"Z tego co kojarzę, Ci co wspinają się dla siebie unikają nie dość, że tego portalu to i mediów społecznościowych." A którzy to "Ci" Misiu? Poproszę ze dwa nazwiska bo ciekawy jestem kto nadaje ton polskiemu wspinaniu no bo przecież nie tacy lansujący się tu zawodnicy jak Dudek, Czech, Oska,Schab it'd. Prowadzenie takiego portalu to nie bułka z masłem jak się niekprzez Apache - Forum wspinaczkowe
Gratulacje! Zajebiste przejścia. Fleszyk na 8B to też nie lada wyczyn.Chyba jako pierwszy Polak w pierwszej próbie na takich trudnościach?przez Apache - Forum wspinaczkowe
"Jako kierowca zaliczyłem 47 stłuczek, trzy zderzenia czołowe (dwa z nich zakończyły się kasacją pojazdu), a dodatkowo jako pasażer przeżyłem dwa wypadki zakończone kasacją pojazdu (w tym jedno dachowanie)." Jest takie (chyba angielskie)przysłowie " Do wypadku potrzeba dwóch kiepskich kierowców " Jak miałeś 47 stłuczek to chyba nie powinieneś wsiadać do samochodu bo zwycprzez Apache - Forum wspinaczkowe
Swoją drogą to śmieszne że mieszkając w Zakopcu nie masz gdzie pobulderowac. Turysta wspinający się na kamień jest ok ale jak już BOULDERUJESZ to łamiesz prawo. Ten cały park to działa chyba jak PZA.lprzez Apache - Forum wspinaczkowe
Brawo!przez Apache - Forum wspinaczkowe
O każdym tak można napisać szczególnie pod anonimowym nickiem Wiem nie jesteś anonimowy, znają cię twoi koledzy ale podpisz się imieniem i nazwiskiem jeśli atakujesz dobrze znany autorytet. "Znaczenia tego zaszczytu nie pojąłbym w pełni" Niech zgadnę Jesteś trzydziestolatkiem który wie wszystko z internetu ,nie wspinasz się na przyzwoitym poziomie ( dla facetów powiedzmy 6.5)przez Apache - Forum wspinaczkowe
"Uratował swój kraj przed komunizmem, bezlitośnie tępil czerwonych i nikogo nadto." Ja tam historykiem nie jestem ale ten koleś co to napisał chyba zgłębił temat choć pewnie książka należy do źródeł " dla naiwnych" czyli nie takich po które sięgają Mazeniaki Tamże :"Democrats, reds, Jews, freemasons, Marxists, Muslims, "free" women, trade unionistprzez Apache - Hyde Park
"Ta wypowiedź to kliniczny przykład skutków zażywania telewizji i innych mediów dezinformacyjnych." A skąd Ty Krzysztofie czerpiesz informacje? Czy są to tajne kanały z których korzysta Mazeniak?przez Apache - Hyde Park
"Adolf Hitler byl wybitnym dzialaczem socjalistycznym. Narodowosocjalistyczna Niemiecka Partia" Jasne! To wszyscy wiemy dlatego jest tak wielu lewaków w ONR-ach i Konfederacjach. Właściwie naziolskie nazwy dróg też są lewackie. Chrzczone piwo jest lewackie , dziury w drogach i zakalec.przez Apache - Hyde Park
"Wiadomo ze nie można być Polakiem i lewicowcem." Wiadomo od zawsze że to prawa strona ma monopol na prawdę wliczając w to wydawanie pozwoleń na bycie prawdziwym Polakiem. Wiadomo też że Włochy za Mussoliniego, Hiszpania za Franko czy Niemcy za Hitlera to były oazy wolności. Nie to co lewacka UE. Faszystowskie nazwy dróg wspinaczkowych i udział ruskich w międzynarodowym sporcieprzez Apache - Hyde Park
"Żartujesz sobie? Po tobie bym się nie spodziewał obrony takiego żałosnego kłamcy. Przecież jego pitolenie o byciu outsiderem jest skierowane do młodych stażem odbiorców, łykających jego bajeczki bez refleksji." Ale ja go nie bronię tylko zwracam uwagę na to żeby niektórzy nie mieli pretensji że ich przejścia są podważane skoro nie dostarczają wystarczających dowodów bo "ich tprzez Apache - Forum wspinaczkowe
Ciągnąc ten temat: Said nazywa siebie outsiderem.Nie interesują go opinie o rzekomym kłamstwie na AD. Jakiś czas temu na jednym z brytolskich forum wypowiedział się facet ( znana osobą z potwierdzoną tożsamością) Spotkał kiedyś Saida w Hiszpanii. Said spytał go czy by go koleś nie złapał na jakimś klasyku za 8c+. Facet się zgodził. Said się przywiązał i przeszedł drogę bez najmniejszych probprzez Apache - Forum wspinaczkowe
"Podobnie do pewnego stopnia działał Marc Andre Leclerc. Dla mnie to jest działanie faktycznych outsiderów i tu nie widzę zgrzytów." No tu masz rację tylko przejścia absolutnie topowe moim zdaniem potrzebują też pewnego stopnia wiarygodności co w wypadku kompletnych outsiderów jest bardzo utrudnione. Jeśli ktoś mi powie np że jakiś gość wyzywcowal wczoraj Filar Kazalnicy ale nie cprzez Apache - Forum wspinaczkowe
"To, czy wspinanie na lekko, bez poręczowania, jest fajniejsze niż styl oblężniczy, nie ma tu znaczenia. Ważne, żeby umiejętnie podkreślać różnice i zarządzać dystansem. Reszta go goni, ale nie jest w stanie doścignąć. On pokazuje się ze szczytów spowitych mgłą. Czasem się zachmurzy, czasem nawet uśmiechnie." E no bez przesady. Moim zdaniem to bardzo dobrze że dla wielu ( dla mnieprzez Apache - Forum wspinaczkowe
"No nie do końca. W końcu całe zamieszanie z odmową przyjęcia Złotego Czekana wiązało się z deklarowaną niechęcią do jakichkolwiek wyróżnień, rankingów i wyścigów, a to przecież nagroda środowiska. To jest jednak element gry z publicznością, zabieg, pozwalający Zwierzowi zbudować sobie wieżę z kości słoniowej i stamtąd ferować wyroki. Jest niby odrębny i niezależny, ale jednocześnie bardzo zprzez Apache - Forum wspinaczkowe
Aczkolwiek jednym z gości, który zrobił na mnie największe wrażenie jako przeciwieństwo buca był emigrant z tego miasta, z którym miałem przyjemność się wspinać. Mocarne przejścia na koncie, zero napinki czy potrzeby udowadniania czegokolwiek, czysta radość wspinania. Mega inspiracja." Znam gościa którego opisałbym takimi samymi słowami choć możliwe że piszemy o tej samej osobieprzez Apache - Forum wspinaczkowe
"A to jaka jest różnica / granica między nieproszonymi "mówieniem patentu" na cruxie a "fleszowaniem"? :)" No różnica jest kolosalna. Fleszujac komuś drogę nieproszony psuje mu styl. Dając mu patent na cruxa którego nie może zrobić od 10 min popsuć mu mogę jedynie samopoczucie ( czego nauczyliśmy się z tego wątku)przez Apache - Forum wspinaczkowe
"każdy się puszcza, atmosfera nieco inna... " Brzmi bardzo hippie :) Lepiej pojechać gdzie indziej i mieć święty spokój. Czekanie w kolejce do drogi godzinę czy dwie to jest jakaś aberracja. Ja tam nie mam złych doświadczeń z ekipami z KRK ale już któryś raz słyszę że procent bucostwa jest tam dużo wyższy od średniej krajowej.przez Apache - Forum wspinaczkowe
"Widzisz, a ja ich spotykam i obserwuję całkiem sporo i to niezależnie od stopnia zaawansowania i płci. " Każdy ma jakieś tam ambicje i nie oznacza to od razu że jest bucem. Jerry Moffat zawsze powtarzał że najważniejsze dla niego było bycie tym pierwszym a z tego co wszyscy mówią to bardzo fajny gość. Zresztą przestał się wspinać dość wcześnie gdy znaleźli się mocniejsi ( a zawprzez Apache - Forum wspinaczkowe
"Nie wiem, czy potrzebuję autorytetów we wspinaniu. Wolę ludzi, którzy kochają być na skale, zarażają pasją i inspirują, a nie objaśniaczy, pouczaczy i recenzentów zakochanych we własnym odbiciu - obecnym lub przeszłym, zainteresowanych przede wszystkim potwierdzaniem i utrzymywaniem swojej pozycji guru" Ok. Wiem już o co Ci chodzi. O bufonade. Wspinałem się w życiu z mocnymi wspiprzez Apache - Forum wspinaczkowe
"Myślę, że poważna bywała zawsze, a jego popularyzacja pozwala właśnie na to, żeby zeszło z niego dużo powietrza. Nagle „elita”, lokalna czy globalna, przestaje ludzi interesować, bo chodzą sobie trasy po kolorach dla przyjemności. Tę ostatnią definiują wedle własnego widzimisię, a nie tak, jak chcieliby demiurdzy, luminarze, czy królowie - podwórka własnego czy cudzego. Nagle ci, których okprzez Apache - Forum wspinaczkowe
"Lubię podyskutować o patentach z ludźmi, którzy wstawiają się w tą samą drogę, nie lubię, kiedy ktoś mi fleszuje niepytany." W życiu nie fleszowalem nikogo niepytany. "Być może wiedzą o patencie podzieliłeś się z uśmiechem, przyjaźnie i nieprotekcjonalnie. Ale mogło być też tak, że nawet nieświadomie, wszedłeś w tryb mentora, którego gość nie szukał." Raczej rzucprzez Apache - Forum wspinaczkowe
"Z moich obserwacji wynika, że potrzeba podpowiadania nie płynie przeważnie z chęci niesienia pomocy, ale nakarmienia ekspansywnego ego podpowiadacza. Jego potrzebą jest epatować blaskiem i przyćmiewać innych. To on tańczy taniec samozwańczego króla lokalnej dżungli" Rzuciłem kolesiowi patent ( na drodze kilka stopni poniżej mojego normalnego poziomu jeśli to w ogóle jest jakaś okolprzez Apache - Forum wspinaczkowe
"Tu też należy zachować czujność, bo pytanie o to czy chce patent jawnie świadczy o istnieniu patentu, którego ktoś odnaleźć nie potrafi i to może mu umniejszyć." Może też wystąpić sytuacja że ktoś przyjmie oferowany patent po czym okaże się że nie trzyma chwytów na Twojej sekwencji. To by zasialo spustoszenie w jego psychice i zostalibyśmy posądzeni o sprzedawanie tzw " złoślprzez Apache - Forum wspinaczkowe
"Może proste pytanie : "chcesz patent" załatwiłoby sprawę ? :) " Najpierw powinienem się ukłonić ,przedstawić i pokazać świadectwo o niekaralności :)przez Apache - Forum wspinaczkowe
Ok Łukasz :) Można powiedzieć że jesteś wyjątkiem który jak to się mówi potwierdza regułe . Ja tam znów patentów głosić na lewo i prawo nie muszę ( nie powinienem wręcz,czego nauczyła mnie ta historia) ale sam zawsze chętnie posłucham kogoś kto pomoże bo albo ma obczajony patent albo inny pomysł na zrobienie ruchu. Pozdroweczki!przez Apache - Forum wspinaczkowe
"Teraz jest wysokiprofesjonalizm nawet na niskim poziomie i żartów nie ma, kiedyś było brak profesjonalizmu nawet na dość wysokim poziomie, za to żartów było aż za dużo ;)" W punkt! :)przez Apache - Forum wspinaczkowe
"Ale może na prawdę bawiło go szukanie patentu? Przecież może chcieć podnosić swój poziom OS a nie RP." Znam kilku wspinaczy i wśród nich nie ma takiego którego bawiloby szukanie właściwego patentu jeśli ma opcję pomocy od kogoś kto ten patent już zna. Oczywiście na pewno tacy są Ja ich po prostu przez 25 lat wspinania nie spotkałem :) Ciężko podnosić poziom os na drodze która nieprzez Apache - Forum wspinaczkowe