Co to ma wspólnego z rzetelnością? Jeśli jesteś kilka razy w tygodniu tam, to znam tylko cztery takie osoby. Jedną z nich jest JT względnie z osobą towarzyszącą, że tak powiem. Pozostałe trzy kucia nie tolerują. Ale załóżmy, że faktycznie jesteś. Więc na Twoje twierdzenia że kucie nie jest problemem i wezyscy sa zadowoleni i wszystkim się to podoba odpowiem teraz wprost; Kłamiesz. Albo mijasprzez Jarooo - Forum wspinaczkowe
W sumie nie prowadzę statystyk ale pewnie ty też nie. Więc obaj możemy mieć rację lub jej nie mieć albo mieć po połowie. Ale skoro wg Ciebie ta większość co przyjeżdża, pewni jest za kuciem na potęgę i jest z tego zadowolona. Niech tak Ci będzie. Druga rzecz. Rzecz w tym że nie koniecznie widzę cóż było tutaj takiego nierzetelnego. Stan faktyczny jest jaki jest. Wspinałem się po większości z tycprzez Jarooo - Forum wspinaczkowe
Co tam utrata prządek? No to trzeba kuć tam dalej, na pewno nie stracimy. Jeśli walka z patologią jest złośliwością to tak, jesteśmy złośliwi. Uwzielismy się na tego jednego, który wbrew wszystkim którzy się uwzięli kuł, kuje i zapewne będzie kuł dalej. Nie czytasz ze zrozumieniem ponadto. Nie chodzi tylko o sokoli grzbiet. Niszczenie skały odbywa się w rezerwacie, w Jagiellońskich i pewnie w kiprzez Jarooo - Forum wspinaczkowe
Do Jakub Bajorek. 1. Zarzucasz brak prób wewnętrznego załatwienia sprawy nt kucia i niszczenia skały. Mylisz się. Od dwóch lat jak zaczęły się przeginki i ja i wiele osób z RKW i spoza RKW, usiłowało dyskutować z Jackiem na ten temat. Przeważnie dyskusje zaogniały się prowadząc, do obrażenia się (śmiertelnego niemalże), adresata tej dyskusji , zaś jedyne co można było usłyszeć to " kujęprzez Jarooo - Forum wspinaczkowe