sk Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> wiem że to nie o wspinaczce ale czytając ubawiłem
> sie do łez czego i innym życzę
Ja tez sie ubawilem do lez, przypominajac, ze w redakcjach Gazety Wyborczej i w mniejszym stopniu Polityki panowal miły obyczaj prowadzania dzieciakow do slynnego Autorytetu, niejakiego Samsona.
Brawo dla wspanialej postawy poprawczaka politycznego ktory nie zapomina o swoich Autorytetach.
"Wypowiadający się w prasie fachowcy zauważyli, że z tego, co i jak Stan mówi, wyłania się postać osoby niepoczytalnej, z mieszanką megalomanii i groźnej choć groteskowej manii prześladowczej, zaś jego teczka (której zawartości wciąż nie chciał pokazać) to z pewnością schizofreniczne bazgroły, szatańskie znaki albo coś takiego. Psycholog Andrzej Samson wyznał „GW”, że Stan Tymiński jest „głęboko zaburzony” i że jest „osobowością paranoidalną”. Zasugerował, że to „wariat kliniczny”, zestawiając go z przysłowiowym panem Wiesiem, któremu wydaje się, że jest Napoleonem."
.