Cześć :) Pisałem do wiadomości grupy PHS (zanim została przygotowana i opublikowana relacja z naszego przejścia na Grandes Jorasses), że droga Chemin des Etoiles nadal czeka na pierwsze powtórzenie. Można tu mówić jedynie o przejściu kombinacji, w znacznej części pokrywającej się z CdE. I wolałbym, żeby w artykule tak zostało to zapisane dla potomności, ponieważ ominęliśmy w dolnych partiach śprzez Józ - Forum wspinaczkowe
Gratulacje :) Ciekawe czy pociągnie to za sobą kolejne akcje polskiego kobiecego alpinizmu?przez Józ - Forum wspinaczkowe
Regan, nie pamietam, czy Ci mówiłem, że jesteś stary, romantyczny dziadyga, który nie rozumie nic z dzisiejszego etosu zdobywczego. Ja w te buty dopiero powoli wchodzę, więc jeszcze coś tam kumam i przestałem się zżymać na te paranoje, bo jebadełkiem to sobie można kostki ze skały w samotności wydłubywać, a nie w telewizorze machać do typowej rodzinki w śniadaniowej porze. (zrymowało się?)przez Józ - Forum wspinaczkowe
Zacytowany przez Makara, chciałbym uściślić, że pisząc o polityce miałem na myśli "zręczne i dyplomatyczne działanie w celu osiągnięcia określonych celów" (samo w sobie nic złego) a nie działalność jakiejś partii. Te zabiegi były prowadzone przez wielu zainteresowanych z różnych opcji (co w oświadczeniu jest zawarte) ale efekt był taki, jak już napisałem i co nie jest chyba tajemnicą, bprzez Józ - Forum wspinaczkowe
Fajnie napisane i dobre, konstruktywne przemyślenia. Sam poświęcam im sporo czasu i dodałbym do nich jeden element, już nie z gatunku filozoficznych czy etycznych tylko faktograficznych: jeżeli zaczynamy gdziekolwiek spitować to nie tylko mordujemy niemożliwe w linii naszej nowej drogi ale też - przede wszystkim, wpływamy na całą ścianę: ułatwiamy orientację, wycofy, zachęcamy do wspinania znacznprzez Józ - Forum wspinaczkowe
Sztaba: "Wyrażam duże gratulacje dla jednego z większych społeczników wspinaczkowych jakich znam a jest nim właśnie Miłosz Jodłowski. Podjął się funkcji niewdzięcznej, ale dającej możliwość nawiązania fachowych rozmów z radą naukową TPN" "Dlatego Miłosz jest właściwą osobą w radzie naukowej TPN. Ja osobiście nie mam wątpliwości, poznałem go dobrze w wielu różnych sytuacjach,przez Józ - Forum wspinaczkowe
"Książka jest dobra a mogłaby być jeszcze lepsza" - nie sposób się nie zgodzić. Nawet biel może być jeszcze bielsza ;). Książka jest naprawdę dobrze napisana. Zupełnie nie rozumiem, skąd zarzut, że "nierówna" a już kompletnie nie zgodzę się ze stwierdzeniem, że po obiecującym początku "wpadamy w sidła kostycznej relacji szmuglera". Wręcz przeciwnie: po obiecującyprzez Józ - Forum wspinaczkowe
Gratulacje. Wasz zespół był tak zmotywowany, że od początku byłem pewien, że dacie radę. A z tą wodą... amerykańskie chamstwo po całości. No chyba że niekoniecznie amerykańskie. Zjeżdża się tam przecież pełno hołoty z całego świata, że zacytuję tekst z Misia :Dprzez Józ - Forum wspinaczkowe
Dziękuję w imieniu swoim i Małgosi :) Pozdrowienia Józekprzez Józ - Forum wspinaczkowe
Niesamowite. Najbardziej to, że po zrobieniu jednej drogi i "odpoczynku" w namiociku na lodowcu zabrałeś się za drugą. To się po prostu w pale nie mieści.przez Józ - Forum wspinaczkowe
Profesorze, żarty żartami ale wg mojego skromnego doświadczenia hakowego wycena A2 jest uzasadniona i koresponduje z yosemicką ;). Tu było sporo takiej piczowiny w kruchych, małych flejkach, że nie wiadomo czy friend tego nie rozepchnie.przez Józ - Forum wspinaczkowe
Graty Marcin i pozdrowienia z Pomorza :)przez Józ - Forum wspinaczkowe
Gratulacje dla naszych sympatycznych, mocno doładowanych wojowników :)przez Józ - Forum wspinaczkowe
No niesamowite. Gratuluję z całego serca. Tygrysica ;)przez Józ - Forum wspinaczkowe
W skali Yosemickiej było zatem A1+ :D. Ale na pewno nie będę się tym maltretował, bo czytałem w necie, że się poważni wspinacze wycofywali z tego wyciągu, argumentując brakiem spitownicy do uzupełnienia złamanego bolta. A i sam bóg wspinaczki Sveticic go tam kiedyś wrąbał, choć jak widać nie jest niezbędny do przejścia :). Dzięki Regan i serdecznie pozdrawiamprzez Józ - Forum wspinaczkowe
Być może plus pojawił się właśnie po zepsuciu boltów... ;)przez Józ - Forum wspinaczkowe
Mi chodziło bardziej o potwierdzenie wyceny niż laurkę :D. Ale jest mi niezwykle miło, że tak piszesz. Spitownicy nawet nie zabraliśmy ;)przez Józ - Forum wspinaczkowe
Dziękuję szanownym kolegom za miłe słowa. Mam kilka istotnych informacji odnośnie drogi, które mogą wpłynąć na jej popularność na krajowym podwórku ale też kilka pytań do lepszych hakmenów. Niedługo zrobię porządny schemat - takiego w necie próżno szukać a może zdecydowanie ułatwić przejście. Po pierwsze wycena. Sveticic wycenił kluczowe miejsce na A3+ wbijając dwa nity na wyjściu z przewiprzez Józ - Forum wspinaczkowe
Serdeczne gratulacje z nutką zazdrości w tle ;). Wspinanie wyjątkowo bliskie mojemu sercu, bo w zespole z kobietą i w absolutnym tradzie. Jeszcze raz GPS.przez Józ - Forum wspinaczkowe
My na szczęście wiedzieliśmy o przejściu Danusi, Wandzi i Stefy. Co tu dużo gadać, laski z jajami i do tego ładne. Ale uwierzcie, że Małgosia też nie z pierwszej łapanki... ;)przez Józ - Forum wspinaczkowe
Wielkie gratulacje! Trochę żałuję że nie jestem z Wami ;). Ale tylko troszeczkę ;)przez Józ - Forum wspinaczkowe
$więty Napisał(a): ------------------------------------------------------- > Wojtek i Rysiek miewają się dobrze.. > W$. Rysiek nasz kolega z Klubu ma się znakomicie. Zapytany o Filar Trolli zimą odpowiedział, że to taki Korosadowicz tylko 10 razy większy :Dprzez Józ - Forum wspinaczkowe
Dzięki :). Jest na tej drodze parę wariantów ale żaden nie jest znaczący. Lewym skrajem wiedzie osobna droga - hardcorowa hakówka bez powtórzenia. Żaden z kilku wyciągów powyżej 6 nie daje się obejść. Tak jakby ktoś tworząc Filar myślał o wspinaczach i jedynej szansie przejścia. Nabiera się podziwu dla Arne Randalsa że odważył się na coś takiego w tamtych czasach, wraz z zwiększaniem odległoścprzez Józ - Forum wspinaczkowe
Jasiek poprowadził już kiedyś zimą Ściankę Długosza klasycznie (z AF z urwanym odciągiem) oczywiście na łapach i w miękkich botkach. Na dziabach i w rakach jest to po prostu NIEMOŻLIWE. Kto był, ten widział i wie, kto nie był niech zamilknie w swojej łaskawości. Albo warun pozwala na letnio-klasyczne przejście albo trzeba azerować. Problem dotyczył przejścia dolnej, kruchej, trudnej i niebezpieczprzez Józ - Forum wspinaczkowe
Maciek, dopiero teraz się dowiedziałem. Współczuję ale i gratuluję szczęścia w nieszczęściu. Z tym przewiązywaniem to dałeś dupy jak ja na Filarze Ganku ;). Całe szczęście że tak to się skończyło (i Ganek i osy)! Wracaj do zdrowia i odwiedź nas w Trójmieście. Pozdrawiamprzez Józ - Forum wspinaczkowe
Rozmawiałem z Kaziem. Powiedział, że srebrne jedynki jego produkcji w założeniu są hartowane na super twardo. Mają służyć do podhaczania a wyłapywanie lotów wchodzi w rachubę tylko przy pionowym osadzeniu haka. Jedynka pracująca na zginanie podczas lotu najprawdopodobniej pęknie. Warto wiedzieć.przez Józ - Forum sprzętowe
shadow800 Napisał(a): ------------------------------------------------------- > pęknięcie w lini udeżenia pachnie to > przehartowaniem, cały czas sądziłem że haki > raczej delikatnie się hartuje - mogą się > zgiąć, wpasować w szczeline nie mogą > pęknąć, kontaktowałeś się z kaziem? Jeśli > on nie ma warunków i osobiście nie prowadzi > procesu hartowania to jakiś ciulprzez Józ - Forum sprzętowe