> Kilka dni temu lewacki Guardian opisal byla zone > Dijmarescu. Lhakpa Sherpa przygotowuje sie do > 10-tego wejscia na Everest, ma ochote na K2, szuka > sponsorow (...) > by unikaly bliskich kontaktow trzeciego stopnia z > George Dijmarescu. Zdarzyło mi się oboje spotkać w górach (nomen omen na K2), jedno warte drugiego. On wyjåtkowy cham, szkoda strzępić języka na prprzez jacek teler - Forum wspinaczkowe
Bojanie,Simone,Sjemionie, Daniele,Tom, Iwanie, Sasha,Murat, Andriusza ...Bogdanie. jednemu Nanga, drugiemu Pobeda, wszystkim nam szpitalne łóżko Niech Wam tam po drugie grani stronie przestronnie I pogodnie będzie... [']przez jacek teler - Forum wspinaczkowe
"zamilcz" - jako antyreklama dla stonki - jak najbardziej to "zapraszam" to był zlekka sarkazm, bo tam "gdzie zimà zapraszam" nalepszy skuter, ratrak itp. jeszcze długo, dług, długo nie I obym nie dożył kiedy się to zmieniprzez jacek teler - Forum wspinaczkowe
mazeno Napisał(a): ------------------------------------------------------- > kasa za tym idzie i cepelia (...) > ale > w pamirze 7 lat nazad spotkalem raptem kilku > bialasow podczas calej wycieczki > 5 lat temu juz ciut wiecej > potem coraz wiecej i wiecej > tera na trakcie spotykam kilka kilkanascie > ino cykaja foty z okien > rowerzystow od groma > motprzez jacek teler - Forum wspinaczkowe
Miałem honor spotkać i na lata zapamiętać: i ten entuzjazm/pasję (wręcz nastolatka), i tà niebywałà skromność. [']przez jacek teler - Forum wspinaczkowe
olo.k Napisał(a): ------------------------------------------------------- > Głównie dlatego, że polski sport masowy > to grill i piwo, ewentualnie uwielbienie dla piłki > kopanej. Okazyjnie siatkarze, a zimą skoki. Reszta - brak oglądalności bywały jeszcze, ale dość krótko, epizody z "jednà Wentà", Otylià-Motylià itp. ale faktycznie bez naśladowców, głównie o opcji przedprzez jacek teler - Forum wspinaczkowe
Nostalgia mi za Tobà wykrzywiła gębę Niech Ci tam więc przestrzenne będzie do,zobaczenia Bogdanieprzez jacek teler - Forum wspinaczkowe
Choć Wikipedia ową Panią bojkotuje (?) to mi owszem dane było poznać. A i na dokładkę oberwać na "Czarnej Piramidzie" (tuż powyżej c2 na K2) paroma straconymi przez nią kamolami. Zrzucając mi je na głowę, zapewne z Szerpańska uprzejmością słała z nimi "sorry", alem żadnego nie usłyszał, bo kobitka wspinała się w dość karkołomnym stylu. A mianowicie: - na K2 na tych wysokośprzez jacek teler - Forum wspinaczkowe
kanadol Napisał(a): ------------------------------------------------------- > co myslicie o chan tengri? > trudna technicznie, pogodowo? Chan od Lenina trudniejszy, i tyczy się to zarówno drogi północnej jak i południowej. Niektórzy traktują je (północną i południową) jako "warianty", bo na 5900m oba klasyki łączą się, ale w/g mnie, ze wzgl. na dojście do 6 koła, to ZDECYDOWprzez jacek teler - Forum wspinaczkowe
w tekście jest: "W zejściu zginęło aż czterech członków ekspedycji (Michel Croz, Charles Hudson i Francis Douglas). Do domu wrócili jedynie Peter Taugwalder (ojciec) i Peter Taugwalder syn oraz Whymper (...)" gdzieś się zgubił czwarty Douglas Hadow - o tyleż ważny, że prawdopodobny "winowajca" całego wypadku.przez jacek teler - Forum wspinaczkowe
do zobaczenia [']przez jacek teler - Forum wspinaczkowe
------------------------------------------------------- > Niebywałe. Myślałem że styl oblężniczy da > ruskim sukces, a tu porażka. O "stylu oblężniczym", czy też o "pomawianiu Rosjan o taki styl" będzie jeszcze czas porozmawiać. Dziś pozwolę sobie sprostować jedno: Nie mówimy o porażce, mówimy o tragedii. Szczere kondolencje dla Rodziny Vitalija i chłopaków w baprzez jacek teler - Forum wspinaczkowe
dzieki za ortografa - poprawiłem. Co do meritum: nie zmieniam daty śmierci J.Kukuczki, ale sugeruję, że tak samo wygląda kwestia jego osobistych podziękowań dla konkretnych osób np.w "Taternikach" z tamtych lat tzw.komuny, i tak samo wyglądają te podziękowania w książkach, ktore choć zapewne spisywane za życia, ukazały się odpowiednio w 1994r i 1995r. Co ani w jednym ani w drugimprzez jacek teler - Forum wspinaczkowe
Wpadła mi właśnie w oczy recenzja jaką książce Denisa Urubko wystawia A.Hajzer: Oczywiście nie kazdy musi "czuć bluesa" w temacie "poetyki postsowieckiego wschodu", więc opinia, iż "wg mnie książka jest dość nudną pozycją, jest też słabo napisana." to kwestia gustu, o którym z definicji się nie dyskutuje. Na obronę orginału powiem, że niestety różny/nierównprzez jacek teler - Forum wspinaczkowe
['] Bonatti nigdy nie stanął na szczycie K2, ale historia "niesienia tlenu na atak" jest ważną częścią legendy Góry Gór. Pamiętam, jak w 2006r. będąc pierwszy raz na Ramieniu K2 (8000m) oglądałem tamto miejsce i wiszący nade mną "bottleneck" oczyma jego ksiązki. "Moje Góry" Bonattiego przeczytałem bodaj tyle razy, ile "Mój pionowt świat" J.Kukuczki.przez jacek teler - Forum wspinaczkowe
O 14.42 naszego czasu Ralf ogłosił, że Gerlinde jest już na szczycie a team będzie tam lada chwila. Gratulacje! W ostatnich 15 latach na tej drodze jest to bodaj trzeci sukces po 1996 (Wielicki,Pustelnik, Pawłowski,Włosi i Ukraińcy) i 2007 (Denis & Samojlow). Dla Gerlinde była to bodaj czwarta próba; Max walczył z K2 piąty a Wasilij bodaj szósty raz. Cała trójka kończy w ten sposób Koronę 14xprzez jacek teler - Forum wspinaczkowe
>> tam się gdzieś jeszcze "tradycyjnie" Jacek Teler znajdować powinien Marcinie, jak ty znasz moje wakacyjne "tradycje". Ale do rzeczy: Tradycyjnie pojawiłem się pod Górą pod koniec lipca, po akcji na Gasherbrumach. Tradycyjnie poszedłem na Rzebro Abruzzich, ale nowa była po temu intencja. To co zastałem na drodze Basków, atmosfera i realizacja: angażowanie wysokościoprzez jacek teler - Forum wspinaczkowe
Dzięki, z tego co wiem w 1992r na zachodnią ścianę próbowali z W.Kurtyką, a nie wiesz czasem z kim to samo w 1989? Apropos, o tym wejściu Żebrem Abruzich (o jego stylu) pod K2 jeszcze po 25 latach sie słyszy. No ale tamten team: (m.innymi) Ruedi, Troillet do tego Escoffier jtprzez jacek teler - Forum wspinaczkowe
>Gdzie sie chwalil? z tego co wiem: nigdzie. Dlatego też zadaję autorowi pytanie o to "drugie wejście", bo może Jano, który i się zna, a i bywał tam (choćby zaawansowane próby nowych dróg na K2 1976, 1982) wtedy gdy Loretan - wie coś, co mi umknęło. jtprzez jacek teler - Forum wspinaczkowe
Miałem okazję przekonać się, że pod K2, a także pod Gasherbrumami wśród membersów i pakistańskiej obsługi do dziś krążą legendy (w jak najbardziej pozytywnym sensie) o wejściach Loretana. Pamięć o nim i o ty w JAKIM stylu tam wchodził żyje po blisko ćwierćwieczu - samo to jest miarą klasy tych dokonań. Tym bardziej nie ma potrzeby dopisywać do tego CV faktów, które nie miały miejsca. Ewentualnprzez jacek teler - Forum wspinaczkowe
Gdy dzień po tragedii popularna prasa w Loretana CV pisała: "Dwukrotnie wszedł na najtrudniejszy z nich - K2" - zwróciło to moją uwagę, ale pomyślałem, że redakt. nie sprawdził. Kiedy jednak Ty (do Jano ) w swoim artykule to powtarzasz, to nie umniejszając nic geniuszowi Erharda czuję się w obowiązku zapytać: kiedy był ten drugi raz? W/g mojej wiedzy ludzi mogących sie poszczycić &qprzez jacek teler - Forum wspinaczkowe
Rozumiem, że bronisz i swoich (a Maćkowe dokonania naprawde są tego warte), i sprawę - znaczy prawdę. Właśnie, nie do końca ma rację "robertlang", iż Zawada kategorycznie nie widział szansy jak tylko w ciężkim stylu obleżniczym. Nie byłoby Maćkowego rekordu, gdyby nie zgoda Zawady jako kierownika, na tak szaleńczy (jak na tamtą epokę) atak. Denisowy Team doskonale "eksploruje"przez jacek teler - Forum wspinaczkowe
Wyczyn Maćka Berbeki był wielki: pierwszy i na blisko ćwierćwiecze jedyny raz w Karakorum zimą przekroczono magiczne 8.ooo. Styl ataku Berbera-Lwow był "ciut bardziej ekstremalny" niż grupy Denisa (z tego co wiem: po aklimatyzacji w ramach akcji na.. K2, na Broad Peak szli w jednym szturmie, bez uprzednich obozów,depozytów itp - chciałoby się rzec "niemal wysokogórski OS") iprzez jacek teler - Forum wspinaczkowe
Denis, Simone i Cory schodzą właśnie ze szczytu! jprzez jacek teler - Forum wspinaczkowe
My tu gadu gadu o geografii, a tymczasem kciuki trzeba trzymać za naszych na B.Peaku a w zasadzie za "lotną pogodę" dla śmigła. Oby.. jacekprzez jacek teler - Forum wspinaczkowe
to że jak piszesz: " NF ma podstawowe braki w geografii rejonu" to szczegół w porównaniu z "warsztatem administracji". Owszem, administrator wyczyścił wskazane przeze mnie błędy stylistyczne, i merytoryczne, te ostatnie, jak na tak krótką note b.liczne (duży "+" za szybkoś reakcji) ale zdziwienie moje budzi fakt, że wiele z nich powinny być wyłapane na etapie pisanprzez jacek teler - Forum wspinaczkowe
zgadza się, wc 2 na 6500m TEJ nocy (o ktorej mowa we filmiku) temperatura oscylowała w granicach -46C, o czym wiem bezpośrednio od Denisa i czemu nie przeczy moja info odnośnie bazy (1,5tys.m niżej) Problem w tym, jak admin konsturował ten "news": pozlepiał, pozlepiał, nie sprawdził i wyszło: że w b.camp gdy ruszali było -46C, że GII to trzeci szczyt masywu i miał dotychczas tylko 1przez jacek teler - Forum wspinaczkowe
do admina: że posiłkujecie się -jak sam przyznajesz - materiałem reklamowym a nie fachowym, (wystarczyłoby skonsultować ten tekst ze stroną Denisa lub Simone, ewentualnie zapytać chociażby Kurczaba czy kogo tam macie) wasza sprawa, ale puszczanie takich ewidentnych baboków jak np.: że GII jest trzecim szczytem w masywie Gasherbrum i miał zaledwie 10 wejść -brak słów. Skąd to, z wikipedii? Aż sprprzez jacek teler - Forum wspinaczkowe
"opuścili bazę na 5100m n.p.m., by dotrzeć do Obozu 1 na wysokości. Uczestnicy wyprawy planują spędzić jedną w noc obozie 1 (6500 m n.p.m.), by w poniedziałek kontynuować wspinaczkę do obozu 2 (6900 m n.p.m)" Czy to na pewno po polsku? Mam nieodparte wrażenie, że ktoś żywcem tłumaczył np.z angielskiego (stąd powtorki i niedokończone pierwsze zdanie), gorzej że bez pojęcia o czymprzez jacek teler - Forum wspinaczkowe
greg Napisał(a): ------------------------------------------------------- > "No cóż, oni już tak mają. " > > wszyscy Koreańczycy tak mają? wszyscy azjaci? bo > nie rozumiem... Smutne, ale widzę podobnie jak Kinga: Tegoroczna wyprawa Koreańska na K2 zostawiła w jedynce i dwójce syf jakiego w życiu nie widziałem. Przebili nawet Włochów i Portugalczyków, ktorzt zostaprzez jacek teler - Forum wspinaczkowe