Sprawa jasna: ekspresy wiszą, to jest z reguły łatwiej. I co z tego? Ile % dróg o trudnościach 8c, 9a i wyżej zrobionych wg newsa jako RP było bez powieszonych ekspresów? Skoro każdemu jego Everest, to mogę sobie powiesić ekspresy na swoim maksie. Jak będę chciał mieć trudniej, zamiast 5.10 wezmę trampki wysmarowane smalcem i będę potem twardziela na forum zgrywał :-)przez olo.k - Forum wspinaczkowe
Ale tylko wtedy gdy AF jest z wieszaniem ekspresów, jak już wiszą to pedaliada, prawie jak TRprzez olo.k - Forum wspinaczkowe
To ja mam swoje pytanie: ile czasu musi upłynąć, aby kolejna próba liczyła się jako OS? W mojej ekipie uznajemy, że wystarczy 25 minut, ale czasami przy piwie mamy wątpliwości.przez olo.k - Forum wspinaczkowe
Podsumowując: wspinanie jest u nas na takim zarąbistym poziomie, że zdobywca korony Himalajów nie łapie się na finałprzez olo.k - Forum wspinaczkowe
myślę, że dla wspinaczy lepsze jest pianino lub fortepian. Przenoszenie tych instrumentów wzmacnia paluchy i poprawia ogólnego pałera (tu fortepian jest zdecydowanie lepszy), a i na biwaku długo się palą (chyba tu też wygrywa fortepian).przez olo.k - Forum wspinaczkowe
Co gorsza, oni do tego śpiewają. Zawsze proponowałem takiemu (jak już musi na czymś grać) jakiś instrument dęty - przynajmniej nie da się śpiewaćprzez olo.k - Forum wspinaczkowe
przykręć skrajnie gęsto chwyty, wymyśl (lawirując) 60 - ruchowe obwody z miejscami na resty w przewieszeniu - wyniki przyjdąprzez olo.k - Forum wspinaczkowe
nie będę rysował ogranicznika - każdy zrobi jak uważa :-) Chciałem tylko prawdopodobny zamysł autora drogi oddać - chodziło chyba o to, żeby zasymulować wspin w dużym przewieszeniu.przez olo.k - Forum wspinaczkowe
1) "pierwsza przewieszka" to oczywiście przewieszony start i jasne, że na na płytę nie wchodzimy. Potem trawers po kancie robiony rękami wedle uznania, nogi tak aby nie wciągnąć odwłoka nad krawędź przewieszenia - całkiem nielogiczne, ale tak ma być! I tak aż do krawądki na filarku. 2) ja mam znacząco mniej niż 2 metry i jakoś się tam mieszczę, nogi nieco niżej niż rysa. Fakt, że nohanprzez olo.k - Forum wspinaczkowe
To funkcjonować powinno prawie zawsze, za wyjątkiem: - trudnego OS - wpinam się jak tylko zdołam dosięgnąć - trudnego RP - wpinam się tak, jak to optymalne / zapatentowaneprzez olo.k - Forum wspinaczkowe
To miałeś pecha, ale widać ząb był już na wylocie tak czy tak. Ja dość dawno temu byłem świadkiem akcji z dużo większą dynamiką: gość szykuje się do wpinki, lina w zęby i w tym momencie poleciał. Ale liny nie puścił ... Po zjeździe trzymając się za usta czegoś w trawie szukał.przez olo.k - Forum wspinaczkowe
Jak zwał tak zwał, ale kupka nerwówka towarzyszy wspinaczom od zaraniaprzez olo.k - Forum wspinaczkowe
Prekursorem chyba w tej materii nie jesteś - polecam lekturę "Doliny Białej Wody" niejakiego Emila Kaczadzeprzez olo.k - Forum wspinaczkowe
Na oko droga wygląda na publiczną. W czasach, gdy był znak zakazu zapieprzałem z dzieciakiem na barana z Łaz. Teraz znak zniknął i pojawił się asfalt ...przez olo.k - Forum wspinaczkowe
odświeżę swojego posta: ktoś coś wie jakie na Pochylcu teraz są warunki?przez olo.k - Forum wspinaczkowe
tylko, że to graffiti było z XV wieku :-)przez olo.k - Forum wspinaczkowe
Gdzieś wypadałoby się w końcu wspiąć - a tu najpierw zimno, teraz wszędzie mokro ...przez olo.k - Forum wspinaczkowe
W Będkowskiej jest teraz asfalt i nie ma żadnego znaku zakazu wjazduprzez olo.k - Forum wspinaczkowe
Dokładnych "danych technicznych" nie znam, ale: - szyb (po windzie) od parteru do 4 piętra - chyba przeszło 15 m wysokości, przekrój kwadratowy 3x3, - chwyty rzezane z drewna, krawądki i krawądeczki + nieliczne kute w ścianie, - drogi siłą rzeczy pionowe, - asekuracja na wędkę, jednocześnie max 4 - 5 osób mogło się wspinać, - w latach 90 modyfikacja - jedna ze ścian dorobiła sięprzez olo.k - Forum wspinaczkowe
Mam nawet więcej niż przeświadczenie - mam pewność, że 1987 się na tej ściance wspinałem :-)przez olo.k - Forum wspinaczkowe
W Klubie w Gliwicach była ścianka w szybie (po windzie ?) na pewno już w 1987. A prawdopodobnie rok albo dwa wczesniej.przez olo.k - Forum wspinaczkowe
gorący piach można w Góry zabrać - nie będą grozić odmrożeniaprzez olo.k - Forum wspinaczkowe
Polecam owinięcie środkowych paliczków wszystkich palców taśmą izolacyjną (nie za sztywną, nie za słabo, nie za mocno). Po dobrym namagnezjowaniu tarcie jest OK. Wydaje mi się, że dodatkowo trochę chroni przed kontuzją.przez olo.k - Forum wspinaczkowe
Ale jest też na odwrót - gość rzężący na V+ w skałkach nie dostanie w Tatrach olśnienia i VI.3 nie tam dygnie :-)przez olo.k - Forum wspinaczkowe
A mnie wkurzają ci, co używają lin z tworzyw syntetycznych. Jak się ma jaja to używa się tylko sizalu wiązanego w pasie. I dopiero wtedy można RP zaliczyćprzez olo.k - Forum sprzętowe
To może tak (metoda nie przetestowana): 1) pierwszy zjeżdża na pojedynczej żyle do stanowiska pośredniego, wpina się 2) drugi przekłada linę podwójnie, ale tak, że jeden koniec jest przywiązany do pierwszego na dole (drugi koniec wisi luzem, bez węzełka!), zakłada prusa z zaufanego kewlarka 3) drugi jedzie normalnie do czasu, a potem 10 metrów nad stanem automatycznie hyc: 20m lotu (to już nieprzez olo.k - Forum wspinaczkowe
Zjeżdżacie do stanowiska pośredniego ze skyhooka na pojedynczej linie i potem strzepnięciem odzyskujecie linęprzez olo.k - Forum wspinaczkowe
eee tam, ale drogi ładne - to mi wystarczaprzez olo.k - Forum wspinaczkowe