[inne] Ubuntu jednak przegrał ...

tak, tak :(
kilka wątków niżej koledzy mnie namawiali żebym instalnął ubuntu. zrobiłem to i na dzień dobry dostałem milion dwieście tysięcy zbędnego mi całkiem oprogramowania.. ( podczas instalacji nie ma wyboru pakietów ) ale wtedy jeszcze nie odpuściłem. postanowiłem zainstalować nowszego firefoxa bo ten co się uruchamia na dzień dobry to stara wersja.. a więc pomyśłałem tak.. pociągnąć v 1.5 ... usunąc v 1.07 i zainstalować tego 1.5... kiszka z tkzw maczkiem... po usunięciu starego i instalacji nowego nie uruchamia się ów. Oczywiście nie ma ze mną tak łatwo i ponad 1 godzinę szukałem bez skutku na 'całym necie' porad..
Qrwy czar ! w 'komputerach' dla użytkownika zwykłego do huja nie chodzi o to żeby walczyć, to ma działać .. a jak coś siępierdoli to ma być podane dlaczego !!! tak mnie uczyli i tak to widzę... i niech mi ktoś nie mówi że to łatwa dystr. bo wyśmieję, no cóż pewnie trzeba się nauczyć.,ale qrwa nie o to chodzi !!!
Równiwe dobrze każdy użytkownik mógłby mieć 30 encyklopedii elektronicznych/ mikroskop/ peryskop/ laser i cynę qrwa ! :] i jak mi się pamięć lub procek spali to nie do sklepu tylko rok siedzieć nad tym gównem i studiować i lutować ... paranoja ale dla mnie to było by właśnie to samo...

dobra ... oczywiscie męczyłem to coś (ubuntu) dalej tj. inst. sterów ATI/radeon .. Stegano - mowiłeś że to żaden problem w Ubuntu w porównaniu do Mandrivy - dla mnie bez róznicy .. bo znów siedząc nad tym gównem przeczytałem tysiąc stron/różnych forum i faq producenta / "każdy ma inny sposób i żaden nie działa" - Steve Jobs :] - w 2 godziny i tkzw huj !!! zero rezultatów.. dziś już mi się nic z tym robic nie chce jutro robię w miejscu ubuntu wolne miejsce na partycji :] HOWGH


a może Cube G4 - a co? :p tu wszystko jest qrwa banalne :]





Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2006-02-02 01:33 przez Birbag.