dr know Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> >>"Gardzę lepszymi samochodami, jeżdżę
> garbusem"
> zalezy co dla kogo lepsze;
Jeszcze raz powtórzę: Nie chodzi o to czym kto jeździ, ale o sposób myślenia.
Jeśli ktoś jeździ garbusem bo nie stać go na nic innego, ale chciałby mieć np. Opla Astrę - jest to ok. Ale jeśli ktoś jeździ garbusem i twierdzi że lepsze auta (a szczególnie duże terenówki czy SUV'y) to niepotrzebny zbytek i gardzi nimi, to od razu kojarzy mi się z kontestacją, lewactwem itp.
> moja Laska tez jeździła Wrtgolfem...ale moim -
> czerwonym (magma red) z szyberdachem - to był
> bardzo katolicki samochód - jakis specjalnych
> drogości w utrzymaniu nie stwierdziłem;
Blachy i szyby drogie. Za błotnik liczą sobie na giełdzie tyle co za błotnik do mesia.