czyli Partnerska Operatywność czyli zawsze bądź gotowy na Biznes...
te ponurą, zdawałoby sie nieprawdopodobna wajchę znam juz od pewnego czasu, ale dopiero teraz (na fali pojawiających się postów o odpowiedzialności partnerskiej/firmowej w Górach) jest klimacik do publikacji...
"Nigdy nie rozmawiaj z Nieznajomymi" - to pierwszy słowa "M&M", jakże zacnej powieści....
we wspinaniu zdanie to winno brzmieć - "wspinaj się tylko z tymi których znasz dobrze, a jeszcze lepiej gdy znasz ich bardzo dobrze" - wtedy na pewno unikniesz niespodzianek - ot choćby takiej:
trójkowy zespół luźno znających się osób - ot poznały sie na "zgrupowaniu" - postanowiło wybrać sie na wielowyciągowe wspinanie;
zespół nierówny - zadnego harpagana nie było, ale tez trzeba przyznać że jeden przyzwoity łojant tam był, nazwijmy go Liderem - pozostała Dwójka raczej początkująco-słabowita;
wyekwipowani w szpej nieźle, zelastwo raczej Lidera (na pewno haki) lina któregoś z Dwójki;
wszystko pieknie szło, droga banalna - dwójkowo-trójkowe wyciągi doprowadziły zespół do meritum drogi, no i się zjebało - trza było zarządzić wycof...
...i tu zaczeły się schody, bo Lider stwierdzil że mozna zewspinac w bok wdół, do turystcznego terenu na żywca - spotkało sie to ze sprzeciwem Dwójki, niezwyczajnej do takich praktyk - oni woleli zjeżdżać - teren może i nie trudny ale eksponowany i jak to bywa w łatwym rzęchu - kruchawy;
doszło do żywej dyskusji w wyniku której zapadły arbitralne decyzje - Lider stwierdził że on pierdoli sytuację i zewspinuje a oni to se moga zjeżdżać - aaaa, nie macie swojego sprzetu na zjazdy? - to mogę wam sprzedać kilka moich haków...
i jak powiedział tak zrobił - Chłopaki kupiły kilka sztuk...
fajne, nie?
pozdr
dr know
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2005-11-23 09:27 przez dr know.