Re: Kakaowi pastwią się nad bratem w niedoli

08 sie 2005 - 21:35:38
A ja sie przyznam do podlejszej postawy "motoryzacyjnej". Popełnionej wraz z "najcięższym kalibrem wspinaczem Dolinek Podkrakowskich" latem 1983.Wybraliśmy sie jego maluchem w Taterki wraz z boskim Ricuniem i przesławnym garownikiem-hakomistrzem "Drzewusem' (ś+p Witold Sierpowski).My na Miętusią.Ricunio z Drzewusem tuż obok na haczenie.Oczywiscie umówiliśmy sie przy pojeżdzie.Rychło straciliśmy sie z oczu, odgłosy zanikły a my z Odwłoczkiem dość mocno się ociągaliśmy na Filarze.Przy samochodzie byliśmy bardzo pózno...a tutaj nikogo....Do dziś nie pojmuję jaka to oczywistość nas przekonała o tym że reszcie "składu" znudziło sie czekanie i skorzystali z PKS-u do Krakowa.
Opuściliśmy ich nie upewniwszy się że są przysłowiową bryłą lodu.....inwektywy które towarzysze -garownicy wylali na nas przy pierwszym "widzeniu" na Zakrzówku zajęły by całe okienko przeznaczone na napisanie postu....
Jesli nas czytacie chłopaki, wybaczcie raz jeszcze....

Ja wybierając los mój, wybrałem szaleństwo.



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2005-08-08 21:36 przez Szalony.
Podziel się:
Temat Autor Wysłane

Kakaowi pastwią się nad bratem w niedoli

Starosta 08 sie 2005 - 20:23:06

Re: Kakaowi pastwią się nad bratem w niedoli

No_way 08 sie 2005 - 21:06:53

Re: Kakaowi pastwią się nad bratem w niedoli

Banaś 08 sie 2005 - 21:14:25

Re: Kakaowi pastwią się nad bratem w niedoli

No_way 08 sie 2005 - 21:25:58

» Re: Kakaowi pastwią się nad bratem w niedoli

Szalony 08 sie 2005 - 21:35:38

Re: Kakaowi pastwią się nad bratem w niedoli

mazeno 09 sie 2005 - 09:43:32

Re: Kakaowi pastwią się nad bratem w niedoli

barteq86 09 sie 2005 - 16:52:45



Nie możesz pisać w tym wątku ponieważ został on zamknięty