no to nam I ratownik RP zrobił a kuku!, oby nie było za późno... wtedy Nasze Skały to bedą mogły się zająć co najwyżej dydaktyką w podstawówkach...przez bieDruh - Forum wspinaczkowe
rabeat Napisał(a): ------------------------------------------------------- >no a w sperlonde tzn w gaecie > tradycyjnie willa Marina.jak chcesz kontakt to > napisz.pozdro willa Marina to raczej właśnie w Sperlondze, nie Gaecie.. poza tym tej miłej Ukrainki już tam ponoć nie ma, tak słyszałem od kogoś, ale sam właściciel (Włoch) też jest bardzo ok inna rzecz, że 50 zł/nocleg (o iprzez bieDruh - Forum wspinaczkowe
pytanie co z tym zrobić, czy jest jakas instytucja, co chciałaby podarować nieco kasy na usunięcie tego, bo się da. mam znajomka co kombinuje w preparatach do zmywania bazgrołów z kamienia i twierdzi, że dałoby się to zrobićprzez bieDruh - Forum wspinaczkowe
a po co Ci spodnie "Rapa-nui" i inne tego typu?? nie wystarczą zwykłe luźne szmaciaki??przez bieDruh - Forum wspinaczkowe
żenada na maksa, wszyscy pewnie mamy się teraz jarać ciuszkami przez pół godziny!! kto na tym portalu odpowiada za selekcję newsów??? zwykłe (wyprane) spodnie z Robanu za 2,45 zł są pewnie tak samo dobre, a napewno mniej bym się w nich krępował niż w jakiejś trendy szmacie, jeszcze jakiś wspinacz zobaczy i wyjde na lansera!przez bieDruh - Forum wspinaczkowe
15 cm to całkiem nieźle, jednak w porównaniu do zacisku węzła to i tak średnio, oj na grigri jest twardo!!!przez bieDruh - Forum wspinaczkowe
po pierwsze to racja, że węzeł osłabia, pytanie co nie osłabia - w mojej ocenie mimośród w gri gri nie jest wcale taki lajtowy - kto miał w ręce gg ten wie, lina zostaje "zaciśnięta" między dwie okładki. Jak takie osłabienie ma się do węzła - cięzko mi spekulować. Po drugie to w tych jego konstrukcjach linowych był taki element dynamiczny, że wątpie, czy działały jakies pierońskie siprzez bieDruh - Forum wspinaczkowe
a może ktoś wytłumaczyć po co on stosował grigri zamiast wiązać się prosto liną do uprzęży?przez bieDruh - Forum wspinaczkowe
Pasztet, po pierwsze to ciekawe pytanie odnośnie do tej utraty masy mięśniowej w nogach. mnie problem interesuje bo sam zrzuciłbym trochę (sporo) z nóg, nie wem jak to zrobić - nie chcę tracić mięśnia w innych partiach tylko w nogach.... Tutaj zgadzam się z Tobą, że nie trzeba mieć wielkich mięśni w nogach, żeby miec wystarczająco siły do wspinania, podejść pod scianę i normalnego funkcjonowaniaprzez bieDruh - Forum wspinaczkowe
dokładnie tenisówki takie granatowe z białymi paskami i żółtą podeszwą - najtańsza wersja halówek - spisują się bardzo dobrze, kosztują kilkanascie złotych ale trzeba uważać na palce - są miękkie i na małych stopniach łatwo można sobie skasować palucha! poza tym rewelkabprzez bieDruh - Forum wspinaczkowe
zgłębiać tajniki anatomii przedramienia to prędzej z jakimś wspinaczem, ani nie kobietą, pleców zresztą podobnie (no chyba, ze ktos ma pod ręką jakąś wspinająca się wyrzeźbioną perełkę, ale to rzadkie). to tłumaczy, czemu prawdziwi hetero-wspinacze czasem nawet nie wiedzą, gdzie "mięśnie palców" się znajdują, i szczerze mówiąc, jest to dla mnie sensowne wytłumaczenie! ;)przez bieDruh - Forum wspinaczkowe
uwaga, bo zaraz wybuchnie afera w stylu "mimo66", heheprzez bieDruh - Forum sprzętowe
serio tak kurwa myślałeś?? :Dprzez bieDruh - Forum wspinaczkowe
dokładnie to samo - po kilku pytaniach odpuściłem, mimo że miałem dobre chęciprzez bieDruh - Forum wspinaczkowe
jesli nie jestes na poziomie campusa ( i całe szczescie ze potrafisz to sobie przyznac, wielu wariatow rzuca się za wczesnie na campus z tragicznymi skutkami) to najlepsze bedą kolejno: wspin - krótkie obwody, przystawki z naciskiem na palce - chwyty zależnie od tego jaką siłe palców chcesz ukształtować - czyli nie baldy gdzie ciągniesz do pasa w dachu po klamach tylko lekki przewis i dobrze dobprzez bieDruh - Forum wspinaczkowe
kurde, a ja własnie nie robie, tylko sobie obiecuje, że bede robił aktualnie raczej odkrywam nowe obszary w skali mojej domowej wagi (takiej 'analogowej" z kręcącą się wyskalowaną tarczą :P )przez bieDruh - Forum wspinaczkowe
jesli to byłaby ankieta skierowana do wspinaczy to na pytanie: 6. Jakie czynniki najbardziej zachęcają Panią/Pana do uprawiania tej dyscypliny? Proszę zaznaczyć te, które są dla Pani/Pana istotne. * lepsze samopoczucie; * lepszy wygląd; * utrzymanie dobrej kondycji fizycznej; * jako sposób na odstresowanie się; * dobre towarzystwo; * Inne (proszę wpisać jakie) &quoprzez bieDruh - Forum wspinaczkowe
ankieta dla niedzielnych fortecowych łojantów bądź panelowych zawodników, tu na forum sporo ludzi raczej wspina się od tej drugiej strony - skały góry, nie tylko w ujęciu sportowo-halowym i ma troche inne pobudki niż "lepsze samopoczucie" czy "sposób na odstresowanie się"przez bieDruh - Forum wspinaczkowe
Pasztet Napisał(a): >Podejrzewam ze woda z miodem > ma bardzo wysokie I/G co bedzie swiadczylo ze jest > dobra PO. Prawdopodobnie masz racje bo potwierdzałoby to moje doświadczenia, zdecydowanie najlepsza PO (uff dobrze że to nie hydepark!)przez bieDruh - Forum wspinaczkowe
oj znam nawet gościa co VI.6 w mamucie pocisnął i nie jedno przewieszone VI.5 a szmaty nie daje, za to technikę ma znakomitą, wobec czego uważam że za duże znaczenie oddajesz we wspinaniu sile Pasztet - żeby nie było, sam jestem przykładem gościa co ma sporo więcej siły (raczej nie od panelu) w stosunku do pozostałych 'parametrów' wspinaczkowych i mam tego świadomość (i zamierzam to kieprzez bieDruh - Forum wspinaczkowe
woda z miodem jest świetna, ja zakwaszam odrobiną cytryny i jest git. zgadzam się absolutnie, że porównywalne bądź lepsze od carbo z plastiku, choć nie badałem I/G i składu itd itp tylko prywatne odczuciaprzez bieDruh - Forum wspinaczkowe
też uważam, że logo jest jak najbardziej OK. takie przyjazne. i taki o ile mi wiadomo ma być wizerunek NS ale można było pójść też w drugą stronę - wielki napuchnięty, pełen kapilar lewar, w zaciśniętej pięści set ekspresów, na bicku przepaska z literkami 'NS' - taka symbolika pokazywałaby, że NS twardo walczą o prawo do godnego wspinu!przez bieDruh - Forum wspinaczkowe
sprawę mu założyć o usiłowanie zabójstwaprzez bieDruh - Hyde Park
Pasztet Napisał(a): ------------------------------------------------------- > Suplement to np kreatyna - nie jesz tego dla > wartości odżywczych tylko jako chemię > "poprawiającą" mechanizmy ustrojowe - a to > różnica. > > Bialko tak jak i kratyna to suplementy ktore w > sposob naturalny wystepuja w naszym organizmie, > chemia ktora popwia mechanizmy usprzez bieDruh - Forum wspinaczkowe
Pasztet Napisał(a): ------------------------------------------------------- > Mysle ze troche przesadzasz, oczywiscie nie neguje > mozliwosci robienia 8x bez supli ale z suplami > jest poprostu latwiej. Mozna to zrobic tak jak Ty > to zrobiles i zamiast supli trzymac diete co do > grama ale to duzo trudniejsze niz wrzycic w siebie > bialko z proszku w treningu. Jak dlaprzez bieDruh - Forum wspinaczkowe
hej takie pytanie z gatunku co możnaby pisać i dywagować miesiacami, a amerykę odkryto już dawno - weź skocz na www.sfd.pl dowiesz się wszystkiego, będziesz wiedział konkretnie...przez bieDruh - Forum wspinaczkowe
wszystko prawda - pytanie czy takie sily będa działać jak idziesz "w środku" liny de facto na wędę. jasne, ze na takim układzie nie chciałbym latać...przez bieDruh - Forum wspinaczkowe
jak to mówią - grubo:D fajna historia z tym drwalem, jak przypuszczałem - jednak ważne wydarzenie w życiu hehe:D pozdroprzez bieDruh - Forum wspinaczkowe
no patent konkretny ale czy na potrzeby tego w środku liny ( na dobrą sprawę i tak jest ściągany przez pierwszego ze stanu na górze więc o potężnych lotach nie ma mowy) nie wystarczy wyblinka z zakręcanym do łącznika? wiem, że to wbrew sztuce ale jednak - wygoda, szybkość rozwiązania... ja bym tak zrobił. Wyblinkę też sie stosuje w punktach które moga byc potencjalnie obciążone więc, że nie wytrprzez bieDruh - Forum wspinaczkowe
a jakie to zagrożenie? na chłopski rozum, to do wpięcia się w połowie liny zakrętasem jest jak ulał... widziałem nawet instruktora, wspinającego się w ten sposóba na wblprzez bieDruh - Forum wspinaczkowe