facet, powiem jedno. na poczatku napisalem to, bo mysle, ze w dalszym ciagu pza to biuro podrozy dla veterans. a jesli idzie o ta druga sprawe, to sie juz wypowiadac nie bede. facet, nie zgzdzasz sie z moja wypowiedzie, to w porzadku. ale jak sobie zaczynasz robic osobiste wycieczki o wylewaniu zolci, to nie oczekuj, ze nie dostaniesz zjebki. end of story- rprzez jerrygwizdek - Hyde Park
tak starosta masz po niekad racje- wdalem sie w niepotrzebna pyskowe, a nie o to mi chodzilo. mnie chodzilo o to, ze caly system jest do dupy. z taborow juz nic nie bedzie. to jest nr 1 ograniczajecy wspin. bo malo kogo bedzie stac na jakis dluzszy pobyt w schronisku w moku, gdzie ceny sa iscie westowe. a wyobrazmy sobie codzienne dymanie 20 km po szosie. nagle zrobienie jakiejkolwiek drogi stajeprzez jerrygwizdek - Hyde Park
tak starosta masz po niekad racje- wdalem sie w niepotrzebna puskowe, a nie o to mi chodzilo. mnie chodzilo o to, ze caly system jest do dupy. z taborow juz nic nie bedzie. to jest nr 1 ograniczajecy wspin. bo malo kogo bedzie stac na jakis dluzszy pobyt w schronisku w moku, gdzie ceny sa iscie westowe. a wyobrazmy sobie codzienne dymanie 20 km po szosie. nagle zrobienie jakiejkolwiek drogi stajeprzez jerrygwizdek - Hyde Park
lewactwo i socjalizm wlasnie wyszedl pelna geba. to tepisz go tylko jak tobie to odpowiada. popierajac pezete popierasz socjalizm, ot co Wiadomość zmieniona (21-03-05 12:30)przez jerrygwizdek - Hyde Park
a facet ty byles kiedys w kanadzie? i nie mowie o samych rockies. a np pointe rogue, czy st alban. i taniej i 10 razy wiecej wspinania. tak bird brain robilem, nic specjalnego. nie ucz ojca dzieci robic, bo swoje widzialem i cos o wspinie na tym kontynencie wiem.... w koncu wspinam sie tu od roku 1987, wiec do wyrazenia swojej opinii n/t colorado czy innego rejony moge sobie pozwolic. a to ze akuprzez jerrygwizdek - Hyde Park
nie, jak powiedzialem, byla mowa o wspinaniu. kurwa, facet nie pierdol, bo gadalem z nia i z innym polakiem, ktory tam byl. i oboje mi to samo opowiedzieli jako anegdote (A.J. i M- nazwiska niestety nie znam). i byla mowa o wspinaniu, a nie o haczeniu, chyba ze ty tylko haczyc umiesz? Wiadomość zmieniona (21-03-05 12:30)przez jerrygwizdek - Hyde Park
Wiadomość zmieniona (21-03-05 12:31)przez jerrygwizdek - Hyde Park
Wiadomość zmieniona (21-03-05 12:29)przez jerrygwizdek - Hyde Park
no cene to zaspiewal, jak juz bilet byl kupiony,bo ja sie umawiali to o kasie w ogole nie bylo mowy. czyli po. wypozdr Wiadomość zmieniona (21-03-05 10:56)przez jerrygwizdek - Hyde Park
Wiadomość zmieniona (21-03-05 12:28)przez jerrygwizdek - Hyde Park
facet, ty nie masz papierow przewodnickich! ktos zapytal sie czy bys sie znim/nia nie powspinal. a ty chciales liczyc stawke taka jaka licz sobie np florine czy shepoopee. zastanow sie zanim odpowiesz kolejny raz, bo naprawde kopiesz tylko grob dla siebie. bo to jest tylko jedna z anegdot, ktore slyszalem. mam cytowac wiecej?przez jerrygwizdek - Hyde Park
Wiadomość zmieniona (21-03-05 12:27)przez jerrygwizdek - Hyde Park
wiesz facet, jak juz napisalem nie dziwi mnie twoje stanowisko. powiem ci tyle, ze mieszkajac w stanach na pewno nie lakomilbym sie na kase z pza. zreszta czlonkiem tej oraganizacji nie jestem i nigdy nie bede, a na wyjazd w yosemite od czasu do czasu mnie stac, i nawet nie bede chcial kasy od ciebie, jak bys chcial po mnie kiedys wyczyscic wyciag.przez jerrygwizdek - Hyde Park
jesli tak to chcesz ujac to prosze. nie idzie tu o konkretne osoby, ale o system. dlatego nie uzywalem nazwisk, natomiast podalem zrodlo. jesli tak chcesz odbierac, to twoja sprawa.przez jerrygwizdek - Hyde Park
facet, ta wypowiedz to istny wstyd. aczkolwiek sie nie dziwie. bo zreszta chciales, aby pewna kobieta z Toronto placila ci chyba $100/dzien za przwilej trzymania liny dla ciebie. tylko podejrzewam, ze ona ma chyba wieksza bule od wielu tu piszacych. wypozdr Wiadomość zmieniona (21-03-05 10:09)przez jerrygwizdek - Hyde Park
nie, np sugerowalbym kupienie nowych namiotow na tabor, zamiast uzywac zasyfialych z epoki gierka. jak rowniez moze wydac na prawnika, zeby uregulowac kwestie i karty taternika i samego statusu wspinania w tatrach. bo moze sie okazac za pare lat, ze jedynym miejscem, gdzie mozna sie rozsadnie powspinac jest rzeczywiscie za granica. zarono szalony jak i jacek ujeli sprawe trafnie.przez jerrygwizdek - Hyde Park
nie czepiam sie na sile. w jego wypowiedzi mowi, ze : -"wiekszosc slabych stanow jest zbudowana w oparciu o pionowe rysy, gdzie wytrzymalosc poszczegolnych p-tw sumuje sie bez strat, oczywiscie przy poprawnym ich polaczeniu. Na punkt wysylowy, a tym samym uszczuplenie ilosci i sumarycznej wytrzymalosci rzeczywistych punktow stanowiskowych, mozemy sobie pozwolic tylko przy minimum 3 bardzprzez jerrygwizdek - Hyde Park
chodzi mi o to, ze przy ciaglej argumentacji, ze na to nie ma kasy, na to nie ma, natomiast dalej jest ta sama polityka jak za komuny. pza to organizacja niereformowalna.przez jerrygwizdek - Hyde Park
a ja uwazam, ze miejsce jest przereklamowane. mase bezmyslnych gniotow, drogo i wlasciwie nie bylo sie po czy za bardzo wspinac. pojechalem raz i juz nie wrocilem. wlasciwie jak porownac z kanada, to colorado jest jak floryda z kilkoma pagorkami. Wiadomość zmieniona (21-03-05 09:36)przez jerrygwizdek - Hyde Park
kurwa, naprawede staorosta pierdolisz tak, jak cmok, ktory w zyciu wyciagu nie robil. nie chodzi o sile tylko o mozliwosc utrzymania liny. bo tak naprawde, to dobrze zalozone stanowisko ci nie wypruje. powiedz mi ile w okresie np ostanich 10 lat bylo wypadkow, ze wylecial stan? konkretnie, np a tatrach. natomiast chodzi tu o utrzymanie samego loty. bez punktu wysylowego (jak to ty nazywasz) partnprzez jerrygwizdek - Hyde Park
to nie wazne czy ten facet to ty czy nie. chodzi o to ze nie masz facet cojones, zebys poparl swoje bluzganie autorytetem wlasnej osoby, chodzi o wiarygodnosc. latwo jest bluzgac i wypisywac niestworzone brednie z za parawanu anonimowosci- zachowanie godne stangreta.przez jerrygwizdek - Hyde Park
Starosta napisał(a): > O żesz kurwa... ale masz tupet! Zawsze mówiłem wprost, że nigdy > nie dotykałem skały i całą swą wiedzę czerpię z literatury. > Jestek jak fizyk teoretyk. On nie musi byc o lata świetlne > stąd, by wiedzieć z olbrzymią dozą pewności, jak tam jest. Mnie > wystarczają formalizmy. Takie same, jak Tobie Jerry. Tyle > tylko, że u mnie są to argumenty i wyliczeprzez jerrygwizdek - Hyde Park
facet, to jedno z najfajniejszcych nagran jakie slyszalem. posikac sie mozna...przez jerrygwizdek - Hyde Park
mysle, ze skoro masz takie przekonanie do tego co wypisujesz, to ujawnienie twojej tozsamosci nie powinno stanowic problemu. ta sama zreszta uwaga odnosi sie do slowikow i innych tego typu bezsensownych anonimowiczow. cuchnie konskim lajnem.....przez jerrygwizdek - Hyde Park
wspinaczki klasyczne i lancuchowki 3200pln jednodniowe przejscie salathe 1600pln Native Son 3200pln heading for obivion 1600pln oto tylko niektore wakacje w usa (wspinaczkowe), jakie sa finansowane z funduszy panstwowych i skladek czlonkwskich przez pza. warto poczytac. podejrzewam, ze gdybym zlozyl formularz o dofprzez jerrygwizdek - Hyde Park
Jacolelcap napisał(a): > > > > Z fizyki i zasady trojkata wiemy, ze jedynie punkty > stanowiskowe lezace bezposrednio jeden nad drugim, czyli > dzialajace w tej samej lini, daja najwiekszy zysk, jesli chodzi > o ich wytrzymalosc. Sumuje sie ona bez strat, czyli u nas > 500+500=1000. Kazde odchylenie w poziomie przynosi straty. > Gdzies od kata 60-90 (tu sie mozna wprzez jerrygwizdek - Hyde Park
nie zrozumiales mnie facet. i to jest wlasnie dokladnie to o czym pisal latex. otoz fizyka teoretyczna to tylko teoria, ktora nie potwierdzona doswiadczeniami bedzie tylko teoria. wiekszosc sytuacji w gorach ma alternatywne rozwiazanie, najwazniejsze jest aby je znalezc. twoje rozwazania sa zdecydowanie tylko teoretyczne, gdyz na 99% drog czy w tatrach czy w alpach sie z takim czyms nie spotkamy.przez jerrygwizdek - Hyde Park
starosta, ty zasrany teoretyku. gdybys spedzil wiecej czasu na skale czy lodzie, to bys takich dylematow nie mial. kurwa zabierz sie za kantowke lub dopakuj na panelu, bo jak narazie to mocny jestes jedynie w wypisywaniu bezsensow. bo tak naprawde ile takich lotow wylapales i w ily sytuacjach byles, ze nawet ci to trzez glowe przeszlo.przez jerrygwizdek - Hyde Park
a tu policja da mandat jak sie nie zbiera gowienek po psach. i takie to rozwiazanie.przez jerrygwizdek - Hyde Park
no mam maly pomysl. jest juz osobne miejsce na warunki w tatrach, jest na smiglo dla tatr. natomiast cala pozostala reszta jest w trzecim "worze", gdzie watki wspinaczkowe przewijaja sie cala reszta internetowej padliny. proponuje otworzyc kolejny dzial, co po ang nazywa sie na wielu stronkach "spray" albo hyde park. tam sobie forumowicze moga napieprzac o czym sie zyw nie podprzez jerrygwizdek - Hyde Park