Przyszło mi do głowy, że może pierwotną przyczyną takiego chwytu było wymuszenie trzymania ręki blokującej dalej od przyrządu? Zauważcie, że ten chwyt to niejako wymusza. U nas dość często ludzie trzymają rękę przy przyrządzie, co w skałkach jest na ogół bezkarne, ale wiadomo jak się może skończyć. Nie bronie oczywiście tej metody asekuracji, dziele się tylko spstrzeżeniem. Pozdr. piotrekprzez piotrekk - Forum wspinaczkowe
Udało się mi (albo mojej żonie, nie pamiętam) kiedyś dotrzeć do kilku innych utworów, też niezłych. W końcu napisaliśmy do nich maila czy mają jakieś płyty i czy mogą wysłać (w sensie kupna). Po dłuższym czasie napisali, że spoko, nawet nie wychodziło drogo. Ale w końcu się nie zdecydowaliśmy, nie pamiętam dlaczego. Teraz żałuję... Pozdr. Piotrekprzez piotrekk - Forum wspinaczkowe
Czy chodzi Ci o taką: TROLL Klimelite Chest Harness z ? Nie znam firmy, więc nie wiem czy w ogóle o tego trola chodzi. Pozdrawiam, Piotrekprzez piotrekk - Forum wspinaczkowe
Jeśli punkt zaczepienia liny jest daleko poza środkiem ciężkości to na pewno będą przeciążenia, pytanie jak duże. Wątek rozchodzi się to, że na wykresach z Taternika są bardzo-bardzo duże. Tak jak napisałem wyżej, być może podane przeciążenia uwzględniają jakimś cudem momenty uderzania manekina o ścianę, ale wydaje mi się to dziwne (ilość cykli) chyba, że był gumowy. Co do mdlenia, to maciprzez piotrekk - Forum wspinaczkowe
Dla mnie to jest najbardziej wspinaczkowa muza :) Kto zgadnie z czego? Pozdrawiam, Piotrekprzez piotrekk - Forum wspinaczkowe
Rzeczywiście chyba jest coś nie tak :) Ciekawe jest natomiast to, że nawet jak przeciążenia byłyby o rząd wielkości mniejsze, to człowiek mógłby stracić przytomność (bez uderzenia kamieniem czy piorunem, od samego przeciążenia - tak wynika z filmu). Chyba, że przyspieszenia uwzględniają fakt przyjebania w ścianę - wtedy liczby mogłyby być dobre. Pozdr., Piotrekprzez piotrekk - Forum wspinaczkowe
Dziękuje za odzew. Szczególnie artykuł $więtego rzucił mi nieco światła na problem. Zastanowiło mnie mnie natomiast owe 5% masy ciała, jako maksymalna masa plecaka w której można bezpiecznie prowadzić. Przy 70 kg to jest 3.5 kg - sam plecak z piciem może tyle ważyć. Jednym słowem, jeżeli nie jest to liczba wzięta z powietrza, wg tych badań prowadzić z plecakiem nie powinno się wcale (bez uprzęprzez piotrekk - Forum wspinaczkowe
Cześć. Czy ktoś z Was używa uprzęży piersiowej? Czytam sobie "Bezpieczeństwo i ryzyko ...." Schuberta i uświadomiłem sobie, że nigdy przez myśl mi nie przeszło używanie uprzęży piersiowej. Wiadomo, że uprząż taka jest zalecana gdy ma się ciężki plecak. Tak uczy się u nas na kursach (kilka kilo to lekki czy ciężki?). Ale główny problem polega na tym, że - wg powyższego opracowanprzez piotrekk - Forum wspinaczkowe
rumanowy Napisał(a): ------------------------------------------------------- > No to się dogadaliśmy :), ja myślałem, że > piszesz o drodze nr 20, która jest wyceniona na V > A2 i jest autorstwa tych samych panów. tia... A2 :). Rzeczywiście. Nawet na nią nie spojrzałem. Przepraszam za brak precyzji. Dzięki za wyczerpujący opis. Pozdr. piotrekprzez piotrekk - Wspinanie i warunki w Tatrach
Dzięki za zainteresowanie. Wydaje mi się, że to: jest droga klasyczna (albo czegoś nie kapuję, może się nie dogadaliśmy). W związku z tym miałem na myśli haki do asekuracji. W zasadzie to nie mam wątpliwości, że są potrzebne, pytanie ile jest już w ścianie itp. itd. Pytałem czy ktoś robił tą drogę, bo jako jedna z niewielu tam jest chyba właśnie klasyczna, dość "równa" i takprzez piotrekk - Wspinanie i warunki w Tatrach
Witam, czy ktoś może robił drogę Belica-Porvaznik (wg przewodnika Bobovcak, Jacina t. 1 lub www.tatry.nfo.sk) na północnej ścianie Zasłonistej latem/jesienią i mógłby się podzielić jakimiś uwagami/wrażeniami? W szczególności interesuje mnie ilość haczywa (o ile w ogóle) którą trzeba zabrać. Z góry dzięki, pozdrawiam Piotrekprzez piotrekk - Wspinanie i warunki w Tatrach
Zgadzam się z Tobą w 100%. Pewnego razu smród pod Zamarłą był bezlitosny. A może zaapelować do administracji aby obok "szanuj ringi" itp pojawił się "poradnik biwakowy" ? Mam wrażenie, że nie wszyscy zdają sobie sprawę z tego, że shit w górach się praktycznie nie rozkłada. Pozdr.przez piotrekk - Wspinanie i warunki w Tatrach
Uważam, że jak ktoś już musi to niech przynajmniej zakopie. W przeciwnym wypadku zwierzęta rozniosą papiery i później można się o to potknąć na ścieżce. Nb. przypomniało mi się, że ktoś się nawet potrafił zesrać pod samiuteńkimi skałami (witkowe, ze dwa tygodnie temu) i zostawić shita i papiery. Nic tylko zajebać. Problem pojawia się np. w tatrach, albo rejonach "mało żyznych", npprzez piotrekk - Forum wspinaczkowe
Pomysł świetny! Dzięki. Czasem jednak można czegoś ciekawego się dowiedzieć śledząc "jadowite" wątki. Pozdr.przez piotrekk - Forum wspinaczkowe
Dorzucę swoje 5gr. Ja z kolei jebnę tym którzy biwakowali na Słonecznych i zostawili swoje śmieci. Całą kurwa stertę butelek po izotonikach. Zabraliśmy tylko część waszych śmieci jołopy, bo nie mieliśmy całego rulonu worków. Parę dni wcześniej widziałem tam namiot... Izotoniki i namiot to oczywiście nie jest żaden dowód. Może to ktoś z gminy chce wrobić wspinaczy i przytachał tam swoje śmieciprzez piotrekk - Forum wspinaczkowe
Uczepiłeś się tej fizyki... Twoja tabelka nie jest żadnym prawem fizycznym i powstała zapewne na skutek badań STATYSTYCZNYCH, tzn. przeciętny człowiek wytrzyma tyle a tyle. Są wyjątki w obydwie strony.przez piotrekk - Forum wspinaczkowe
Przykro mi "inżynierze", ale o fizyce nie masz najmniejszego pojęcia (o fizjologii też nie). Szkoda, że Rafał nie napisał o eksperymentach w wannie pełnej lodu, które na nim przeprowadzano...przez piotrekk - Forum wspinaczkowe