pokazywac tez nic nie bede. od pokazywania i ciagniecia sam sie uwazasz za mistrza. a teraz zajmij sie biciem konia albo czyms podobnie uzytecznym, bo nawet nie jestes w stanie odpowiedziec jakos rozsadnie. jak chcesz to moge ta zjebke jeszcze dalej kontynuowac, bo mnie to ne vadi. mam gruba skore. ty chyba nie, bo widac to po tej odpowiedzi. poskarz sie staroscie, moze sie ci dac wyplakac na jego ramieniu, bos taki biedny. a jak tak sobie bedziecie razem stac, to sobie zrobcie wzajemna laske, bo jestescie tego siebie warci. choc efekt koncowy bedzie mierny, bo obaj jestescie bez jaj
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2005-10-07 20:38 przez jerrygwizdek.