Fabek to jest gość przez duże F/ rispekt/ ja mam kompa i takie tam chujuwki wiec se patrze, czytam i piszę/ dzięki kolarz, że rezonujesz, bo reszta to miętusy/ jeszcze nie zacząłem nic jebać ale jak chcesz to mogę zacząć od Ciebie/ właśnie wyrabiam sobie styl i ty mi pasujesz na zagrzewkę/ ale dość tych bzdur/ Fabek się wspina w stanach i zeznał Milcarkowi 'bulszit', żeby móc spokojnie i besz reklamy pakować/ ja myślę, że obaj sie zgadali/ to pojebani kolesie, kturzy mają wszystko w dupie, bo zrobili kolosalny szmal na handlu bronią w Afganistanie a teraz nikt ich nie zna i mogą 'siekać' niezauważeni/ sława nieśmiertelna hej