dziku, mam rade, powinienes siedziec mniej przed kompem i wiecej sie wspinac. po pierwsze wiertarka wierci i wiele lepsze otwory, wiec szpej zakladany bedzie o wiele trwalszy. a w ogole to w yosemite jako takim nie ma zakazu wiercenia wiertarka elektryczna, natomiast zakaz taki obowiazuje w scislych rezerwatach przyrody, a wlasnie np elcap czy half dome sa w takowych rezerwatach. natomiast szereprzez jerrygwizdek - Wspinanie i warunki w Tatrach
wiesz, mnie sie wydaje, ze to co marian dluto napisal jest dosc prawdziwe. ludzie chyba wola pic piwo po wspinie i ogladac telewizje. za komuny to byla dobra szansa na wyrwanie sie z syfu. ale troche smuci fakt, ze tak to umarlo. i wbrew opinii paszcza nie przyczynilo sie do tego spitowanie ze zjazdu.przez jerrygwizdek - Hyde Park
chetnie bym mu przeslal info, ale na tej stronce brak kontaktu. ps. jak dotad nikt sie nie skontaktowal z redakcja. nie wiem czy brak fotografow czy tez w pl kazdy ma tyle kasy, ze olewa sie 100-300 USD? fotki potrzebne sa szybko, wiec jak znacie kogos albo sami macie prosze poprostu wyslac na podany w pierwszej wiadomosci linkuprzez jerrygwizdek - Hyde Park
hejszowina only. albo panoramki albo ze wspinaczami.przez jerrygwizdek - Hyde Park
nie wiem co ten link ma reprezentowac. czy reklamujesz program opera? ja dalem wiadomosc, bo jest mozliwosc zarobienia prawdziwej ilosci $$$ i rowniez troche mozliwosci na przyszlosc. ale nie wazne, mam nadzieje, ze odpowiedni ludzie sie skontaktuja z redakcjaprzez jerrygwizdek - Hyde Park
potrzebne sa zdjecia z piachow, najlepiej ze strzelinca. foty musza byc wysokiej jakosci, format przynajniej 32 MB. wydawnictwo za nie zaplaci. prosze sie skontaktowac z Gwen Kilvert na adres: gwen.kilvert malpa mensjournal kropka com. nalezy wyslac fotke w malym formacie na ten adres i po uzgodnieniu szczegolow wyslac duzy format.przez jerrygwizdek - Hyde Park
potrzebuje troche informacji n/t polskich piachow, moze tez jury, szczegolnie rejon Cimmoze takze bouldering kolo Ciezkowic. prosze pisac na robert malpa robertrogoz kropka com. z gory dziekuje Wiadomość zmieniona (11-05-05 07:56)przez jerrygwizdek - Hyde Park
nastapila pomylka- chodzilo mi o poczatek lat 90tych i droge ktora zrobil zespol Marcisz/Korczak oraz inne pezjscia z Alp z tego samego okresu. a jesli sie robi, to czemu sie o tym nic nie slyszy- nie mowie o trabieniu, tylko o jakiejsc rzeczowej informacji. owszem, sa niezle drogi, nawet na Alasce, w Patagonii, tu i tam, wyjazd na ziemie baffina, ect, ect. ale generalnie to nie ma chyba takiegoprzez jerrygwizdek - Hyde Park
no to niezly pomysl, ale tez moze taki patent niszczyc karabinki. do tego wymiana istniejacych ringow.przez jerrygwizdek - Hyde Park
raz podchodzilismy pod Mt Andromeda- Rafal Slawinski, Simon Parson i ja. akurat spadl pierwszy snieg - ok 50-70cm przkrywajac rowno wszystkie szczeliny. chyba wpadlismy z 50 razy, bo nic nie bylo widac gdzie sa. bylem tam potem 10 dni pozniej jak sie snieg troche stopil, i na tej czesci lodowca byla szczelina na szczelinie. w zeszlym roku wpadly mi nogi do szczeliny na Ruth Gorge, a bylem na nartprzez jerrygwizdek - Hyde Park
no poprzeczke to zawsze chyba mozna podniesc. poprostu zastanawia mnie fakt, ze gdy teraz z wyjazdami jest latwiej to grono ludzi wspinajacych sie w gorach sie zmniejszylo. a propos, to Ty masz calkiem niezly wykaz.przez jerrygwizdek - Hyde Park
marian, chodzi mi o to, ze np pojechac w dolomity na 2 tygodnie to nie taka znowu sztuka i jest to o wiele latwiejsze niz w latach np 90tych. a jednak ludzie nie jezdza, a nawet jak jezdza, to nie przekroczono do ostaniego roku poziomu z poczatku lat 80tych. to samo jest jesli idzie o alpy. i nie to ze sie ludzie nie wspinaja w ogole, ale nie ma juz takiej samonapedzajacej sie rywalizacji Wiprzez jerrygwizdek - Hyde Park
no jakos niezbyt wiele mowielismy o Riku Malczyku. a przeciez przezywcowal on wiele drog, w taterkach tez. np na raptawicy. nie pamietam juz co takiego dokladnie robil, moze ktos zna, ale wykazik bylby calkiem niezly.przez jerrygwizdek - Hyde Park
nie ironia, tylko ciekawosc. bo zaloze sie ze wielu ludzi gdyby chcialo to w gorach by sie calkiem niezle wspinalo. i ciekawe dlaczego sie tak nie dzieje. w dodatku za komuny z wyjazdami tak latwo nie bylo. i nie dotyczy to jedynie gor wyzszych, bo rownie dobrze mozna sie wspinac na grenlandii czy w patagonii, a piwa przywieziesz sobie tam marian ile chcesz. a nawet w takich dolomitach dopieroprzez jerrygwizdek - Hyde Park
oni nie produkuja lin wspinaczkowych. wiem bo sa ulokowani niedaleko mnie.przez jerrygwizdek - Hyde Park
w podobnym duchu (duch w slupie) jak o zywcowaniu. co sie dzieje z alpinizmem a szczegolnie polskim? czy takie przejscia jak np Changabang czy Swietlista Sciana na G4 albo trawers masywu Broad Peak to juz przeszlosc? Nawet jakos nie slyszy sie zbytnio o jednodniowych przejsciach. Czy czasy sie zmienily? Czy poprostu ryzyko teraz jest zbyt wielkie i stawia sie bardziej na trudnosci techniczne? Pprzez jerrygwizdek - Hyde Park
chyba lepiej by bylo cos spisac w formie literackiej. wspinanie to nie kolarstwo i listy "rankingowe" nie maja za bardzo sensu. natomiast jakis taki przglad historyczny w miare uporzadkowany bylby chyba fajnym kawalkiem, jesli dobrze napisamy oczywiscie. mysle, ze porzejscia solowe dotycz glownie samych ich autrow, bo odczuc osobistych na same cyferki przeliczyc sie nie da. i zreszta chprzez jerrygwizdek - Hyde Park
ha, jeszcze jedna postac z ameryki polnocnej- Scott DeCapio. nie mogac znalezc partnera facet przezywcowal Bird Brain Boulvard w Colorado, bo chcial zobaczyc jak wyglada M6+. do tego przezywcowal Nemesis na Satnley Glacier Headwall. no i jeden tydzien w rockies- Humble Horse na Mt Diadem, Edith Cavell- pn sciana- solo Steve House przesolowal droge na Denali- nowa droga OS solo. ze skalek Dan Oprzez jerrygwizdek - Hyde Park
ja mysle, ze wynika to z faktu, ze drogi te byly juz zycowano/solowane (kombinacja z lina i bez) i jemu chodzilo o poprawienie wyniku tzn czasu. natomiast huber robil dotychczas drogi nie robione na zywca, wiec chyba inne podejscie. do tego rodzaj skaly. kruchy dolomit to jednak nie lity granit. wiec trzeba byc ostrozniejszym bez liny. w ktorym tam "masters of Stone" (chyba 5) jest pokaprzez jerrygwizdek - Hyde Park
jabyscie to chlopaki nazwali chonorny baldzik. jak napisalem, nie zywcuje, i to jest tylko boulder problem. tu tez nikt tego za zywiec nie uwaza, ja tez nie. tylko ze czasy sie troszke zmienily, bo teraz ladowania sa ciut mieksze, hehehe. jak napisalem, szacunek dla mistrzow bez liny i tyle ps dlateto uzylem "zywiec" a nie zywiec w odniesieniu do midnight lightning Wiadomość zmienioprzez jerrygwizdek - Hyde Park
masz racje jesli idzie o nosa i half dome, ale wiesz wg mnie nie pomniejsza to tego przejscia. wiesz solowanie 1000m nad podstawa sciany to niezle jajo. tak samo uzywal troche asekuracji na drodze prze kompresor na cerro torre, ale robil tez cale odcinki na zupelnego zywca z plecakiem bez jakiejkolwiek asekuracji. i wiesz jeszcze jedno jest u niego fajne- ze mowi dokladnie co zrobil w jakim stylprzez jerrygwizdek - Hyde Park
krzysiu, ta wiedza to poprostu lata wspinania. w polsce do czolowki mistrzow nie nalezalem, ale obracalem sie w srodowisku. a tu w stanach i w kanadzie wspinalem sie prawie "full time" miedzy 89tym a 97 rokiem, wiec praktycznie wiekszosc ludzi spotkalem osobiscie. ostatnie 9 lat wspinam sie jedynir rekreacyjnie, ale dalej kontakty pozostaja, wiec i uslysze to i owo. sam nie za bardzo zprzez jerrygwizdek - Hyde Park
niestety sie trzasl wspinajacy sie Dan. mysle, ze on mial pewne problemy psychiczne......przez jerrygwizdek - Hyde Park
a ja uwazam, ze po raz pierwszy od dluzszego czasu to jest rzeczowa i fajna dyskusja, gratuluje wyboru tematuprzez jerrygwizdek - Hyde Park
jak juz pisalem w lodzie Guy Lacelle nie ma sobie rownego.przez jerrygwizdek - Hyde Park
krzysiu, jabardziej extremalny zywiec jaki widzialem to Dan Osmand na Gun Club w New River Gorge (12c). po tym jak facio prawie spadajac strzelil do malek klamki i sie utrzymal odszedlem, bo nie chcialem byc swiadkiem czyjejs smieci. totalna trzesiona od polowy drogi.przez jerrygwizdek - Hyde Park
w odpowiedzi na inne przyklady to chyba Huber z jego 8b solo w austrii. no i John Bachar. dean potter przezywcowal 7c+ kolo bostonu. ponoc sliska skala i duza wilgotnosc. 2 lata temu byl facio z salt lake city, ktory przezywcowal droge Alaska Highway w squamish. wycena 11c moze nie mowi za wiele lowcom numerkow. natomiast fakt pozostaje faktem, ze droga ma moze po 1- 2 przejsc w ciagu sezonu zprzez jerrygwizdek - Hyde Park