresie transformacji, a potem aktywnie wywierali wpływ na kształt sceny politycznej III RP.

Nadmierne i zbyt emocjonalne reakcje wielu osób po tej publikacji są przejawem troski o zachowanie własnej pozycji w przestrzeni publicznej. Zamiast pomóc w dociekaniu prawdy i pokazaniu, jak skomplikowane były mechanizmy wychodzenia z komunizmu, utrudniają pracę historykom.



IGOR ZALEWSKI, publicysta Dziennika
Z obozu dawnej opozycji solidarnościowej dochodzą dwa sprzeczne komunikaty. Lech Wałęsa twierdzi, że upoważnił Jacka Kuronia do takich negocjacji poprzez Służbę Bezpieczeństwa. Adam Michnik zaś i inni koledzy KOR-owscy Jacka Kuronia twierdzą, że absolutnie było to niemożliwie i nie miało miejsca. Widać tutaj wyraźny zgrzyt wynikający z tego, że dawni przyjaciele Kuronia chcą bronić go w każdy możliwy sposób. Wałęsa usprawiedliwiając kontakty, a dawni KOR-owcy, zaprzeczając ich istnieniu. Jestem człowiekiem, który darzy ludzi KOR-u i Jacka Kuronia w szczególności niesamowitą atencją, niesamowitym szacunkiem. Wydaje mi się, że nawet gdyby tego rodzaju kontakty, o jakich napisało ŻW, miały miejsce, to i tak nie umniejszałyby one wielkości dorobku Jacka Kuronia.

Mogą być wątpliwości dotyczące mitu założycielskiego III RP, że jednak SB odgrywała w tych narodzinach istotną rolę. I z tekstu w ŻW wynikało, ze Kuroń niezbyt sympatycznie wypowiadał się o innych nurtach opozycji solidarnościowej. To te powody wzbudzają opór przeciwko waszej publikacji.


PIOTR SEMKA, publicysta
Reakcja na publikację ŻW to naturalna burza będąca wynikiem zamrożenia na 15 lat dyskusji o zjawiskach wewnątrz solidarnościowej opozycji. W ciągu ostatniej dekady Jacek Kuroń został wykreowany na polityczną ikonę, autorytet moralny i człowieka samych zalet.

Odnoszę wrażenie, że tekst Adama Michnika traktuje postać Jacka Kuronia w sposób sakralny i nie zgadza się na żadną dyskusję, traktując ją jak bluźnierstwo.


ANDRZEJ GWIAZDA współzałożyciel Solidarności
Jasne jest, że toczyły się rozmowy SB z opozycją. I niesłychanie ważne, że zostało to powiedziane publicznie. To, że akurat Kuroń i inne osoby, jak twierdzi ich wódz Lech Wałęsa, były upoważnione do tych rozmów to żadna rewelacja. Dla mnie rewelacją jest żenujący poziom na jakim się te rozmowy odbywały. Zawsze wydawało mi się, ze Kuroń jest dość inteligentny. Znałem go od 1977r. On był zawsze przedstawiany jako demoniczny wódz opozycji, a tu okazało się, że jest na dwóch łapkach i ogonkiem merda. Dla grupy, do której Kuroń należał, ta publikacja jest niewygodna. Oni nie chcą dyskutować, tylko probują wszystko zakrzyczeć. W interesie Michnika jest, aby pewnych tematów ze środowiska Solidarności w ogóle nie poruszać.

Podziel się:
Temat Autor Wysłane

Matka Boska Agorowa przemowila

TomaszKa 30 sie 2006 - 09:52:19

Re: Matka Boska Agorowa przemowila

TomaszKa 30 sie 2006 - 09:53:32

Re: Matka Boska Agorowa przemowila

seler 30 sie 2006 - 10:45:29

Re: Matka Boska Agorowa przemowila

dr know 30 sie 2006 - 11:08:34

Re: Matka Boska Agorowa przemowila

TomaszKa 30 sie 2006 - 11:31:00

Re: Matka Boska Agorowa przemowila

seler 30 sie 2006 - 11:52:19

Re: Matka Boska Agorowa przemowila

dr know 30 sie 2006 - 12:44:07

Re: Matka Boska Agorowa przemowila

TomaszKa 30 sie 2006 - 12:24:35

Re: Matka Boska Agorowa przemowila

seler 30 sie 2006 - 13:28:59

Re: Matka Boska Agorowa przemowila

TomaszKa 30 sie 2006 - 13:38:43

Re: Matka Boska Agorowa przemowila

seler 30 sie 2006 - 13:59:25

Re: Matka Boska Agorowa przemowila

dr know 30 sie 2006 - 14:02:11

Re: Matka Boska Agorowa przemowila

seler 30 sie 2006 - 14:34:22

Re: Matka Boska Agorowa przemowila

Banaś 30 sie 2006 - 20:41:44

Re: Matka Boska Agorowa przemowila

Ryszard Ochodzki 30 sie 2006 - 20:53:10

» Re: Matka Boska Agorowa przemowila

TomaszKa 31 sie 2006 - 12:28:26

Re: Matka Boska Agorowa przemowila

dr know 31 sie 2006 - 12:46:47

Re: Matka Boska Agorowa przemowila

seler 31 sie 2006 - 13:02:07

Re: Matka Boska Agorowa przemowila

dr know 31 sie 2006 - 13:10:50

Re: Matka Boska Agorowa przemowila

seler 31 sie 2006 - 13:20:26

Re: Matka Boska Agorowa przemowila

dr know 31 sie 2006 - 13:24:27

Re: Matka Boska Agorowa przemowila

seler 31 sie 2006 - 13:39:07

Re: Matka Boska Agorowa przemowila

dr know 31 sie 2006 - 13:44:54

Re: Matka Boska Agorowa przemowila

seler 31 sie 2006 - 13:50:36

Re: Matka Boska Agorowa przemowila

TomaszKa 30 sie 2006 - 14:21:20

Re: Matka Boska Agorowa przemowila

seler 30 sie 2006 - 14:32:41



Nie możesz pisać w tym wątku ponieważ został on zamknięty