Pewnego razu dziadek z babcię, mniej więcej z pięćdziesiąt lat po ślubie siedzieli wieczorem i zastanawiali się nad swoim życiem, co w nim zrobili jak im było etc. Doszli do wniosku, że jedyne czego nie zrobili to nie ruchali się. Postanowili w końcu spróbować, ale nie wiedzieli jak to zrobić. W końcu dziadek wpadł na pomysł. Powiedział do babci:
- Rozbierzmy się, ja stanę pod ścianą ty weźmiesz rozbieg i wskoczysz na mnie.
Tak też zrobili - babcia wzięła rozbieg, hyc na dziadka a dziadek w tym czasie odsunął się i babcia walnęła w ścianę.
A dziadek stojąc z boku i śmiejąc się powiada:
- Ale cię wyruchałem.