Tomasz
To nie był pretekst - po prostu taki powód podano oficjalnie. To był jeden ze składowych błędów i uchybień popełnianych przez tego pana. Jak zwykle interpretujesz słowa innych w sposób jedynie słuszny. Prawda jest taka:
Czasami potrzeba zmian i nie zawsze musi być to spisek. Jak ktoś jest naszym kolegą, nie znaczy iż jest dobrym fachowcem, osobą słowną,kompetentną itp. itd. Niestetyw PZA wszyscy jesteśmy kolegami i trudno przechodzą nam przez gardło (pismo) ostre słowa - tak samo jak w polityce (a to jest taka polityka) oficjalne informacje są zawsze rozbieżne z prawdą.
Co do anonima. Zauważ iż nie jestem osobą która atakuje, (raczej broni) i nie uważam iż muszę się odkrywać (co może zaszkodzić nie tylko mi). Ostatnio nawet w naszym środowisku pojawiły się osoby które w wyniku głupich rozgrywek mogą spowodować nieproporcjonalne kłopoty swoich oponentów (zapewne wiesz o kogo chodzi) dlatego dyskusje otwarte mogą prowadzić jedynie osoby krystalicznie czyste (lub cwane), a ja Jesusem nie jestem.