(z jednym odpadnięciem na samym wyjściu z okapu). hymm ? Na pewno to dobrze przetłumaczyliście?przez Marcin Piela - Forum wspinaczkowe
Dziękuję Miłosz za odpowiedz. Z tym "Panem" to nie wiedziałem ... przepraszam :) Wydaje mi się ze obiją wszystko .... :( Pozdrawiamprzez Marcin Piela - Forum wspinaczkowe
o kurcze Andrzej no to wtopa .... skompromitowałem się :)przez Marcin Piela - Forum wspinaczkowe
Dzięki Andrzej Właśnie klikałem na nazwę użytkownika i wiem że Lesser robi świetne foty :) Mnie raczej łatwo namierzyć. Nie będę się ukrywać :) Pozdrawiam serdecznieprzez Marcin Piela - Forum wspinaczkowe
Cześć Kozi nie złapałem sarkazmu.... czyli jest krucho?przez Marcin Piela - Forum wspinaczkowe
Miłosz Dziękuje za Twoja odpowiedż. Po pierwsze ja nie użyłem stwierdzenia że sportowe wspinanie to gimnastyka, powiedziałem, że bez stylu to tylko gimnastyka. Wspinanie na wędkę nie jest stylem wiec jest trochę udawaniem, a Marka Freusa nie znam, wiem ,że jest starszy ode mnie wiec zwróciłem się per pan bez żadnego podtekstu. Staram się prowadzić dyskusje kulturalnie i z szacunkiem na temaprzez Marcin Piela - Forum wspinaczkowe
Hej Jerry Nie znam wszystkich ników i przezwisk — ja podpisałem się swoim imieniem i nazwiskiem. Jeśli chodzi o Twoje pytanie to oczywiście, że nie jestem pewien czy polecę, czy nie. Staram się nie.... chyba tędy droga. Pojadę i sprawdzę, czy w Jerzmanowicach jest taka sama jakość skały. Reszcie polecam pojechać do Płakowic. Fajny rejon na weekend. Zresztą problem, który poruszyłprzez Marcin Piela - Forum wspinaczkowe
Trudno podjąć poważną polemikę z anonimem no ale cóż, skoro to ja zacząłem ten wątek to postaram się odpowiedzieć: Drogi Lees- R <Czy droga biegnąca rysą musi być tradem? > Tak, zdecydowanie. Jest to lepszy styl i mniej inwazyjny. <Czy droga nie biegnąca rysą nie może być tradem? > Jak najbardziej może. <Czy droga biegnąca kruchą rysą, którą rozerwie pierwszy lepsprzez Marcin Piela - Forum wspinaczkowe
Pozwolę się nie zgodzić z Tobą Włodek. Martwa natura nie może umrzeć :) To my zabijamy styl i robimy discopolo ze wspinania. To że pajęczyny wiszą w rysie w niczym mi nie przeszkadza. To że na każdej wystajacej na 4m z ziemi skale w Polsce będę ringi - tak. Powtórzę: Bez szacunku do skał wspinanie jest niczym. Bez dbałości o styl wspinanie to tylko gimnastyka. Pozdrawiam Marcinprzez Marcin Piela - Forum wspinaczkowe
Rozumiem Grzegorz. Doceniam pracę ekiperskie i zaangażowanie. Wiem że to praca wolontaryjna i że ringi czesto za własną kasę. Natomiast mam wątpliwości czy te rysy mają być obite bo w ten sposób tradowe wspinanie zupełnie zginie. Bez szacunku do skał wspinanie jest niczym. Bez stylu wspinanie to tylko gimnastyka na skale. On ma definiujące znaczenie. Co przekazujemy następnym pokoleniu? Ze ma bprzez Marcin Piela - Forum wspinaczkowe
Jest jeszcze jeden znany argument Grzegorz, że "nikt się nie będzie tam wspinać i zarośnie" Wspinałem się tam ostatnio 2 dni asekurując się z friendów i kości i nie czułem się nie komfortowo. W moim skromnym odczuciu piaskowiec jest dobrej jakości. Owszem góra troszkę luźna. Jest sporo drzew i bardzo łatwo jest założyć wędkę jak ktoś ma chęć poudawać wspinanie w rysach. Nie mamprzez Marcin Piela - Forum wspinaczkowe
Cześć ma pytania: Czy te fajne rysy musiały mieć ringi? Czy wycena dróg uwzględniała prowadzenie na własnej czy wpinanie się do ringów czy wędkę? Pozdrprzez Marcin Piela - Forum wspinaczkowe
To jest na prawdę niesamowite przejście! Wyjatkowe w stylu.Gratulacje.przez Marcin Piela - Forum wspinaczkowe
Tak zgadza się. Wojtek przeszedł w Carn Vellan w Korwalii starą drogę sportową "Blue Sky Lighting" 8a, z której zostały usunięte spity przez miejscowych wspinaczy. Mark Edwards jest autorem pierwszego sportowego przejścia na Blue Sky w 91'. Po usunięciu spitów Mark Edwards dokonał pierwszego przejścia z użyciem asekuracji tradowej. Po tradowym przejściu w 99' nadał drodze nazwprzez Marcin Piela - Forum wspinaczkowe