"Celność strzału machin ze stałą przeciwwagą wykorzystywali Słowianie nadbałtyccy, bombardując atakujące ich statki skandynawskie, gdy znalazły się w ustalonym polu rażenia. Gdy nie można było przegrodzić rzeki drewnianą zaporą dla powstrzymania atakującego okrętu wroga, rzucano ogromne głazy, celując we właściwe miejsce, aby powstała grobla. "
Może dałoby się te głazy jakoś wydobyć i ustawić na plaży? :-)