ksiezycowa noc

12 lis 2005 - 00:06:13
[...]
z rozswietlonej gospody wyszla postac z gory oblana swiatlem latarni,
wyprowadzila rower, siadla i szybko ruszyla, z przodu wjezdzajac w
kontury swej sylwetki, popychana w plecy przez ksiezyc, a ja natychmiast
poznalem, ze to Pepa, przyjaciel z dziecinstwa, teraz jednak konsument
ogromnej ilosci piwa, czarnej kawy i rumu, czasem bywa z nim hecnie,
kiedys upil sie w samo poludnie tak, ze wjechal rowerem w cudza parcele,
Pepa byl jeszcze wtedy drogowcem, a moja kuzynka zasnela po obiedzie z
goraca i nagle przez sen poczula jakby zapach piwa i kawy z rumem, a tu
nad nia pochylal sie Pepa, drogowie i szeptal: "O malo com cie
slicznotko nie pocalowal". Kiedy indziej juz przed poludniem wjechal na
cudza parcele do wykopanego rowu pod przewody elektryczne, zrobil salto
i natychmiast sie rozdarl: "Kto wam pozwolil rozkopac droge? No to was
bedzie drogo kosztowac, rozkopac publiczna droge! Macie na to
zezwolenie? Ja jestem drogowcem!" Pepa jechal sobie bez swiatla i jak ja
rozkoszowal sie, juz nawet nie pedalowal, popychany w plecy przez
ksiezyc, a poza tym betonowka w strone Nowej Laki idzie z gorki, o tym
wie malo kto, ze na glownej drodze jest sto osiemdziesiat piec metrow
nad poziomem morza, a na Nowej Lace tylko sto siedemdziesiat, wiec
pochylosc jest odczuwalna, te kerskie lasy sa wlasciwie takim plytkim
talerzem, bo z kolei od Nowej Laki betonowka znowu sie wznosi i na
drodze Hradisztko-Semice znow osiaga wysokosc sto osiemdziesiat piec
metrow nad poziomem morza, no, a Pepa jechal zygzakeim od jednego rowu
do drugiego, jakby go to wciaz bawilo, czy co? Zblizal sie, a ja
wyszedlem z alei i latarka oswietlilem odznaczenia na piersi mojej
sluzbowej kurtki,tylk ze Pepa chyba mial w czubie, poniewaz wolal do
mnie tak jak to bylo w jego stylu, ze zawsze zamiast uzyc dzwonka albo
latarki krzyczal po ciemku: "Z drogi, dobrzy ludzie, bo jada predko!".
Ale ja mrugnalem dwa razy sluzbowa latarka i pepa zeskoczyl i
powiedzial: "Dobry wieczor, koles!". Ja na to: "gdzie macie swiatlo?".
"O tam!", odparl, pokazujac na ksiezyc. A ja: "Obywatelu, gdzie macie
swiatlo, tak jak mowia przepisy?". "To mam w teczce". rzekl Pepa i w
blasku ksiezyca otworzyl teczke, w ktorej blysnela ciesielska siekiera,
a Pepa wyjal niklowana latarke, zapalil ja, znowu schowal do teczki i
powiedzial: "No tak, ja to mam miec lampke, kiedy brakuje innego
oswietlenia, a tymczasem swieci ksiezyc, ten dopiero swieci, ech, ten
ksiezyc cholernie pieknie swieci, co nie, Oldo?". "Kim jestescie?,
obywatelu, chce wasz dowod osobisty", mowie, a on znow poszperal i w
swietle latarki podal mi dowod, ktory przekartkowalem i zapytalem: "Jak
sie nazywacie?". "Cos ty, Olda, nie znasz mnie?", powiedzial z wyrzutem
Pepa, a ja na to: "Jak sie nazywacie?". "Masz pan to tam napisane",
odrzekl sprytnie, co mnie wkurzylo, bo poczulem, jak od niego zalatuje
piwo i rum. "Obywatelu, piliscie?". A on uklonil mi sie i powiedzial:
"Pilem, pije i pic bede, tak jak pilem od zawsze, pamietasz, jak tutaj
na zakrecie spadla beczka piwa i jak przykrylem ja galeziami, a
wieczorem zakulalem do domku, od ktorego mialem klucze? I jak przez
tydzien my oba pili te beke i jak przez caly tydzien juz od rana bylismy
narabani? I jak zona mnie chciala wyrzucic i powiedziala: mam juz tego
dosc, to sie musi skonczyc?". "Bywalo i tak, ale ja dzisiaj jestem na
sluzbie, rozumiecie? A co tu robi siekiera?", powiedzialem, oddajac mu
dowod. Pepa rzekl: "Przeciez dobrze wiesz, ze jestem ciesla i chodze na
fuchy". A ja: "A masz na to zezwolenie i placisz podatki?". "Place,
jasne, zeplace", odparl Pepa, zachwial sie, po czym dodal: "Toco, masz
juz tego dosyc, moge jechac?". Ale ja widzialem, jak znow wpada gdzies
do rowu, wiec pochylilem sie, odkrecilem mu wentyl i wyrzucilem przez
plot do strumyka, detka westchnela, a ja powiedzialem: "Sluchaj no,
Pepo, masz juz swoje lata, jeszcze bys sie gdzies wykopyrtnal, szoruj na
piechote". Pepa stal oniemialy, widzialem, ze chce mi powiedziec, a w
duchu juz mowi: "Ty swinio, ty cholerna swinio, to tak sie obchodzisz z
kolesiem, ty gnoju, tak sie obchodzisz z przyjacielem z dziecinstwa,
wiec tak traktuje robociarz robociarza?". Ale nie odezwal sie ani
slowem, tylko pchal rower, a zyla na czole mu nabrzmiala ze zlosci.
Stalem i patrzylem za nim, ksiezyc wspial sie tak, ze popychal jego
ramiona, cien Pepy byl malenki, tak jak widziany z gory kontrabas albo
wiolonczela, i pomyslalem: slusznie postapilem, wyrzucajac mu ten wentyl
czy nie? W koncu uznalem, ze zrobilem dobrze, wypuszczajac mu z kola powietrze,
bo ja, tak jak ojciec, mam zapobiegac ewentualnym nieszczesciom i wcale mnie nie zdziwilo,
kiedy uslyszalem, jakPepa krzyczy do mnie spod zrodelka: "Jak ci nie wstyd, robociarz robociarzowi!".
Podbieglem do niego, zlapalem za ramie i powiedzialem: "Za brak swiatla zaplacisz piecdziesiat
koron mandatu i koniec piesni, rozumiesz?". Popatrzyl na mnie, kiedys, dawno temu widzialem
go w podobnej sytuacji, bylem wtedy chorazym..."
Podziel się:
Temat Autor Wysłane

Absurdalność forum

juri_25 11 lis 2005 - 22:49:03

Re: Absurdalność forum

salvador 11 lis 2005 - 22:57:29

Re: Absurdalność forum

juri_25 11 lis 2005 - 22:59:34

Re: Absurdalność forum

salvador 11 lis 2005 - 22:59:54

Re: Absurdalność forum

Pasztet 11 lis 2005 - 23:00:37

Re: Absurdalność forum

juri_25 11 lis 2005 - 23:00:56

Re: Absurdalność forum

Pasztet 11 lis 2005 - 22:59:52

Re: Absurdalność forum

Agula 11 lis 2005 - 23:02:24

Re: Absurdalność forum

juri_25 11 lis 2005 - 23:03:15

Re: Absurdalność forum

Agula 11 lis 2005 - 23:03:59

Re: Absurdalność forum

juri_25 11 lis 2005 - 23:05:03

Re: Absurdalność forum

Pasztet 11 lis 2005 - 23:05:57

Re: Absurdalność forum

juri_25 11 lis 2005 - 23:06:45

Re: Absurdalność forum

Agula 11 lis 2005 - 23:07:39

Re: Absurdalność forum

salvador 11 lis 2005 - 23:07:35

Re: Absurdalność forum

Agula 11 lis 2005 - 23:15:26

Re: Absurdalność forum

salvador 11 lis 2005 - 23:18:33

Re: Absurdalność forum

Agula 11 lis 2005 - 23:19:51

Re: Absurdalność forum

juri_25 11 lis 2005 - 23:20:21

Re: Absurdalność forum

salvador 11 lis 2005 - 23:20:46

» ksiezycowa noc

salvador 12 lis 2005 - 00:06:13

jumbo

salvador 12 lis 2005 - 00:22:19

Re: Absurdalność forum

Pasztet 11 lis 2005 - 23:04:26

Re: Absurdalność forum

Pasztet 11 lis 2005 - 23:04:54

Re: Absurdalność forum

juri_25 11 lis 2005 - 23:05:28

Re: Absurdalność forum

Pasztet 11 lis 2005 - 23:07:19

Re: Absurdalność forum

Jacek - org. 11 lis 2005 - 23:05:24

Re: Absurdalność forum

juri_25 11 lis 2005 - 23:14:19

Re: Absurdalność forum

Agula 11 lis 2005 - 23:17:15

Re: Absurdalność forum

juri_25 11 lis 2005 - 23:18:22

Re: Absurdalność forum

Pasztet 11 lis 2005 - 23:19:16

Re: Absurdalność forum

juri_25 11 lis 2005 - 23:19:32

Re: Absurdalność forum

salvador 11 lis 2005 - 23:20:28

Re: Absurdalność forum

juri_25 11 lis 2005 - 23:21:53

Re: Absurdalność forum

Agula 11 lis 2005 - 23:23:17

Re: Absurdalność forum

juri_25 11 lis 2005 - 23:23:55

Re: Absurdalność forum

Agula 11 lis 2005 - 23:25:45

Re: Absurdalność forum

juri_25 11 lis 2005 - 23:26:15

Re: Absurdalność forum

Agula 11 lis 2005 - 23:31:41

Re: Absurdalność forum

juri_25 11 lis 2005 - 23:32:16

Re: Absurdalność forum

salvador 11 lis 2005 - 23:31:43

Re: Absurdalność forum

Agula 11 lis 2005 - 23:33:03

Re: Absurdalność forum

juri_25 11 lis 2005 - 23:33:46

Re: Absurdalność forum

salvador 11 lis 2005 - 23:33:47

Re: Absurdalność forum

salvador 11 lis 2005 - 23:20:01

Re: Absurdalność forum

Agula 11 lis 2005 - 23:20:35

Re: Absurdalność forum

salvador 11 lis 2005 - 23:24:40

Re: Absurdalność forum

juri_25 11 lis 2005 - 23:25:14

Re: Absurdalność forum

stegano 11 lis 2005 - 23:28:42

Re: Absurdalność forum

juri_25 11 lis 2005 - 23:30:04

Re: Absurdalność forum

Agula 11 lis 2005 - 23:31:06

Re: Absurdalność forum

Agula 11 lis 2005 - 23:29:19

Re: Absurdalność forum

juri_25 11 lis 2005 - 23:42:44

Re: Absurdalność forum

salvador 11 lis 2005 - 23:43:16

Re: Absurdalność forum

juri_25 11 lis 2005 - 23:44:08

Re: Absurdalność forum

Agula 11 lis 2005 - 23:47:15

Re: Absurdalność forum

salvador 11 lis 2005 - 23:52:25

Re: Absurdalność forum

lukasz 11 lis 2005 - 23:44:33

Re: Absurdalność forum

jacko 11 lis 2005 - 23:45:04

Re: Absurdalność forum

lukasz 11 lis 2005 - 23:46:07

Re: Absurdalność forum

juri_25 11 lis 2005 - 23:46:15

Re: Absurdalność forum

lukasz 11 lis 2005 - 23:47:21

Re: Absurdalność forum

Jegro 12 lis 2005 - 01:25:22



Nie możesz pisać w tym wątku ponieważ został on zamknięty