Rozumiem, że chodzi o ten wynalazek: Z perspektywy kogoś, kto brał udział w różnych kursach, powiedziałbym, że jest to raczej słaby pomysł. Wydaje mi się, że można będzie uznać szkolenie za udane, jeśli nikt nie wróci w foliowym worku. Nie byłem nigdy na Grossglocknerze, i raczej się nie wybieram, bo średnio interesuje mnie wchodzenie po drabinach, ale mam wrażenie, że nie jest to dobre środoprzez willard - Forum wspinaczkowe
Na jednodniowe wspinanie letnie w Tatrach można się spakować w 20-litrowy plecak z Decathlonu. Z liną (60m) w środku, kaskiem na wierzchu. Nie jest to wygodne, ale się da. W 33-litrowego Sprinta można już rzeczy wrzucać jakkolwiek. Nieumiejętność zapakowania się (czasem nawet w większe plecaki) jest już w jakiś sposób znacząca. Trudno będzie mi też zapomnieć, jak po zejściu do Murowańca zobacprzez willard - Wspinanie i warunki w Tatrach
Pamiętam, że rysie poświęcił całą stronę - a może i dwie - Wilczkowski w "Miejscu przy stole". Niestety nie włożyłem zakładki. Biorąc pod uwagę artykuł z Taternika (Taternik 3-4, 1963 r. - ): "Część powołanych natychmiast wyjechała do jednostek. Jako oficer rezerwy opuścił góry znany taternik, Marian Kozik (słynna „rysa Kozika" na Żabiej Lalce) (...)" oraz mając na uwadzprzez willard - Wspinanie i warunki w Tatrach
Nie, prośba o niestrzelanie fajerwerkami nie jest ok, jeśli równocześnie nie zaapelujemy o pokój na świecie/owocowe czwartki dla wszystkich. TPN wyrażał swoje stanowisko w sprawie podobnych imprez, i jest ono chyba dosyć jednoznaczne: Sam sylwester odbywa się poza terenem parku - z czego powinieneś się cieszyć, bo dzięki temu parkowcy mają mniej terenu do "wydojenia".przez willard - Forum wspinaczkowe
Być może Bukowe Skały w Sokolikach, obite niedawno: Edit. Chyba nie za bardzo, w sumie większość to trady. Podejście z góry może być nieciekawe.przez willard - Forum wspinaczkowe
Możesz: 1. Zapisać się na sekcję dla początkujących w swoim mieście, o ile masz jakiś panel w pobliżu. Na wspinanie bez partnera dobra jest bulderownia. 2. Jak nie masz blisko ściany, ale mieszkasz blisko skał, możesz wrzucić ogłoszenie na grupie w stylu "Umawianie na wspinanie" na fejsie. Jakiś lokals może Ci pokaże podstawy (uwaga - nie będziesz w stanie zweryfikować poprawności porprzez willard - Forum wspinaczkowe
Jeśli chodzi o węzeł na końcu liny, to wiązanie osobnego węzła na każdej z żył może być pomocne w przypadku zjazdu z półwyblinki (a więc raczej rzadkiej sytuacji?) - Chciałbym natomiast przy okazji zapytać o węzeł na górze, przy stanowisku. Czy ktokolwiek praktykuje wiązanie dwóch kluczek, tak, jak pokazano to na stronie ? Zastanawiam się, jak negatywny wpływ ma to na ściąganie liny.przez willard - Forum wspinaczkowe
Pomarańczowe na fabrycznej to raczej 6b.przez willard - Forum wspinaczkowe
4. "Wcześniej drogi tradowe robiłem do maks IV, ponieważ nie chciałem ryzykować lotu, tutaj poszedłem jako pierwszy. Byłem szczęśliwy, kiedy udało mi się przejść pierwszy wyciąg bez odpadnięcia."przez willard - Forum wspinaczkowe
1) Nie. Właściwie to mogę podać dane osobowe, a nuż się komuś przyda (bądź nie): Nie znam się na tym, ale czy aż tak ważne jest, żeby to był chirurg ręki? Spojrzałem na - w miejscu, w którym zatrudniony jest ten lekarz (Ortop), USG (przynajmniej wg tego, co napisano na stronie) wykonują "specjalista radiologii i diagnostyki obrazowej", "specjalista w ortopedii i traumatologiiprzez willard - Forum wspinaczkowe
Ok: - RTG nic nie pokazało. Kości w porządku - USG, wykonane przez dra n. med., specjalisty z zakresu radiologii i diagnostyki obrazowej, też nic nie pokazało. Żadnych zerwań, naderwań, uszkodzeń płytki dłoniowej, ścięgien czy więzadeł. Wyłącznie "niewielki obrzęk błony maziowej w zachyłku dłoniowym, w otoczeniu płytki dłoniowej". Zatem przypuszczenie fizjoterapeuty się nie potwierdziprzez willard - Forum wspinaczkowe
2) Wielkopolska, ew. Wrocław. RTG zrobione.przez willard - Forum wspinaczkowe
Ekhm... 1) Nie wiem do końca. Nigdy nic nie chrupnęło (jak to się rzekomo dzieje przy troczkach w tych najgorszych przypadkach). Bolało parę razy na przestrzeni ostatnich dwóch lat w okresach, kiedy bardziej obciążałem palce (ładowaniem bym tego nie nazwał), ale parę dni do tygodnia restu zawsze pomagało. Lekki ból pojawiał się mniej więcej w okolicach troczka A2, A3, czy w okolicy więzadła/stawprzez willard - Forum wspinaczkowe
Miał ktoś do czynienia z uszkodzeniem więzadła pobocznego (PIP) fakera albo ogólnie jakiegokolwiek palca? Mój jest trochę spuchnięty, ale nie tak bardzo jak na tym zdjęciu (nie moje): Ból odczuwalny jest podczas ruchów po krawądkach, ale gorsze jest to, że boli np. przy otwieraniu słoika - dlatego od ponad miesiąca chodziłem po samych klamach właściwie. Fizjoterapeuta powiedział, że nicprzez willard - Forum wspinaczkowe
Cześć! Chcę się nauczyć wspinać (interesują mnie Tatry). Zastanawiam się nad wyborem sekcji w Poznaniu, znalazłem takie: - zajęcia raz w tygodniu po 1.5h (20zł dla osób z KW, 25 reszta), podobno głównie na Składowej. Spojrzałem sobie na opis, ale wysokość to podobno tylko 3m. Czy to nie za trochę za nisko? Poza tym w KW jest też kurs na sztucznej ścianie - trwa 8h (Avana). - 30 zł zprzez willard - Forum wspinaczkowe