Rzeczywiście jesteś Szalony szalony, mam nadzieje, że panowie z Lecha Poznań Hooligan's tego nigdy nie odnajdą.przez Evilhomer - Forum wspinaczkowe
100% racji Jerry.przez Evilhomer - Forum wspinaczkowe
Jerry, GoPurple podobnie jak wspomniana przez Ciebie firma wozi po sklepach i odbiera z lotniska (unikamy kosztów i czasu) - jak dobrze pamiętam płaciliśmy 80USD/one way/per person - ale jechaliśmy busem tylko we dwóch. Łukasz zobacz na stronie sidestep.com np. . Ja leciałem Lufthansą przez Washington do Denver a później US Airways do Anchorage - ale wszystko na jednym bilecie. Polecam biuro Dprzez Evilhomer - Forum wspinaczkowe
Lufthansa przez Denver, ale jak masz nowy paszport (biometryczny) to możesz lecieć z Frankfurtu przez Kanade, Condorem - szybciej. Jerry podał transport Anchorage - Talkeetna, osobiście polecam , starszy pan Gary - zresztą TAT z nim współpracuje (a przynajmniej współpracowało). W drodze powrotnej polecam kolej - trochę drożej ale zawsze jakaś odmiana. Pzdr Michałprzez Evilhomer - Forum wspinaczkowe
Byłem 2 razy. Z jednej strony piszesz, że nie trzeba nic załatwiać a na końcu piszesz jednak o 60 dniach - dlatego ten post - nie mąć w głowach ludziom - i nie dupczę żeby dupczyć - przynajmniej tutaj:) - stąd mam tak mało postów. Nie pisz Jerry, że nie trzeba nic załatwiać bo trzeba. Dla kogoś kto już się tam wspinał, nie ma problemu - jedziesz, odprawiasz się w TRS i wsiadasz w samolot. Osobyprzez Evilhomer - Forum wspinaczkowe
<Nier wiem co jest do zorganizowania jadac na Denali?> ... <Wbrew pozorom z formalnosci "na przod" tylko musisz sie zarejestrowac i zlozyc depozyt do DNP 60 dni przed planowanym przyjazdem> Jerry niby nie wiesz a wiesz.przez Evilhomer - Forum wspinaczkowe
Miłosz, zależy jak na to popatrzysz. Nie chodzi tylko o kolekcjonerów, punkt widzenia zależy od miejsca patrzenia. Wiesz najlepiej, że jest kilka wariantów granicy, i nie każdy kraj (geografia) przyjmuje postanowienia MUG z Paryża. Sam mam kilka atlasów geograficznych z różnych krajów świata i granica zawsze jest różnie zaznaczona. Niektórzy geografowie anglosascy kwalifikują Elbrus jako najwyżprzez Evilhomer - Forum wspinaczkowe
Warunki dobre, byliśmy w Sokolej i Suchej Beli - tam wszystkie lodospady nadają się do wspinania. [8.02 - 9.02] Michałprzez Evilhomer - Wspinanie i warunki w Tatrach
Lub Polska z Kanady :) Za Józefem Nyką: NASI W GÓRACH NAJWYŻSZYCH "...Przypomnijmy nazwiska jej poprzedniczek Wanda Rutkiewicz (1978), Anna Czerwińska (2000), Urszula Tokarska (2005), Martyna Wojciechowska (2006), Agnieszka Kieła-Pałys (2008). Urszula Tokarska mieszka w Kanadzie i w kronikach Everestu figuruje jako Kanadyjka." Żródło: Michałprzez Evilhomer - Forum wspinaczkowe
Masz całkowitą racje Artur, tylko dziwi mnie news zamieszczony na: zresztą przytoczony przez Qu3a. Jest to zdrowa ciekawość z mojej strony a nie prymitywne czepianie się. Michałprzez Evilhomer - Forum wspinaczkowe
Urszula Tokarska jest obywatelką Kanady. Urodziła się co prawda w Polsce, bodajże nad morzem lecz pod wzgledem prawnym jest Kanadyjką, zresztą jest pierwszą kobietą z Kanady która zdobyła 7S. Więc nie ma co porównywać jej polskości do dwóch Polek (Anki i Martyny). Michałprzez Evilhomer - Forum wspinaczkowe