Oczywiście, że nad tym co mówi Starosta, nie warto się zastanawiac - każdy w miarę rozgarnięty człowiek, wie że Starosta jest jedynie gadatliwym burakiem (a może raczej kartoflem, jak jego idol ;) - ale równocześnie Starosta stanowi interesujący przypadek kliniczny. Jest z jednej strony typowym zakomplesionym nieudacznikiem realizującym się poprzez Internet, a drugiej jest wręcz podręcznikowym prprzez Roch Sulima - Hyde Park
Hmmm, ciekawy pomysl z tym Starosta jako perpetum mobile, ale z tego co pamietam z fizyki, to perpetum mobile nie potrzebuje energii z zewnatrz, a Starosta zywi sie energia dyskusji z innymi, a raczej klotni. Bez innych dyskutantów jest nikim. Ten facet musi miec okropinie nudne zycie w realu, zero przyjemnosci, zero przyjaciół, zero seksu. Dlatego tez stworzyl sobie swoj wirtualny swiat, w ktorprzez Roch Sulima - Hyde Park
extreme tech Napisał(a): ------------------------------------------------------- > starosta, jak powszechnie wiadomo, na imie ma > rysiu. No wlasnie ponoc nie ma na imie rysiu, a slawomir to tez ladnie. No i nazwisko by sie zgadzalo.przez Roch Sulima - Hyde Park
Ta biografia brzmi dosc prawdopodobnie.przez Roch Sulima - Hyde Park