W sobotę przez cztery godziny 12 ratowników Jurajskiej Grupy GOPR z psami prowadziło poszukiwania 12-letniej dziewczynki, która zaginęła w okolicy Góry Zborów koło Podlesic. - Niepełnosprawne umysłowo dziecko przyjechało na Jurę z mamą i nagle zniknęło. Sytuacja zrobiła się groźna, bo zbliżał się wieczór i zanosiło się na burzę - opowiada Piotr Van der Coghen, naczelnik jurajskich ratowników. Na szczęście jeszcze przed zmierzchem akcja zakończyła się sukcesem. Dziecko znaleziono całe i zdrowe, a następnie przekazano je rodzicom.
pozdrawiam