Ponieważ jestes dziewczyną-szmata i przyblok są niekonieczne chociaż miłe....Byle nie zanadto...przedramię jak i "motylki" winny mieć u panny stonowane proporcje.Liczy sie, ważny jest za to image.Żadne tam wory i płaskie podeszwy-przyjnajmniej do wrót Kobyły da sie dość w sukience i zgrabnych bucikach.O makijażu(byle dyskretnym) nie zapomniwszy-współczesne materiały gwarantują wszak że nie spłynie przy najtęższym przybloku nawet....
Świeżość też się liczy-wspinanie to była niegdyś kraina okropnych zapachów.Niekoniecznie należy być wiernym owej "tradycji" skutecznie już ongiś kontestowanej choćby przez kolege "Pęcherza"...
Zalecam Ci w zdecydowanie to:
[
www.perfumy.oh.pl]
Tak wyposażona na pewno możęsz liczyć na przychylność skały gdziekolwiek się nie pojawiłabyś...
Niezmiennie życzę powodzenia.
Ja wybierając los mój, wybrałem szaleństwo.