Dużo czytaj, trenuj i wyciągaj wnioski jak przerobisz cały materiał to za pół roku dostaniesz następne materiały ps. po co ci siła woman? Technika! jeden wie, jeden gówno wieprzez kawior - Hyde Park
Hej Tekoa Tu nie chodzi o narzekanie, w moim przypadku to nawet było śmieszne. Bo jak wyszedłem do kuchni zrobić sobie herbatę, to po przyjściu było już po zawodach, a pięć metrów w obydwie strony. Takie czasy, telewizja XXI wieku. jeden wie, jeden gówno wieprzez kawior - Hyde Park
Nie do końca się z tobą zgadzam Kierowniku, za wyjątkiem tego, że rzeczywiście warto czasami popatrzeć poznawczo na niektóre "elementy" polityczne. Czasami ubaw po pachy zapewniony. A wracając do sprawy to nie oceniam tego z punktu widzenia dla nas wspinaczy, gdyż jak napisałem wyżej na wstępie jestem egoistycznym sukinsynem, któremu nie zależy na tym, aby się więcej osób wspinało, nieprzez kawior - Hyde Park
Zawsze mi się wydawało, że zakupy przez internet (w sklepach internetowych) są dużo tańsze niż normalnie, niestety jest to mylący pogląd. Po prostu różnice cenowe w wysokości 5zł nie robią na mnie wrażenia i niezbyt zachęcają mnie do zakupów. Ostatnio chcę kupić parę rzeczy więc poruszam się w tym temacie i jestem niemile zaskoczony cenami. Niektóre są dużo wyższe niż w sklepie, ale może tak ma bprzez kawior - Hyde Park
Nie chodzi mi o to, że zamiast wspinania pokazują puszystą Otylię, naszych lekko kalekich piłkarzy, czy też jak biją naszego polskiego tygrysa. To bardzo dobrze, że pokazują i cieszę się z tego. Choć do Eurosportu im jeszcze daleko. Stawianie boulderingu obok takich dyscyplin, jak sam zauważyłeś jest nie na miejscu i nie można dokonywać takich porównan. Lecz ograniczenie się do 10 minut czasu antprzez kawior - Hyde Park
Dzisiaj na TVP3 telewizja raczyła puścić zawody- Mistrzostwa Polski w Boulderingu jakie odbyły się w Tarnowie. Po raz kolejny telewizja pokazała nam swoje kurewskie oblicze. Owy materiał trwał "krucej" niż standartowa reklama proszków do prania. Czas antenowy jaki miał być przeznaczony na ten program to 35minut, ale oni zmieścili się w niecałych dziesięciu. No cóż, ja jestem egoistycznyprzez kawior - Hyde Park
A co się tyczy stylu RP, pamiętam jak ktoś kiedyś na Cimie w Podzamczu pozaznaczał sobie właściwe dziurki czerwoną kredką. To były jaja, nikt się do tego nie chciał przyznać póżniej. jeden wie, jeden gówno wieprzez kawior - Hyde Park
ps. na dzień dzisiejszy nic więcej nie wiem. jeden wie, jeden gówno wieprzez kawior - Hyde Park
W niedzielę o 20.15 w TVP Katowice (nie wiem jak w innych regionalnych) Międzynarodowe Mistrzostwa Polski w Boulderingu - Tarnów 2004 ps. i w ten oto sposób ktoś powinien mi zapłacić za reklamę, he he! jeden wie, jeden gówno wieprzez kawior - Hyde Park
Parametry mają takie same, dlatego iż zamek (pełny odlew lub druciany) ma za zadanie zamknięcie obwodu karabinka tak, aby nie następowało jego dalsze rozginanie, co w efekcie doprowadziłoby do uszkodzenia karabinka przy udziale mniejszej siły. Kiedyś Mammut wprowadził ekspresy (kolor czerwony, niestety nazwy nie pamiętam) z drutami, gdzie owe zamki druciane nie do końca dochodziły do karabinka.przez kawior - Hyde Park
Tak, w skałach będą jajca, szczególnie w oczach przechodniów: - wyciągaj tego chuya i asekuruj, albo - na czym zjedziesz? - na chuyu. a zapewne tak będzie. jeden wie, jeden gówno wieprzez kawior - Hyde Park
I bedzie w sklepie tak: - poproszę tego chuya konga :) jeden wie, jeden gówno wieprzez kawior - Hyde Park
JD pytasz: > czy istnieją jakieś uregulowania prawne mówiące o tym kto może prowadzić szkolenia do pracy na wysokości? Tak istnieja, są to szkolenia BHP. Jednak dla nas prace wysokościowe różnią się od "prac wysokościowych. Czym innym jest chodzenie po rusztowaniu, a czym innym zjazd na linie i montowanie stanowiska do tego zjazdu. A to, i to jest pracą na wysokości. Inspektor BHP przepprzez kawior - Hyde Park
Na budynkach nie ma ringów zjazdowych, więc komin jest jak najbardziej "stałym punktem". Żadko bywają takie sytuacje, aby nie dało się z czegoś zjechać, ale jeśli już to montuje się wtedy właśnie ringi. jeden wie, jeden gówno wieprzez kawior - Hyde Park
A propos koszulki (pkt 2). Znałem kiedyś gostka, dla którego ściągnięcie koszulki to była najważniejsza rzecz, chyba ważniejsza niż samo wspinanie. Jak było ciepło to OK, ale w temperaturze +5 C wyglądało to już śmiesznie i żałośnie. A jak w pobliżu pojawiały się dziewczyny to już gostek wyprawiał takie rzeczy (trudno to opisać) oczywiście bez koszulki, że "ho ho!" jeden wie, jeden gówprzez kawior - Hyde Park
Tak, znam całą historię. Mnie zastanawia tylko jedna rzecz. Trzeba być bardzo odpowiedzialnym człowiekiem, aby mówić komuś jak ma się odżywiać. Więc albo należy mieć bardzo bogatą wiedzę w tym zakresie i przedstawiać ją w sposób obiektywny albo hm... no właśnie, ludzie słuchają wariatów. jeden wie, jeden gówno wieprzez kawior - Hyde Park
Może miało być SPRZĘT DO PAKERNI a nie piekarni? Może ta "mieszałka" to jakiś przyrząd do ładowania? jeden wie, jeden gówno wieprzez kawior - Hyde Park
Wpadła mi w ręce książka, niestety jest to ksero bez tytułowej strony, lecz prawdopodobnie jest to "ŻYWIENIE OPTYMALNE" Jana Kwaśniewskiego. W żywieniu optymalnym jak pisze autor należy zrezygnować z jednego rodzaju paliwa dla organizmu (energia jest otrzymywana z węglowodanów i tłuszczy), wybierając tłuszcze + białko oczywiście. Jest to tłumaczone tym, że oprócz człowieka żadne zwierzprzez kawior - Hyde Park
Skoro większość osób mówi NIE, to ja powiem być może. Być może jak zrobi się ciepło i wszyscy zaczną jeździć w skały, być może zmieni się tematyka. Być może... jeden wie, jeden gówno wieprzez kawior - Hyde Park
Prawdziwy rock'n'roll w wykonaniu kobiet. jeden wie, jeden gówno wieprzez kawior - Hyde Park
Wiadomość, którą dostałem w sprawie owej bulderowni: "MAM NADZIEJĘ, ŻE DO 3 TYG. BĘDZIE GOTOWA. NIC WIELKIEGO, ALE ŁADOWAĆ BĘDZIE MOŻNA DO WOLI." Jak będę coś wiedział więcej to dam znać na forum jeden wie, jeden gówno wieprzez kawior - Hyde Park
He he, pojawił się na forum i już zjebka profilaktyczna na początek. jeden wie, jeden gówno wieprzez kawior - Hyde Park
Hej Co za baranku boży? Do nieba się nie wybieram, a mninistrantem też nie byłem he he. Zajżałem tam i napisałem co nie co. A murek nie jest zły, przeokrutnie wzmacnia szpona. Co słychać? No cóż, próbuję chyba tak jak inni rozwiązać największą zagadkę tego świata, mianowicie jak przeżyć w tym "kreatywnym" kraju. A niektórych naszych znajomych to chyba życie wciągnęło, albo coś kurwa innprzez kawior - Hyde Park
OLE ! Każdemu tłumaczę, że wspinam się solo, a nie na żywca (to były dawne czasy). Wysłałem ci sms'a z numerem gg i mailem. A z hiszpańskim to jest bardzo ciekawa sprawa. Czekam na jakąś wiadomość od ciebie. Pozdrawiam. jeden wie, jeden gówno wieprzez kawior - Hyde Park
Nie wiem za bardzo co ci odpisać, to nie jest moja pakernia i jestem tam tylko gościem. Janusz wprost przedstawił sprawę i brawa mu za to, że nic nie ściemniał i szczerze powiedział jak sprawa wygląda. Też mam wielu znajomych, z którymi się wspinam, a nie ładujemy teraz razem, dlatego że też tam nie chodzą. Janusz od początku budował to dla siebie i w pełni go rozumiem, dlaczego nie udostępnia jprzez kawior - Hyde Park
Ktoś wie coś o nowej pakerni, jaka ma powstać (powstaje) w Sosnowcu, niedaleko dworca PKP? jeden wie, jeden gówno wieprzez kawior - Hyde Park
Jak będziesz kiedys w firmie LHOTSE u Janusza, to niech ci pokaże piwnicę, a raczej cudeńko jakie tam stworzył. Minimum pionów (tylko jeden), maximum przewieszeń. Po prostu super wspin i super klimat. Chyba najlepsza prywatna pakernia w Polsce. ps. jeszcze coś ponoć powstaje w Sosnowcu obok dworca PKP, ale nic więcej nie wiem, zresztą zaraz pytanie wrzucę na forum. jeden wie, jeden gówno wieprzez kawior - Hyde Park
Awf to niestety PRLowska organizacja, albo jakiś jej odłam. Ja lubię przyjść na ścianę o tej, o której mi pasuje, być tam tyle ile chcę i robić swoje w spokoju lub przy niezłej muzyce. AWF nie spełnia tych wymogów, dlatego już dawno podziękowałem z ich usług i trenuję na prywatnej pakerni. jeden wie, jeden gówno wieprzez kawior - Hyde Park
Rzeczywiście, jeśli masz je na oczach to nie zamarzną, gdyż są grzane od temperatury ciała, to oczywiste. Poniżej pewnej temp. (no właśnie jakiej?) zapewne się to stanie. Mnie nie zamarzły z prostego powodu - nie noszę. Kiedyś chciałem kupić, ale trzeba mieć odwagę, aby wepchać je sobie do oka - łatwiej chyba przesolować drogę VI.4 Pomijając twoje pytanie, chyba rozwiązaniem dla osób przebywającyprzez kawior - Hyde Park
Nie warto. Choć nie powiem, na Awf-ie teraz jest wspinanie najbardziej podobne do naszego śliskiego wapienia. Zero tarcia, jeździ się na każdym chwycie. Hmm... może jednak warto? ps. to jakby co, to klucze dam nam pan Zdzichu. jeden wie, jeden gówno wieprzez kawior - Hyde Park