Nie wiem jak inni to widzą ale stojąc pod tą drogą w żuciu by mi do głowy nie przyszło iść rysą . Według mnie to co jest nazywane ogranicznikiem na tej drodze jest dla wszystkich normalne a trzeba to przypominac i nazywać ogranicznikami tym którzy szukają łatwej cyfry za wszelką cene lub tak jak w tym przypadku są gościami na naszej jurze i nie oriętują się w realiach. Przykro mi to pisać ale mamprzez Michał Jagielski - Forum wspinaczkowe
Co do lini ringów mówiłem o tym. A jeśli chodzi o ryse to wydawało się mi że nikomu nie przyjdzie do głowy (szczególnie na jurze) zeby na płytowej drodze łapać rysy obok. Szczegolnie gdy w ten sposób drastycznie spada trudność. Nikt do tej pory nie miał trudności z rozszyfrowaniem przebiegu drogi.przez Michał Jagielski - Forum wspinaczkowe
W takiej formie omija się najtrudniejsze ruchy przy pierwszym ringu i moim zdaniem droga jest niewiele trudniejsza od sąsiedniego Hazardzisty. Niestety ale w oryginalnej wersji obowiązywał logiczny ogranicznik (który był respektowany przez Tomka i Łukasza ) na ryse po lewej na dole i linia ringów. .przez Michał Jagielski - Forum wspinaczkowe