Książka, którą cytowałem to "Wspinaczka skałkowa, poradnik", autorami są Dan Hauge i Douglas Hunter. Moje niezrozumienie po części wynikało z tego, że pomijałem zupełnie aerobowy trening typu bieganie, pływanie, a w domyśle zakładałem, że jest to trening wykorzystujący bułę. Co do wytrzymałości miejscowej oczywiście masz na myśli drogę na bulderze i jakieś 6/7 przechwytów na jednoprzez enigma - Forum wspinaczkowe
A jak trening kapilarki ma się do treningu wytrzymałości aerobowej? Bo znajomy mnie uświadamiał że to jest to samo, a tutaj dowiaduję się czegoś zupełnie odwrotnego...przez enigma - Forum wspinaczkowe
Ok, wielkie dzięki ze wszystkie info, teraz mniej więcej będę wiedział na czym się skupićprzez enigma - Forum wspinaczkowe
To porównanie do gracji worka dość dobrze obrazuje stan rzeczy. W pionie po dość prostych drogach wchodzę po kilkanaście razy, dlatego też sądziłem że jakąś tam wytrzymałość mam. Natomiast w przewieszeniu, nawet niezbyt dużym (ze 3 m odchylenia na 12 m drogi) za cholerę nie mogę dojść na samą górę bez kilku bloków.przez enigma - Forum wspinaczkowe
astrodog Napisał(a): ------------------------------------------------------- > Wszystko w porządku. Jak będziesz w pionie > robić już VI.5+ to odkryjesz, ze można > wymieknac i po drugiej wpince - i to nieważne, > czy w dachu, czy pologim. > > No ale jak V+ robisz bez problemu w pionie to > faktycznie w przewieszeniu powinieneś smigac co > najmniej do 8ej wpinkprzez enigma - Forum wspinaczkowe
Witam, wspinam się stosunkowo krótko, niedawno zacząłem z dolną asekuracją. Mój problem polega na tym, że o ile na panelu w pionie chodzę bez problemu, nawet jakieś V+ zrobię, to na przewieszce wymiękam po 7 wpinkach. Zupełnie nie mam pojęcia z czego to może wynikać, mógłby ktoś podpowiedzieć?przez enigma - Forum wspinaczkowe