Re: Cesare Maestri i jego wejscie na Cerro Torre

GG
29 sty 2006 - 02:28:44
Po prostu jest jak pisze Macko.

Dodajmy, ze:
1. Juz dawno dawno temu byla dyskusja i Angole nie uwierzyli Maestriemu, przeciez dopiero na fali niewiary w to wejscie Maestri pojechal tam jeszcze raz, bez sukcesu, i pol roku pozniej jeszcze raz, z kompresorem.
Ale koncowy grzyb omijal.
No i ten grzyb na szczycie, do dzisiaj w niektore lata niewkaszalny

2. Znacie te gadki: nie ma sladow, aparatu, kompletna dupowa a facet twierdzi, ze "wszedl i zszedl" ta sama droga, czesciowo z resztkami liny, partner nie zyje (zjezdzali, niby po zrobieniu drogi), drugi partner byl na dole i nie widzial.
Pierwsza ekipa na szczycie to inni Wlosi kilka lat pozniej, dopiero tuz potem Bridwell i Anglicy (nie weszli na grzyba, uznali ze za trudny).
Po latach okazuje sie, ze ostatnie slady Maestriego i Eggera sa w 1/3 1/4 drogi i dopiero wykryte niedawno (wlasnie przez Salvaterre i Garibottiego).
Maestri sie bardziej obrazal niz rzeczowo tlumaczyl wtedy, potem tez pchal emocje tam gdzie chodzilo scislosc.

Zrobila sie trzy dekady temu straszna awantura, kto jest w ogole pierwszym zdobywca szczytu.
Oczywiscie zrobilo sie nacjonalistycznie Wlosi versus Anglicy etc.

Do tego przeciez nawiazuje niemal zywcem film Herzoga "Krzyk Kamienia".

Byc moze wlasnie z tak szerokich powodow i szowinizmu tych legend dopiero takie miejscowe slawy wspinaczkowe jak Garibotti i Salvaterra zdecydowali sie obalic ten mit.

Caly problem w tym, ze na koniec Salvatera i inni wspinacze pisali jezykiem, ktory
ma nie niszczyc wobec szerokiej publicznosci podstawowego ethosu wspinaczy, przyjmowanie w dobrzej wierze
slow powracajacego zdobywcy.
Tego czesto zwykli dziennikarze nie zrozumieli i stad do dzisiaj wyplywaja
teksty od mniej zorientowanych zrodel, ze "zdania sa podzielone" lub "sa watpliwosci".

3. Spadek zaufania do slow wspinaczy tej samej narodowsci "po Maestrim" dotyczyl rowniez Polakow.
No w 1980 roku na Everescvie polscy bardzo sie cieszyli, ze miedzy polskimi wejsciem zimowym a wiosennym (filar
Everestu) bylo wejscie inne (Japonczycy, Hizpan). Nie bylo gadki, ze Polacy poswiadczaja wejscie Polakow etc., a niezalezna ekipa bylaby na szczycie dopiero pozniej, nie mogac juz ewent. rozroznic, ktora polska ekpia zostawila slady.

4. Umiejetnosc dosadnego czytania faktow tez dotyczy np. Cesena.
Mimo ze wspinacze nie mowia "na pewno nie wszedl", tylko "jego relacja i slady sie nie trzymaja kupy",
no a dodatku zostal zlapany na bujdzie. Faxchowy wiedza - droga byla zaporeczowana do 8200 przez Slowencow czyli jego znajomych, czy jeszcze on sam cos jeszcze urobil czy nie, nie wiadomo, nie pokonal grani z kalafiorami do szczytu, a ze stanu sprzetu w scianie ponizej nie rozronisz, dokad siegnal on, a dokad wszesniejsze ekipy slowenskie.

Etc.

Konczac, casus Maestriego jest wazny i nie nalezy w tej sprawie sluchac zrodel wloskich ani malo nie zorientowanych, nalezy tez uznac ze Garobotti i Salvaterra byl delikatny w slowach i ocenach, by nie urazac pamieci np. zmarlego Eggera.
Ale case Maestriego na Cerro Torre i wiary w to Wlochow wywarl pietno na alpinizmie,
bynajmniej chyba nie takie o jakie im chodzilo. Korozje zaufania.
I podniosl wymog wnikliwszego oceniania relacji z wejsc nawet powaznych alpinistow.
Czego - wnikliwszego czytania i oceniania zrodel - zycze np. Witoldowi i Sajowi.

Film Herzoga nie jest dla mnie dobry (spojny), ale ujmuje istote takiej chorobliwej checi wejscia na szczyt i slawy, ze
sie wierzy we wlasne bajki i publicznie idzie w zaparte, wiedzac ze przez dlugie lata tego nikt nie sprawdzi,
lub dla potwierdzenia gore sie gwalci super oblezeniem (wierceniem, od latwiejszej strony).

Ahoj
Podziel się:
Temat Autor Wysłane

Cesare Maestri i jego wejscie na Cerro Torre

Witold 28 sty 2006 - 16:59:03

Re: Cesare Maestri i jego wejscie na Cerro Torre

macko 28 sty 2006 - 17:46:37

Re: Cesare Maestri i jego wejscie na Cerro Torre

saj 28 sty 2006 - 18:05:52

Re: Cesare Maestri i jego wejscie na Cerro Torre

macko 28 sty 2006 - 18:19:35

» Re: Cesare Maestri i jego wejscie na Cerro Torre

GG 29 sty 2006 - 02:28:44

Re: Cesare Maestri i jego wejscie na Cerro Torre

saj 29 sty 2006 - 16:35:31

Re: Cesare Maestri i jego wejscie na Cerro Torre

juri_25 28 sty 2006 - 18:20:01

Re: Cesare Maestri i jego wejscie na Cerro Torre

macko 28 sty 2006 - 18:45:43

Re: Cesare Maestri i jego wejscie na Cerro Torre

Witold 28 sty 2006 - 19:09:57

Re: Cesare Maestri i jego wejscie na Cerro Torre

Pasztet 28 sty 2006 - 19:29:22

Re: Cesare Maestri i jego wejscie na Cerro Torre

pit 28 sty 2006 - 23:00:15

Re: Cesare Maestri i jego wejscie na Cerro Torre

Pasztet 29 sty 2006 - 00:28:24

Re: Cesare Maestri i jego wejscie na Cerro Torre

juri_25 28 sty 2006 - 19:45:34

Re: Cesare Maestri i jego wejscie na Cerro Torre

Starosta 29 sty 2006 - 13:39:25

Re: Cesare Maestri i jego wejscie na Cerro Torre

soplica 29 sty 2006 - 13:42:18

Re: Cesare Maestri i jego wejscie na Cerro Torre

GG 03 lut 2006 - 11:26:15



Nie możesz pisać w tym wątku ponieważ został on zamknięty