no wlasnie - ja za oceanem robilem odpowiednik naszego kursu skalkowego i takze uczono nas, aby wpinac sie w 2 petle; do lacznika zas mielismy podpinac "anchor" cobysmy sie rolami ze wspinajacym sie nie zamienili; po przyjezdzie do Polski momentalnie zostalem uswiadomiony, ze istnieje tylko jeden prawidlowy sposob wpinania karabola - w lacznik. swoja droga jak przyzad "lezy" tez moze byc wygodnie - trzeba line chwycic inaczej, malym palcem w strone przyzadu, i wszystko - jest rownie bezpiecznie - dlugie loty wylapywalem w ten sposob, nie ma szans, zeby mi ja wyrwalo line z reki;