Jesteście bandą narkomanów, pederastów, anarchistów. Widzę dla was tylko jedno miejsce docelowe: loch.
Domyślam się, że wasza wzmożona aktywność wynika ze złapania kontuzji. Cóż to się stało: tryper, pęknięcie odbytu? A może troczek poszedł w palcu, jak go sobie w rzyć wpychaliście, by potem gwałtownie zagięty palec wyszarpnąć?