Mój syn /trochę więcej jak cztery lata/ w skały jeździ bo musi. Tam grzebie w piasku lub ziemi, zbiera patyki i kamienie itp. jest git. Do liny podwiązany jest tylko jak sam zadecyduje, czasem poprosi. Na ściance też próbujemy wspinania ale między grą w piłkę i innymi zabawami.przez Pietka - Forum wspinaczkowe
Robiłem obydwie drogi: Gniazdo Cruxa VI+ -odczułem lekki dyskomfort (VI+ to nie mój max), ale Ci dla których VI+ to max muszą mieć mocną psyche a ekiper, który ją ubezpieczał pancerną bo jak się ktoś z tego miejsca zwali to jak pisze Birbag... A później przyjedzie szanowna komisja, wypunktuje i będzie kwas. Na drogach które prowadziłem największy ekiperski błąd, który zawsze może się zdarprzez Pietka - Forum wspinaczkowe
Były rok temu. A jakby /co chyba było dyskutowane rok temu/ podzielić jedynkę na kategorie panel, skały, góry. Może zmniejszyło by to prestiż, ale... ciężko dyskutować o wyższości dokonań Piotra Pustelnika, Adama Pustelnika, Łukasza Dudka, Edyty Ropek i innych nominowanych. Oczywiście kapituła nie musiała by nagradzać we wszystkich kategoriach, bo czasami jest tak że nie ma kogo nagrodzić aprzez Pietka - Forum wspinaczkowe
Z tego co się orientuję to "władze" i konkurencja maczały w tym palce. Właściciel osobiście latał za włoskimi wspinaczami i ostrzegał... Na wspinaczach to może nie dużo dużo zarabiał, ale zawsze. A syf- wystarczy przejechać się 50 km. w stronę Neapolu, do Kampanii, tam dopiero jest syf. Polacy w śmieceniu przy Włochach z południa to cieniasy.przez Pietka - Forum wspinaczkowe