przez Ghosts Hunter - Forum wspinaczkowe
Osobiscie moge polecic wspinanie w Ågelsjön. Lezy ok 50km na poludnie od Skavsty. Zarowno skala jak i lod. Czesc drog skalnych wychodzi bezposrednio z wody, dlatego tez srodek lata jest nailepszy.przez Ghosts Hunter - Forum wspinaczkowe
Wiesz, jak juz sie weszlo na taka "halde" to trzeba podniesc wage tego wyczynu, trudnosci sie raczej nie da (tam zdaje sie ktos rowerem wjechal...) to moze choc troszke wysokosc.przez Ghosts Hunter - Forum wspinaczkowe
Obiecalem sobie, ze w tym watku glosu wiecej nie zabiore ale zrobie wyjatek dla pana, panie XXX. Pan sie powinien dac przebadac jakiemus specjaliscie, a nuz pomoze w panskim jakze trudnym okresie zycia bo skoro sie wszedzie widzi spiski, zmowy i knowania to chyba nadszedl na to czas, domyslam sie, ze to PRL zostawil tak trwale slady na panskiej psychice, serdecznie wspolczuje. Ja do tej pory niczprzez Ghosts Hunter - Forum wspinaczkowe
Mysle, ze wylapalem wszystkie Twoje pytania: "Jak to się stało, że Wy ruszyliście w górę - BEZE MNIE???" Iwona, dziwne jest to pytanie bo przeciez my nigdy nie chodzilismy razem. "skoro byliśmy wypoczęci to przecież jaki był inny powód żebyśmy czekali? Wiało jednak może?" Zgadza sie wialo co zreszta zaznaczylem w jednym z poprzednich postow. "Ustaliliśmy , kontprzez Ghosts Hunter - Forum wspinaczkowe
Iwona, Przeciez byly w jednym obozie co sama zreszta napisalas, rzut beretem to nie byl ale nie byla to tez godzina podejscia. No chyba, ze wysokosc zupelnie zachwiala moje poczucie czasu. Dokladnie, ktory to byl namiot nie wiem, ale jak pamietasz dogonilem Was po wejsciu w skaly tuz przed dwojka i przez jakis czas mialem z Wami kontakt wzrokowy, takze nie byl to zaden z pierwszych namiotow. Poprzez Ghosts Hunter - Forum wspinaczkowe
Wielki Johnie, To nie wygladalo tak straszliwie jak sie maluje w Twojej wyobrazni. Cala sytuacja miala miejsce rano kiedy wszyscy byli wypaczeci, poza tym nasze namioty znajdowaly sie na terenie tego samego obozu. Nie wiem czy roznica miedzy nimi byla 100m czy tez wieksza lub mniejsza (poprzedniego dnia pokonanie tej roznicy zajela mi ok 20min) Iwona tez nie protestowala zbyt ostro i natarczywieprzez Ghosts Hunter - Forum wspinaczkowe
Gosiu, masz racje, bylo to drugie wejscie i troche zamarudzilem ale ostatnie wejscie zajelo mi dokladnie 4,5h.przez Ghosts Hunter - Forum wspinaczkowe
Iwona, Ja nie komentuje Twoich wypowiedzi, przytoczylem tylko wypowiedzi Pinja. Poza tym jest jeszcze jedna kwestia: Dlaczego Pinjo Cie oszukal mowiac, ze rozmawial z Ryskiem? Jak dlugo szliscie do jedynki, pojecia nie mam. Na pewno dluzej niz 4,5h. Co do powrotu 5-go maja to chyba cosik Ci sie pomylilo. Nie moglismy wrocic tego dnia poniewaz 4-go bylismy na 100% w BC a samopoczucie w tych dnprzez Ghosts Hunter - Forum wspinaczkowe
Dodam jeszcze pare wypowiedzi Pinja (Szerpy Iwony) komentarz i ew. wyciaganie wnioskow pozostawiam forumowiczom. Podczas jednej z pogawedek Pinjo powiedzial, ze obawia sie zbyt wolnego tempa Iwony i ze moze to doprowadzic w efekcie do odmrozen podczas ataku szczytowego. Powiedzialem mu wtedy, ze nie ma sie czego obawiac bo Iwona ma podgrzewane wkladki do butow na baterie na co on: "ale ja nprzez Ghosts Hunter - Forum wspinaczkowe
A na jakiej podstawie zarzuca mi pan klamstwo panie Ostry Ruhaczu?przez Ghosts Hunter - Forum wspinaczkowe
To dzielna jestes! Dzieki za propozycje, tez od pn? \\\Pprzez Ghosts Hunter - Forum wspinaczkowe
Tutaj sie niektorym na forum wydaje, ze aby wejsc na Everest lub inny 8 tysiecznik wystarczy dobry plan aklimatyzacji. Iwono, Gosiu, Macku: ile czasu poswieciliscie na treningi przed wyjazdem tak z reka na sercu? Przez ile miesiecy jechaliscie interwaly? O ile Wam wzroslo vo2max? Jezeli szukamy bledow i niedociagniec to moze zaczac od tej strony? Nie pisze tego zlosliwie; bardzo Was szanuje i lprzez Ghosts Hunter - Forum wspinaczkowe
Nawiazujac do wypowiedzi Macka, ktory pisze miedzy innymi o niewlasciwych metodach aklimatyzacji proponowanych przez Ryska chcialbym dodac, ze dla mnie owe "bledne" sposoby dzialaly b.dobrze i pozwolily np. dotrzec do obozu 2 bez tlenu i w miare dobrym czasie. \\\Przemoprzez Ghosts Hunter - Forum wspinaczkowe
Rano bylo slonecznie ale b.wialo, pozniej (wieczorem) zaczal padac snieg ale wtedy bylem juz w trojce. O fakcie, ze namiot w ktorym spala Iwona nalezal do Chinczykow dowiedzialem sie dopiero od Iwony po zejsciu do BC. Moje radio dzialalo, tego dnia bylem na nasluchu o 12:00 i 14:00 - cisza. \\\Przemoprzez Ghosts Hunter - Forum wspinaczkowe
Osobiscie rozumie rozgoryczenie Iwony i napewno jest ono prawdziwe. Wiekszosc z Was ocenila i wydala wyrok na Ryska na podstawie postu Iwony. Moim zdaniem nie jest to takie proste jak by sie moglo wydawac. Rysiek na wyprawie nie byl przewodnikiem, ta role pelnili Szerpowie. Kazdy z uczestnikow od obozu 1 mial "swojego" (Rysiek nota bene tez), takze mowienie, ze ktos byl zaostawionyprzez Ghosts Hunter - Forum wspinaczkowe
Chcialbym sprostowac fragmenty wypowiedzi Iwony i Gosi dotyczace mojej osoby: "Ataku" bolu dostalem juz po wyjsciu z obozu 3 w kierunku szczytu na wys ok 8500m. Nie bylo to cos zupelnie nowego, podobne problemy mialem wczesniej a poniewaz ostro wialo i padal snieg postanowilem zawrocic. W drodze powrotnej spotkalem Ryska, ktory z trojki wyszedl ok 1h pozniej, opowiedzialem mu o mojejprzez Ghosts Hunter - Forum wspinaczkowe
A gdzie ? Znalazlem jedynie wiesci od Iwony, ktora byla jak juz napisalem z Ryskiem...przez Ghosts Hunter - Forum wspinaczkowe
No! wreszcie konkretne pytanie niestety z PKA nic mnie nie laczy i nie znam odpowiedzi (prawdopodobnie w Nepalu ich tez nie bylo)przez Ghosts Hunter - Forum wspinaczkowe
O czym Ty mowisz? Jakie 2 grupy PKA? zadnej nie bylo, a ze Iwona jest w jakis sposob zwiazana z PKA to insza inszosc. Byla uczestnikiem Patagoni (Ryska P.) a nie PKA.przez Ghosts Hunter - Forum wspinaczkowe
Iwona byla w grupie Napala.przez Ghosts Hunter - Forum wspinaczkowe
Jezeli dzialali to robili to bardzo cicho i niezwykle dyskretnie...przez Ghosts Hunter - Forum wspinaczkowe
Grupa Ryska dzialala od polnocy a tego Polaka uratowano pod przelecza poludniowa.przez Ghosts Hunter - Forum wspinaczkowe
-przez Ghosts Hunter - Forum wspinaczkowe
Dzieki za linka, ktory odpowiada niestety tylko na pierwsza czesc mojego pytania.przez Ghosts Hunter - Hyde Park
Dziku, jakie referencje ma Dr Grzegorz Szuladziński, w badaniu ilu wypadkow/zamachow lotniczych bral udzial i jakie byly rezultaty jego badan? Pytam bez zlosliwosciprzez Ghosts Hunter - Hyde Park
Kajetanie, starasz sie podwazac dogmaty wiary, Smolensk stal sie religia i "żadne krzyki i płacze nas nie przekonają, że białe jest białe, a czarne jest czarne."przez Ghosts Hunter - Hyde Park