Parametry mają takie same, dlatego iż zamek (pełny odlew lub druciany) ma za zadanie zamknięcie obwodu karabinka tak, aby nie następowało jego dalsze rozginanie, co w efekcie doprowadziłoby do uszkodzenia karabinka przy udziale mniejszej siły.
Kiedyś Mammut wprowadził ekspresy (kolor czerwony, niestety nazwy nie pamiętam) z drutami, gdzie owe zamki druciane nie do końca dochodziły do karabinka. Stwarzało to pewne niebezpieczeństwo i w tym momencie bardzo zraziłem się do takich karabinków. Ale wspinałem się na ekspresach z zamkami drucianymi Fadersa i były rewelacyjne.
Ważniejsza jest w karabinku sprężyna i to, czy zamek z odpowiednią siłą dochodzi i dolega do reszty karabinka i myślę, że na to należy zwracać uwagę.
jeden wie, jeden gówno wie
[
VI.4.pl]
[
time4bouldering.blogspot.com]