Nie wiem za bardzo co ci odpisać, to nie jest moja pakernia i jestem tam tylko gościem. Janusz wprost przedstawił sprawę i brawa mu za to, że nic nie ściemniał i szczerze powiedział jak sprawa wygląda.
Też mam wielu znajomych, z którymi się wspinam, a nie ładujemy teraz razem, dlatego że też tam nie chodzą. Janusz od początku budował to dla siebie i w pełni go rozumiem, dlaczego nie udostępnia jej szerzej. Myślę, że nie byłoby problemu, jakby nie miał tego w firmie. A tak pojawiają się po prostu pewne komplikacje.
ps. myślę, ze już niedługo wiosna nas mile zaskoczy, a wtedy tylko w skały
jeden wie, jeden gówno wie
[
Vi.4.pl]