Slodkie pierdzenie Ionie. Czyli nihil novi. Masz swój fetysz - gospodarkę. Np. podatek liniowy. Za @#$%& nie rozumiesz, że kwestie, które Ty stawiasz na ostrzu noża są drugorzędne. Dyskusja z Tobą to jak dyskusja z kolesiem, który prowadzi akademickie spory, czy lepiej gdzieś jechać dieselem czy benzyną, podczas gdy stacje benzynowe są w rękach wroga. Jak wygląda "liberalna" gospodarka w bezprawiu, można zobaczyć na przykładzie Chin czy Rosji. Ów liberalizm jest dostępny jedynie dla nomenklatury. Jest to więc lumpenliberalizm.
A Ty Ionie pierdzisz, pierdzisz, pierdzisz tyle, że aż strach włączyć światło, bo wszystko może pierdolnąć,, ale z tego pierdzenia nic nie wynika. Gospodarka się nie sypie, wszystko jakoś idzie. A przecież koalicja trwa dopiero od maja.
PO jest partią nieudaczników. Jako bardzo przecież liczna opozycja potrafi tylko upierdliwie popiardywać i walić PiS kłody pod nogi, nawet głosując wbrew swojemu programowi (vide becikowe).
Każdy, kto śledzi scenę polityczną od lat widzi, że retoryka PO to wypisz wymaluj retoryka UD-UW. Ci ludzie kreują się na fachowców, tylko że jakoś dziwnym trafem nie przekłada się to na efekt.
Ech, szkoda mojego wysiłku w tej sprawie. Zauważ Ionie, że zarówno PiS,, jak i PO, są partiami zdrowo homofobicznymi. Niech to będzie płaszczyzną do wspólnego działalnia w Zethape.