czytajcie o slawnym magflay'u...
kurwa. przeoczylem to zdarzenie. a nawet sie z kolesiem ustawialem na wspolprace itd. wydawal sie sensownym gosciem i szczerze mowiac wierzylbym, ze to zwyczajny wypadek jaki moze sie zdarzyc przy ekstrimie.
ale kurwa... zeby nawet nie asekurowac ludzi przy wejsciu na 120 metrow?
zeby apteczek nie miec.... juz nie mowie o szkoleniu bo to akurat sciema jest...
niewazne. ciekawe troche. ciekawe, ze przed kamerami. ktos to widzial?
czy to juz sa materialy dowodowe?
pzdr.
qba
g e o_HWDK