a ja o niczym nie myślę tylko zazdroszczę zazdroszcze tym co na szlaku, ze jak sie potkną to tylko kolano stłuczą, a tutaj trza dalej napierać i końca nie widać...wać mać!!!przez krecik - Hyde Park
a może rolke jakąś i będzie po problemieprzez krecik - Hyde Park
poszłoprzez krecik - Hyde Park
dajcie znać sztajmom, zamiast grzebać po śmietnikach niech łażą do moka i nazad i zbieraja aluprzez krecik - Hyde Park
Czy można zrobić zakładkę "pogoda w Tatrach" W wiekszości serwisów jakie są, pogoda określana jest najwyżej dla Zakopca a wiadomo że potrafi się ona znacznie różnić od tego co zastaniemy w górach. Szczegółową prognozę (z IMGW) górską wywiesza TOPR w schronach, natomiast na ich "www" komunikaty są z zimyprzez krecik - Hyde Park
zipper - wyrywanie przelotów podczas lotu to nic innego jak efekt zamka błyskawicznego, ale jak jednym słowem to ująć to nie wiem i dla tego należy walić haki ile wlezie, ale to z innej beczki.przez krecik - Hyde Park
inż m. przestań sie wogóle wspinać a nawet mysleć o wspinie to moze ci troszke urosnieprzez krecik - Hyde Park
nie chcę być uszczypliwy, ale w myśl za Szalonym powineś się wręcz przewiązywać do ringów.przez krecik - Hyde Park
W Rusocicach wykuwają, zaklepują, odkrecają i srają, a my na nowo wklejamy tylko że wyżej i zakopujemy, to jedyna rada na sukinsynówprzez krecik - Hyde Park
Zastanawiam się nad stanowiskiem podczas solowego wspinania, czy tradycyjne, ale bez partnera jako części układu dynamicznego dobrze zniesie szarpnięcie, zakładając że jest założone prawidłowo. Czy nie dodać „partnera” w postaci absorbera - takiego jak na via ferraty, który zmiękczy lot ? A może pomiędzy stanem a pierwszym przelotem zostawić trochę luzu i wpiąć linę do schuntaprzez krecik - Hyde Park
E tam, Ścieszków Groń jest koło Starachowic, to tylko 254 kmprzez krecik - Hyde Park
spity są ok. można się przyzwyczaić, tez mam 80 kg i skakałem na nich, i co? i nic.przez krecik - Hyde Park
sprzedaj gwiazdki z flagi, podbno są złoteprzez krecik - Hyde Park
Takie stare szpilki co mają w Betlejemce, ale to nie ma znaczenia, są super i można je kupić bez problemuprzez krecik - Hyde Park
co ??? igieł takich nie ma od lat, wczoraj specjalnie poleciałem w Tatry zeby je wklepać i piszę bo są po prostu zajebiste.przez krecik - Hyde Park
Wreszcie są prawdziwe igły do trawek. Wbijają się jak stare charlety (mieciutko) a długie są jak kaziowe, nie maja gwintu tylko coś na kształt zębów, po wbiciu siedzą jak diabli, a po jednym obrocie frezują otwór i wychodzą bez kłopotu. Mozna kupić w sklepie "Lhotse", adres ponizej ęt%20wspinaczkowy&podkatalog=Inny%20sprzęt%20wspinaczkowy&sort=nazwa&str=0,10przez krecik - Hyde Park
Winny był Joe Simon za podjęcie akcji w pojedynkę na takiej wysokości powinien dostać medal a Joe naganę. Dochodząc do trudnego uskoku powinien najzwyczajniej zjechać i problemu by nie było. Natomiast jak już zaliczył wolny zwis i stracił prusiki dobrze wiedział jakie stanowisko ma Simon, że nie może go przepiąć i wciągnąć, że po paru godzinach takiego wiszenia na wietrze umrze, sytuacja beznadzprzez krecik - Hyde Park
Podobny sysytem jest w wapieniu na Przełomie Białki z tą różnicą że pręt "wychodzi" ze skały i po zawinięciu oczka wraca do tej samej dziury. U nas w Beskidzie wklejalismy to w piach tylko że dłuższe 16 cm i też siedzi. Na początku trochę straszą grubością, ale robisz tylko jedną dziurę i na przeloty są ok, ale na stan to lepsze będzie to co pokazałeś. Zaleta podstawowa to cena 90 groszprzez krecik - Hyde Park
wcale nie, warunki są dobre i przyjemnie słoneczko grzeje, trzeba tylko poczekać na piku aż śnieg stawardnieje bo sam leci.przez krecik - Hyde Park
lanex jest ok - mięciutki, stary rocznik można kupić za dwie steki z hakiem - wartoprzez krecik - Hyde Park
Cze mam problem z kontaktem na Kazika, na ponizszej stronie wyświetla się szpej ale brak kontaktu macie jakiśprzez krecik - Hyde Park
Zadnej szkoły tam nie prowadzę, mam inny sposób na zarabianie na zycie. Faktycznie na poczatku myslałem żeby odrobić sobie trochę poniesione koszty zwiazane z czestymi wyjazdami w celu opisania SR. I raz nawet wziąłem kogoś do SR, ale za darmo. I jeżeli z kimś pojadę to tylko za darmo. Bo taki mam stosunek do wspinu - robię to dla przyjemności, ajak zacznę brać za to kasę to ... bez urazyprzez krecik - Hyde Park
ja to skomentuję krótko - ja pierdole człowiek sie nałazi, naopisuje aby innym było łatwiej, grosza za to nie weźmie a jekies patałachy zrobią z niego chuja i zlodzieja wypozdrowienia krecikprzez krecik - Hyde Park
A jedyne co jest pocieszajace to to że w miarę poprawiania techniki łojenia wkreca sie mniej srub. Na drogach gdzie przedtem wkrecałem 3 teraz wkręcam 1 i czy wchodzi dobrze czy źle to da się wytrzymać. Więc nie ma takiego znaczenia kto ją zrobił. Wiadomość zmieniona (14-01-04 09:16)przez krecik - Hyde Park