Książka praci Andersonów to akurat bardzo dobry podręcznik w mojej opinii, ciekawa alternatywa np. dla takiego Hörst'a. A tłumaczenie zaiste przednie ;-) Dołączam się do prośby do Szanownych redkatorów portalu o zrobienie rzeczowej recenzji podręcznika i jej upublicznienie ku przestrodze potencjalnych nabywców i użytkowników. a.przez arturro - Forum wspinaczkowe
Oby ta zapowiedź Kuby nie była prorocza dla Marc'a...przez arturro - Forum wspinaczkowe
W tym topo nieco jest zdr. a.przez arturro - Forum wspinaczkowe
Włodku, kogo masz na myśli personalnie w sprawie tego konretnego spotkania pisząc: Inicjatywa Środowisk Wspinaczkowych "Nasze Skały". Pozdr. a.przez arturro - Forum wspinaczkowe
Gratuluję wytrwałości Jędrek! A linia faktycznie urokliwa, prawdziwy rudawski spleen :-) pozdr. a.przez arturro - Forum wspinaczkowe
Dla mnie Micaj wspinanie zawsze było, jest i będzie podrzędne względem otaczającej rzeczywistości, w której się odbywa, stąd 2:0 dla niej, szkoda że w następstwie decyzji ludzi i kosztem fajnego miejsca... Swoją drogą, więcej syfu od samych wspinaczy robią na Piecu (i nie tylko tu) różnej maści szkolenia, zabawy czy treningi para-wspinaczkowe, o których wspominasz. A leśnictwo widzi tylko tyleprzez arturro - Forum wspinaczkowe
Nie za bardzo rozumiem wasz grzeczny ton w tej sprawie i smarowanie sobie nawzajem, we mnie budzi to zgoła inne odczucia...Każdy ma nieco racji, niestety liczą się twarde fakty, a one są bardziej niż przygnębiające: - najpierw nieco odpuszczamy i mamy Bolczów, - teraz "umowa na gębę" i dzieje się epizod drugi. Jak dla mnie to przejaw amortyszczyzny, i sami sobie wystawiamy takąprzez arturro - Forum wspinaczkowe
Nasuwa mi się Micaj pytanie - kto był pierwszy, ring czy roślinka?przez arturro - Forum wspinaczkowe
Arno jest znany głównie w USA, choć odwiedza też Europę (ostatnio był w Hiszpanii). Ma własny program treningowy zwany Drogą Skalnego Wojownika, sporo jest w nim filozofii, psychologii sportu a przede wszystkim ciekawych ćwiczeń dla poprawy psychy i jakości wspinania. Podejście ma więcej niż niestandardowe... W Polsce w tym roku ukaże się jego książka. pozdr.przez arturro - Forum wspinaczkowe
A miałeś dać znać! Oj, ty! Udanego piłowania wszakże :-)przez arturro - Forum wspinaczkowe
strzałka jest ci potrzebna czy kamień? pozdr.przez arturro - Forum wspinaczkowe
dziadki, ale z wektorem :-) Nie zalecam polemiki...przez arturro - Forum wspinaczkowe
Dobry wstęp Mihu, smaczki są zawsze najlepsze.przez arturro - Forum wspinaczkowe
Rockcentric rzecz jasna ma :-)przez arturro - Forum wspinaczkowe
Marku, podobne sytuacje działy się i dzieją cały czas w Sudetach w imię różnych idei, przykłady sam znasz. Na Szczytniku ringi wycięte czy wyrwane ze skałą? Jaki jest obraz dewastacji samej skały po tym procederze? Masz jakieś foto?przez arturro - Forum wspinaczkowe
Kozie robią wrażenie, lufa też jest konkretna. Poza tym Wilk wydaje mi się interesujący Marku, choć dla mocnych napieraczy-przybyszy to raczej ciekawostka turystyczna. A co do samego topo. Koordynuję obecnie prace w zespole autorskim odpowiedzialnym za kompleksowy przewodnik wspinaczkowy po Sudetach. Ma on zamykać wszystkie pomniejsze rejony wspinaczkowe Dolnego Śląska i stanowić uzupełnienieprzez arturro - Forum wspinaczkowe
Potwierdzam, prace już trwają :-) pozdr. a.przez arturro - Forum sprzętowe
Nic pan nie poradzisz. Lepiej już było :-)przez arturro - Forum wspinaczkowe
Topo poszło w Górach w 2007 w cyklu Pionowe Sudety, chyba numer czerwcowy, dokładnie nie pamiętam. pozdr.przez arturro - Forum wspinaczkowe
Brawo za spręża. Byłem tam turystycznie kilka lat temu po drodze zahaczając o skałę w Strudze. Szału to może tu nie ma, ale zawsze to jakieś kamyki do wspinu. Sprawdź priva Marku. Pozdr.przez arturro - Forum wspinaczkowe
To chyba Janka W. dzieło...przez arturro - Forum wspinaczkowe
Jeśli chodzi o Kruczy, to licha to skała, trochę nie wytrzymuje zęba czasu, poza tym rezerwat, więc może nie warto wsadzać kija w mrowisko, no chyba że dla wiecznej sławy :-)przez arturro - Forum wspinaczkowe
Kilka takich miejscówek mamy też w rejonie Wałbrzycha, gdzie stosunek zaziemienia do jakości wspinu przemawia za otwarciem pod drajtula, choć z tym trzeba być tu ostrożniejszym ze względu na Park. Poza tym jak dla mnie znacznie poszerzy się spektrum możliwości w Sudetach, bo i ledy uświadczysz nie zgorsze, przez co polską stolicę wspinu całorocznego mamy gotową :-)przez arturro - Forum wspinaczkowe