I projektory aby wyświetlać wirtualne ograniczniki (bez dewastacji skały)przez olo.k - Forum wspinaczkowe
Machnijcie sobie panowie ograniczniki - takie kreseczki czerwonym sprayem, i po problemie. Ewentualnie niech to będzie przejście GTW po oznaczonych chwytach.przez olo.k - Forum wspinaczkowe
E tam, chyba nie grozi. Same buraki tu, a jedynie m_m zajrzał do wikipediiprzez olo.k - Forum wspinaczkowe
Rzecz jasna gratulacje. Droga zacna. Ale chciałem w kontekście tego obrazka zapytać, dlaczego ktokolwiek czepia się dróg w naszych skałach i wytyka, że są nadmiernie poupychane i nielogiczne?przez olo.k - Forum wspinaczkowe
Nieznanej?przez olo.k - Forum wspinaczkowe
Fakt. Zapomniałem o tej drobnej różnicy ;-) i o czymś takim jak PP. Szczerze mówiąc, to nie pamiętam, kiedy ostatnio widziałem kogokolwiek wspinającego się RP w okolicach swojego maxa. Może mało widziałem ...przez olo.k - Forum wspinaczkowe
W wielu rejonach wiszą stałe ekspresy, i co wtedy?przez olo.k - Forum wspinaczkowe
Natychmiastowy wniosek: gdyby miał więcej siły, to cyfra byłaby jeszcze zacniejszaprzez olo.k - Forum wspinaczkowe
może jest jakiś powód totalnego nieodwiedzania?przez olo.k - Forum wspinaczkowe
Fakt, okolice Pochylca to Mekka miłośników traduprzez olo.k - Forum wspinaczkowe
Może w pierwszej kolejności zadaszenie ;-)przez olo.k - Forum wspinaczkowe
Wersja bez ograniczeń ma już zwyczajową nazwę: Pierdolić ogranicznikprzez olo.k - Forum wspinaczkowe
Zacytuj proszę fragment, w którym postuluję zbędność procedur tu i tam. I dodatkowo: wiem, że jedynie słuszny okrzyk to "kamień qrwa"przez olo.k - Forum wspinaczkowe
Ale zawiązanie węzełka nic nie kosztuje. A we wszelkiej aktywności mimo wszystko ważne są zapatentowane na amen procedury i nawyki. Co będzie jak w trakcie obserwacji końca liny uwali Cię osa albo ktoś krzyknie "UWAGA KAMIEŃ!!!"przez olo.k - Forum wspinaczkowe
Statystyka. Jeśli prawdopodobieństwo czegoś jest niezerowe, to wystarczy dostatecznie długo poczekać na swoją szansę. Może jeszcze kilka prób i Ci się poszczęści ;-)przez olo.k - Forum wspinaczkowe
Spróbuj nauczyć się restować w przewieszeniu. Najlepiej bezstresowawo - na bulderze. Ustaw sobie obwód w przewieszeniu - kilka trudniejszych ruchów, rest na dużych klamach (tak, aby ręce strzepnąć), znowu kilka trudniejszych ruchów, znowu rest. Niech razem będzie w ciągu co najmniej 20 - 25 przechwytów i 2 - 3 resty. I tak kilka razy. Potem dobrze jest to wszystko utrudnić, tak żeby ledwo do resprzez olo.k - Forum wspinaczkowe
Nie taniej wychodzi trening z workiem foliowym na głowie?przez olo.k - Forum wspinaczkowe
Nawet jakby wieszał ekspresy, to i tak byłaby mniejsza rewoulcja niż zastosowanie innych maszym we wspnaniu - friendów ;-)przez olo.k - Forum wspinaczkowe
E tam, tradycjonaliści będą musieli wozić ze sobą łuk i strzały ... PS. A użycie drona do "planowania" OSa? (edit PS)przez olo.k - Forum wspinaczkowe
Musi być zdecydowanie cieplej (i jakiś kierowca by się zdał). VdG "odkrył" możliwość dotarcia do Indii droga morską, "stworzył" konkretny szlak (patent na wykorzystanie tej możliwości)przez olo.k - Forum wspinaczkowe
a) tak mniej więcej miało być (choć znam też kilka bardziej złośliwych dowcipów) b) to temat na rozmowy w skałach przy piwie - ja pozostaję przy interpretacji kopenhaskiej: istnienie drogi wymaga istnienia świadomego obserwatora ;-)przez olo.k - Forum wspinaczkowe
Masz zawodowe odchylenie! Pierwsze co mi się narzuca - droga istnieje od chwili, gdy jej autor umyślił sobie ją poprowadzić (stanął pod skałą albo zobaczył na zdjęciu i wyobraził sobie jej przebieg). Nie jest to materialny kawałek skały - na na jednym kawałku może biec wiele dróg. Nie jest to sekwencja przechwytów, bo można ją zrobić na różne sposoby.przez olo.k - Forum wspinaczkowe
Uprzejmie proszę o nie wycieranie sobie gęby Jurą! Z wizji lokalnej wiem, że przepinana wędka to popularny sposób spędzania czasu też w Sokolikach ;-)przez olo.k - Forum wspinaczkowe
Wyjątkowo tu się z Tobą nie zgodzę! Droga istnieje dopiero od momentu poprowadzania. To coś jak rzeźba: nieprawda, że istnieje cały czas, a rzeźbiarz tylko odkuł zbędne kawałki kamieniaprzez olo.k - Forum wspinaczkowe
Porównanie do d.... Samochód to rzecz użytkowa i ma po prostu jeździć i nie psuć się (za często). Wspinanie jest rzeczą całkowicie umowną. I konwencja ma tu zasadnicze znaczenie: możemy się UMÓWIĆ, że dozwolone jest łapanie się ekspresów na drogach sportowych. Poskutkowały by to znacznym podniesieniem poziomu (może nawet ja jakieś 9a lub 9b bym zrobił)przez olo.k - Forum wspinaczkowe
> Nikt Ci nie zabrania wspinać sie tradowo obok ringów. Chyba, że Twoje przekonanie lub psycha nie > wytrzymują bliskiej obecności żelastwa, wiodącego "na pokuszenie". Toś pojechał tym na całego. Od lat się tradowo nie wspinam, ale z tego co wiem, to główna idea jest tu taka, że wbijasz się w drogę i bezpieczeństwo Twojej dupy zależy tylko i wyłącznie od Twoich umiejętności.przez olo.k - Forum wspinaczkowe
No to pozostaje popracować nad punktem 2 :-)przez olo.k - Forum wspinaczkowe
Jak już o trasach mowa, to chciałbym aby: 1) miały słuszną cyfrę 2) były łatwe 3) koledzy z nich spadaliprzez olo.k - Forum wspinaczkowe
A mnie dla porównania na myśl przychodzą wszelkie schody i poręcze w zabytkowych obiektach zbudowanych z wapienia - śliskie jak klamy w Rzędkach, a mnisi / rycerze prawdopodobnie (niech się historycy wypowiedzą) magnezji nie używali.przez olo.k - Forum wspinaczkowe
No właśnie, w dziwnym kierunku idzie ta dyskuja (choć może mi się tylko tak wydaje, bo czytam wyrywkowo). Zaczęło się od tego, że magnezja tak okrutnie dewastuje skałę, że stosujący ją wspinacze powinni stanąć przed trybynałem w Hadze. A teraz doszliśmy już do HCl! Po mojemu, jak komu wyślizg przeszkadza, to powinien popracować na techniką i doładowaćprzez olo.k - Forum wspinaczkowe