Da się żyć bez 502 i Fiali - da się żyć bez Himalajów.przez kemo - Forum wspinaczkowe
Jeśli chodzi o skały, to jeszcze nie jesteś początkującym wspinaczem.przez kemo - Forum wspinaczkowe
Ratownicy zdjęli z póły pod Sokolicą kolegę, który wylądował na tej póle po odpadnięciu, no i noga mu się złamała.przez kemo - Forum wspinaczkowe
A później geoportal wpisze do swojej bazy i będzie już oficjalnieprzez kemo - Forum wspinaczkowe
Mieliśmy w firmie takiego dupoliza i za jego namową musieliśmy na mapach zmieniać nazwy skał na takie jakie się będą podobać Panu na Mirowie.przez kemo - Forum wspinaczkowe
Tylko, że takie podpisy są mydleniem oczu, nie właścicieli terenów tylko Temidzie, co aż nadto wszyscy czują. Ale okej niech ludzie podpisują i apelujmy o to. Ale robimy, to tylko dla świętego spokoju. Różnica pomiędzy Libanem, a Grzędą Mirowską jest taką, że Liban to było prywatne przedsiębiorstwo, a jego teren nie był ogólnie dostępny. Grzęda Mirowska nie była prywatna i była ogólnie dostępnprzez kemo - Forum wspinaczkowe
Miłosz, ale przecież konieczność wpisywania w Mirowie jest absurdalna. Jest jak konieczność akceptacji ciasteczek na stronach www. Jest jak konieczność wykonywania czegoś co niczemu nie służy, niczego nie zmienia. Wszyscy to wiedzą i czują. Absurdy nigdy nie będą popularne, a konieczność ulegania im, budzi sprzeciw. Wszyscy wiedzą czym grozi wspinanie, jakie niesie za sobą konsekwencję. To już leprzez kemo - Forum wspinaczkowe
A były wcześniej, w latach 90, jakieś inne dostępne kotwy? Od ilu lat już PZA nie obija raumerami i dlaczego?przez kemo - Forum wspinaczkowe
Szanse ma ale nie 100% jak się większości wydaje. Z tego powodu spora część zawodników puszcza line asekurując z grigri nie jak dostanie kamieniem w łeb, tylko wydając line do wpinki, czego nie robi się wcale asekurując z innych przyrządów. Jeśli dobrze asekurujesz z gri gri, to jedyną, moim zdaniem, wadą tego przyrządu jest mniejszy komfort dla łapanego przy odpadnięciu na krótszych drogach lubprzez kemo - Forum wspinaczkowe
I tak właśnie zaliczyłem swoją trzecią glebę w życiu. Pierwszą na haczeniu, drugą na tradzie, a trzecią na grigri.przez kemo - Forum wspinaczkowe
Tutaj, w pionie pokazano że wiercić należy pod niewielkim kątem w dół, co intuicyjnie samo się narzuca. W małym przewisie jeśli nie wiercisz w pionowym przełamaniu, to możliwie równolegle do powierzchni podłoża (płaskiej gleby), w większym przewisie i dachu sensownie jest tylko wiercić prostopadle do powierzchni skały. Ale tego instrukcja nie pokazuje.przez kemo - Forum wspinaczkowe
Instrukcja opisuje wklejanie w pionie. Czy tak samo ma (kąt )być również w przewieszeniu i dachu?przez kemo - Forum wspinaczkowe
Jeśli pokonasz jakąś drogę - nie masz wątpliwości.przez kemo - Forum wspinaczkowe
Jak rozpoznać które chwyty łapie się lub nie na danej drodze?przez kemo - Forum wspinaczkowe
Tam jeszcze da się coś wcisnąć! Może nie na Piętrowej (chociaż kto wie?) ale w samej dolinie na pewno, zwłaszcza gdy wymagania co do długości dróg nie są duże.przez kemo - Forum wspinaczkowe
Obawiam się, że nie uwzględniłeś trzeciego znaczenia słowa "kompresyjny" w kontekście terminów wspinaczkowych, a nie ujętego w słownikach. Kompresyjny czyli taki który wymaga chwytania się przeciwstawnych chwytów na przykład obłych odciągów, w taki sposób jakbyśmy chcieli ścisnąć skałę pomiędzy tymi chwytami.przez kemo - Forum wspinaczkowe
Skoro kolegę Jacka tak ciśnie z tym projektem, to może by rozważył odkupienie autorstwa od innych ekiperów czy otwieraczy dróg za mniejsze pieniądze np: 75 lub nawet 50 zł za linie 3r+st?przez kemo - Forum wspinaczkowe
Ja tam nie ufam tym cienkim, wąskim tasiemką. Nawet jeśli mocne, to i tak się szybciej przetrą. Ich cienizna już na starcie podbiera psychę. Dodatkowo UV, UB czy inne czynniki na pewno ich nie wzmacniają.przez kemo - Forum wspinaczkowe
No właśnie - po co? Ja używam grigri do wędkowania i sporadycznie do zjazdów. A dlaczego nie do prowadzenia - bo uważam, że asekuracja z niego jest trudniejsza w porównaniu z innymi przyrządami. Dodatkowo na krótkiej drogach, a takich jest u nas sporo bardzo trudno asekurować dynamicznie przy użyciu grigri. Podstawowym błędem przy asekuracji z grigri jest nie trzymanie liny ręką blokującą, coprzez kemo - Forum wspinaczkowe
Taka jest procedura ale bardzo często w praktyce widzi się, że przy tym przyrządzie ręka liny nie trzyma i mało tego - kciuk blokuje dźwignie w momencie wydawania liny. Zdarza się też zaliczyć na grigri obsuwę po połogiej płycie gdy nie ma uderzenia na krzywkę - zawodnik zsuwa się łagodnie nabierając prędkości. Tak czy siak złudzeniem jest, że gri gri zawsze się blokuje i nie trzeba trzymać liny.przez kemo - Forum wspinaczkowe
Wystarczy, że grigri jest podniesione do góry, a asekurant nie trzyma liny w dłoni (którą właśnie unosi grigri) i drugą lewą ręka wyciąga line do wpinki, to z dużym prawdopodobieństwem przyrząd się nie zablokuje. W przypadku odpadnięcia cienka lina swobodnie będzie prześlizgiwać się przez gri z narastającą prędkością. Przy długim locie opór prawdopodobnie na krzywce wzrośnie na tyle, że ją obróciprzez kemo - Forum wspinaczkowe
1. Można na szkoleniowo na 3 wyciągi, praktycznie najlepiej na 2. Jeśli na 3 to w1 kończy się na półce przecinającą dolną część ściany (prawa strona), w2 kończy się po trawersie. Wszystkie są obite. 2. Da rade na 1 wyciąg, po 2/3 słabo widać prowadzącego. Na 2 wyciągi - stan na półce w jej lewej części, z ringa i ucha skalnego (jak dobrze pamiętam). 3. Na jeden wyciąg. Można startować od podstaprzez kemo - Forum wspinaczkowe
... i auto ma stać w dobrą stronę obrócone - lewą stroną do jezdni.przez kemo - Forum wspinaczkowe
Mityczne twierdzenia: Półrzeczka zarosła i nikt się tam nie wspina.przez kemo - Forum wspinaczkowe
Jednak 7B nie jest równe 7b i wydaje mi się, że przyczyną tego jest umiejscowienie trudności nad glebą. W przypadku wysokich bulderów tak zwane trudności mentalne to nie tylko kwestia dojście do kruksa lecz również konieczność wcelowania w krasza w razie braku sukcesu. Na drodze sportowej uczucie zagrożenia jest tylko subiektywne i powiedzmy, że nie ma znaczenia ale dojście kilkanaście łatwych meprzez kemo - Forum wspinaczkowe
Praktyka pokazuje jednak co innego. Dodatkowo potwierdza, to zdanie bardziej doświadczonych w mocy kolegów. Tu nie chodzi tylko o strach ale o realną trudność pokonania problemu robionego z ziemi, a takiego do którego trzeba dojść parę metrów. Obie rzeczy mogą nie fizycznie, a mentalnie "wybierać" i tym samym utrudniać sprawę.przez kemo - Forum wspinaczkowe
łatwość bądź trudność w wyszukiwaniu patentu - przy RP jest bez znaczenia, a ten styl jest podstawą do wyceny.przez kemo - Forum wspinaczkowe
Może ze względu na wysokość trudniej było robić ruchy za 8A. Lewy komin byłby trudniejszy gdyby pierwszy wyciąg dać na koniec, a jego startowego "kruksa" umieścić tuż pod stanem. Na oko miałby ze VI+. Primadonna możliwe, że nie miała by VI.4 gdyby kluczowa płytka była startową, a nie końcową. Trudności byłby technicznie te same ale jakoś u góry, mimo że robione po reście, są tak japrzez kemo - Forum wspinaczkowe
Ja takie info przeczytałem w grudniu 2013 roku.przez kemo - Forum wspinaczkowe