peresada napisał(a):
> Dzięki tjn za uściślenie! Wiem oczywiście, że wolno się wspinać
> na Graniach Kapałkowej Śnieżnej - przechodziłem drogę przez
> piękne lodospady Śnieżnej Dolinki i na Śn. Zwornik- ale jak
> "przepisowo" się pod nie dostać?
wg regulaminu Tanapu granica dopuszczonego obszaru jest potok Czarny Jaworowy i gran Snieznych Turni - wiec teoretycznie mozna sie upierac ze idac sciezka z dolu nie lamie sie przepisow. Ale dodatkowo jest napisane w tymze regulaminie ze do Snieznej dolinki dopuszczalne jest takze dojscie z Malej Zimnej Wody przez Sniezna przelecz z ominieciem Snieznych Turni od polnocy - i tak chyba glownie chodza (nieliczni) Slowacy ktorzy tam sie wspinaja.
Oczywiscie sa to dywagacje dosc teoretyczne bo nie slyszalem zeby ktokolwiek kiedykolwiek czepial sie AZ takich drobiazgow typu dojscie pod sciane - co innego oczywiscie jak idzie sie turystycznie...
pzdrw
Tomek